-
Zawartość
2367 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Sajback Gray
-
N: Shining A: Shining S: ... Rarity Sp: Twilight ch: Twilight Werdykt: Shining Armor/Twilight
-
Jak pewnie, wielu z was zauważyło, władca chaosu i zamętu, Discord jest niewymowną inspiracją dla wszelkich artystów muzycznych. Piosenek i utworów obrazujących jego charakter i osobowość jest niesamowicie dużo i dlatego powstał ten temat. Biblioteka powstała dla wszelkich utworów opowiadających o panu chaosu. H8_Seed - Neverending Strife StormWolf - The Beginning of Order Aviators and Omnipony - Monster Discord (Remix) - Eurobeat Brony ThatSonofaMitch - Faces of Discord Ordo Ad Chao - Pony Empires Aviators - Spirit Of Chaos Entropy (AwkwardMarina) -A song about Discord 4everfreebrony & DragonwolfRooke - Starswirl's Frankenstein BlackGryph0n & Baasik - Set In Stone
-
- Muszę przyznać że często musiałam robić to na siłę. Jej muzyka, zupełnie do mnie nie przemawia. - Oczywiście że tak. Jest wszakże moja przyjaciółką i zawsze chętnie jej pomogę. - Słucham różnych kompozytorów. Utwory które podałeś, są naprawdę świetne. Ostatnio gustuję w utworach Beethovena i Chopina. - Bardzo często. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i często się widujemy, chyba że chcę pobyć sama. - Nie myślałam o tym. Idea wydaje się interesująca. Może kiedyś. - Strasznie się denerwowałam. Lecz, kiedy zaczęłam grać, wszelki stres poszedł w niepamięć.
-
N: Ogół naszej wielce szanowanej społeczności kucykowej w formie jednoosobowej. A: Luna i Twilight w pocałunku. Lubie shippingi, więc na plus. S: Kolejna scenka. Również bardzo fajna. U: Znam i bardzo doceniam. Wydaje się być ogarniętym i udzielającym się i miłym facetem. ^^
-
Penetracja jamy ustnej (XD)
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Klacz chyba nie wiedziała czego chce, bo wzruszyła kopytami. Kazała mi iść na żywioł i pocałowała w policzek. Ciekawa taka świadomość że jest się kochanym przez drugą osobę. Coś jak motylki w brzuchu. Potem skierowała się do graciarni i przyniosła butelkę cydru" wraz z dwiema szklankami. Postawiła to na stolik i usiadła na krzesełku. Zajrzałem do lodówki. Było tam dużo różnych rzeczy, a mnie przypadło za zadanie, skomponowanie z tego czegoś do jedzenia. Nagle usłyszałem że klacz westchnęła. Spojrzałem na nią i zobaczyłem jej kopyto. To co zrobiłem było niecilo głupie. A co jeśli szwy by nie naszej... zabawy? Teraz i tak muszę zrobić obiad. Postanowiłem zrobić zupę. Wziąłem fasolę, po czym wrzuciłem ją do garnka, zalałem wodą i wstawiłem na palnik. W między czasie, zacząłem obierać pomidory. Kiedy skończyłem, przerobiłem pomidory na przecier, podgrzałem na patelni i przerzuciłem do garnka. Dolałem nieco śmietany i przypraw, by danie było bardziej wyraziste. Kiedy fasola była już miękka, dodałem ją do zupy, po czym przelałem nieco do miski, sobie i klaczy. Podałem Falling jej porcję i łyżkę. Sobie także nałorzyłem - Proszę. Smacznego. - Stwierdziłem z uśmiechem.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Co za dzień... muszę pomyśleć... Edit: Taniec języków
- 9146 odpowiedzi
-
- 2
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
A mój róg jest dłuższy! Wygrałam. (XD)
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Namiętniej!
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Epicka! Uwielbiam cię.
