Nie lubię cytrusowych rzeczy. Podobnie jak nie lubię serników. Królików też nie, chyba że w formie obszyć. Mam genialną reko czapkę obszytą królikiem. Używam jej jako szlafmycy na wyjazdach. Bo mięso słodkawe i delikatne, czyli coś, czego nie lubię.
Nie powiem czego należy się spodziewać po weganach, ani co należy z nimi zrobić, bo sama musiałabym się zbanować za mowę nienawiści, nazizm i namawianie do ludobójstwa.