-
Wspólnie cieszyliśmy się swoim ciepłem. Zdawało mi się że będę tulił się do niej przez całą wieczność. Po co mi świat zewnętrzny, mam przecież ją. Nagle zaburczało mi w brzuchu. Po chwili, Falling również. Klacz stwierdziła że zjadłaby coś i uwolniła się z mojego uścisku. Jej słowa lekko mnie rozbawiły. No, do końca życia to nie, ale z chęcią potem tu wrucę. - Racja... . Lepiej coś zjedzmy. - Mówiąc to, powoli skierowałem się do kuchni. Co by tu zrobić? - Na co masz ochotę? - Spytałem się pegazicy.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Imię: Raizen Nazwisko: (jest czarodziejem szarym) Rasa: Czarodziej Płeć: Mężczyzna Charakter: Raizen bardzo często myśli o różnych rzeczach i stara się omijać niebezpieczeństwa. Jest dość młodym czarodziejem bo ma dopiero 50 lat. Lubi podróżować na piechotę i pomagać innym istotą w niedoli. Broń: Co jest chyba oczywiate kostur. Znajduje się na nim onyks. Czarodziej czerpie z kamienia moc. Wygląd: Jednoczęściowe ciemno szare obranie, na które jest obłożona czarna szata z kapturem, który cały czas nosi. Wygląda dość młodo, bo na 30 latka. Ma czarne krutkie włosy i szczupłą budowę ciała. Ponadto fioletowe oczy. Najlepiej wykształcona umiejętność: Odcięcie się od problemów świata i negocjacje. Informacje dodatkowe: Uwielbia wszelką muzykę i dostrzega ją wszędzie wokół siebie.
- 370 odpowiedzi
-
- Medalion
- Różne światy
- (i 3 więcej)
-
Już wiem! Najlepszym drinkiem reprezentującym Discorda jest Bloody Mary (Krwawa Mary)
-
To nie jest napój. Po za tym Bon Bon ma gorącą czekoladę. Wysilcie się na jakiś skomplikowany drink.
-
Oddech Falling się uspokajał. Leżała z przymkniętym okiem, wtulona w moją szyję. Moja klaczka, moje skarbie. Nie pozwolę by ktokolwiek ją skrzywdził. Użyła jednego skrzydełka i przyciągnęła mnie do siebie, po czym okryła mnie nim. Było mi tak ciepło. Klaczka, utarła się pyszczkiem o mój policzek. Powiedziała że od teraz śpię w tym pokoju. - Oczywiście... moje skarbie. - Powiedziałem lekko całując ją w usta. Przy okazji, przesunęła moje kopyta i znalazły się na jej zadzie. Znowu zamruczała, mówiąc że jestem cieplutki i silny. Czy silny... w sumie, jestem wysportowany, więc... tutaj muszę się zgodzić. Od teraz będę spędzał z nią każdą noc. Moje serce rozgrzało przyjemne ciepło. - Tak piękna i delikatna. - Odmruknąłem, po czym znowu lekko pogładziłem ją po zadzie i pocałowałem.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Jak śmiecie, nie pisać czym byłby Discord?! Moim zdaniem najbardziej zakręconym koktajlem na świecie. Ale jaki jest najbardziej zakręcony? Jeśli znajdziecie, to napiszcie. ^^
-
- Discord! Hej, gdzie jesteś? * Siadam na fotelu* - Siedzisz na mnie, mój drogi. *Fotel, zamienia się w Discorda* - Dlaczego zamieniłeś się w... nie ważne, pytania czekają. - Najwyższy czas, minęły wieki od ostatniego razu. *Zamienia się w nagrobek* - Aż mi się Living Tombston skojarzył. Mało oryginalne. - Odczep się i dawaj pytania! Zamienia się w człowieka. - Myślałem że mam odpowiadać, a nie prowadzić zwierzyniec. Od tego jest Fluttershy. - Wiem co to za pieseł, poczekaj chwilę. *Puff!* - ciekawa sztuczka, ale następnym razem przyjdź w postaci tosta albo telewizora. - Moja randomowość jest na najwyższym poziomie, codziennie przez 43 godziny na dobę. Tak, jest lepszy, ale ubranie z czekolady i tak lepiej by się prezentowało. - Po raz 136 pytacie mnie o to samo! Nie wystarczy jedna odpowiedź? - Może nie czytają poprzednich, w końcu to nie byłby chaos... . - No, niech będzie. Po prostu, jakbyś zastygł w miejscy i nie mógł się ruszyć. Ja nie byłem kamieniem, tylko miałem kamienny garnitur. Bardzo modny w tym sezonie. - Ze wszystkich. - Tak naprawdę, to z: Końska głowa i grzywa, prawy róg jelenia, lewy róg, lewa noga oraz broda od kozy, ogon, język oraz wydłużone ciało węża, lewa ręka jest szponem orła, prawą ręką jest łapą lwa, prawa noga pochodzi od smoka, lewe skrzydło pegazie, a prawe nietoperza. Dokonałeś tego? - Oczywiście że nie. Co ja jestem, swatka?! - Eris? Znam ją dobrze. Uwielbiam spędzać czas sam ze sobą. - Uno, Dos Tres, nie żyjesz. - Jestem po prostu boski, nic dodać, nic ująć. I oczywiście że o tym wiem! Czy ktoś w to wątpił? W nagrodę, ześlę ci chaos, mój wierny adoratorze. - Co?! Nie, nie wiem o tym. Ale to dobrze. Pozwoli mi na więcej chaosu. - Oczywiście że tak. Kiedy Sombra nie patrzył, zrobiłem mu kawał ze schodami. Ale miał minę! - Teraz już tak. Ale za mało chaosu w tej grze. - Niezły, odkąd pojawiły się jakieś pytania. - To już wszystko, chaos z wami! - To mój teks! Chaos z... a daruje se. *Wychodzi*
-
Znów przyspieszyłem, co wywołało u klaczy krzyk przyjemności. Czułem jak jej wnętrze drży od nadmiaru przyjemności. Napięcie w moim kroczu, także zwiększało się z każdą chwilą. Na ułamek sekundy przyglnęła do mojego ciała. Żyje się raz. Wykonałem potężne pchnięcie i wysłałemm falę nasienia do jej wnętrza. Zalała mnie fala przyjemności. Klacz krzyknęła na całe pomieszczenie. Oboje opadliśmy na materac, tuląc się do siebie. Pocałewałem ją w czoło i objąłem kopytami. Mogłbym spędzić w tej pozycji, cały dzień. Nigdy nie czułem takiej bliskości drugiej osoby. Czy zrobiła to, ponieważ byłem pod ręką? Czy może jednak żywi do mnie jakieś uczucie. Chciałbym powiedzieć jej teraz że ją kocham, ale ona pewnie nie przyjmuje tego do wiadomości... . Cieszę się że mogę z nią tu teraz być.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Cudowne! Jesteś moją ulubioną artystką w tym kierunku! Mogłabyś zrobić mi sygnaturkę do kompletu? ^^ Z dopisem: "Sad... so sad... let the rain of sorrow washed your soul.
-
Klacz, na moje smartwienia, rozstawiła jedynie szerzej nogi. Niech będzie. Przytuliłem ją mocniej i jeszcze bardziej zwiększyłem tempo. Jest moją królową i zasłurzyła na najlepsze.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
W pomieszczeniu zaczął rozbrzmiewać charakterystyczny plask, kiedy z pełnym impetem penetrowałem jej klejnot. Kamień szlachetny który postanowiła podarować mi. Klacz położyła głowę i zaczęła głośno jęczeć. Napięcie w kroczu wracało,, ona także zaczęła drżeć. Mieliśmy wspólny orgazm. - Falling... dłużej nie wytrzymam... - Dałem jej do zrozumienia że niedługo wystrzelę. Musi zdecydować czy ciągnąć to dalej czy odpuścić.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Tą moją sygnaturkę możesz olać, ale Sorrowa nadal chcę.
-
Widać że się jej to podobało. Było wewnątrz niej, nieco ciasno, ale dzięki poprzednim pieszczotom, głatko wchodziłem. Zaczęła także poruszać się wraz ze mną. Zaczęła cicho mruczeć, co tylko potęgowało mój wzwód. Poprosiła o szybsze tempo. No dobrze. Zaparłem się nieco mocniej i zacząłem gwałtownie penetrować jej wnętrze, próbując wcisnąć berło jak najgłębiej. Przy okazji, zwiększyłem tempo.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Przyjemny dreszcz przebiegł całe moje ciało. Moje nasienie, wylądowało w ustach klaczy. Wyjęła moje berło z ust, po czym odwróciła się do mnie tyłem i wypięła zad. Stwierdziła że czas na prawdziwą zabawę. Nie sądziłem że mój pierwszy raz, będzie tak wyjątkowy i to z tak cudowną klaczą. Postaram się dopilnować by to było także niezapomniane przeżycie dla niej. Moje serce zaczęła szybciej bić. Zbliżyłem się do niej i przytrzymałem przednimi kopytami jej ciało, po czym powoli wsunąłem swoje berło w jej cudowny klejnot na całą długość. Po chwili, lekko go wysunąłem i zacząłem powoli przesuwać go w przód i w tył. Nie mogę uwierzyć że to się dzieje.
- 117 odpowiedzi
-
- Clop
- Slice of Life
-
(i 2 więcej)
Tagi: