Cahan

Pytanie czy mi się takie cieniowanie spodba. Lubię delikatne cienie i przejścia, tak by efekt był jak z komputera, a nie prześwitujące kartki i pomarańczowe krechy na żółtej Flaterszajs. Swoją drogą - Ottonand - to Twoje prace sprawiły, że zaczęłam rysować. Uznałam, że też tak chcę.

To trzeba tak dążyć uparcie, by z czasem osiągnąć swój cel, ale to wymaga dużo czasu

Swój ówczesny cel osiągnęłam w pełni. Koloruję całkiem nieźle. Teraz tylko rysować coś o mocy epickości Zioma. I będę tworzyć arty o mordujących się kucach.

Hoffman, nie chodzę na wykłady, bo albo nic na nich nie ma, albo wykładowcy zupełnie nie słychać. A co do snu - mam po dwa kolosy dziennie. I tak każdego dnia. Ludzie z mojej grupy w ogóle nie sypiają. A drugiego terminu szpilek nie ma. 70% z całości, a jak nie to ścieżka, a jej nie zdaje nikt.

Dodajmy, że student bez lufy jest jak żołnierz bez karabinu. Spokojnie, przysiedzisz i zdasz. I nie daj się wpędzić w całkowity brak snu. Przeszkodzi więcej niż pomoże.

Moje lufy: chemia - połowa, anatomia - większość, histologia - wszystkie, biofizyka - prawie wszystkie.

Tak, to jest dołujące :/. Już przestałam się uczyć innych przedmiotów [wbijam na nie z marszu i zdaję],byle tylko lufy załatać.

Może nie jestem pisarzem, ale powiem tak:

Połóż się, zdrzemnij godzinkę czy dwie, wszystko się ułoży

To tak nie działa. Po prostu fragment jest trudny i nierówny. Idą tunelami i raz na jakiś czas coś się dzieje. Nie może dziać się za gęsto, bo wyjdzie lipa, a pisanie opisu katakumb, w których nic nie ma mija się z celem. Zwłaszcza, że już na początku dostały swój dokładny opis.

A najgorsze, że taki Tost dałby radę to upchać w 20 rozdziałach. Niestety mam tendencję do robienia zbyt szybkiego tempa akcji.

Niesamowite!

Nie zawsze zasypiam, ale kiedy już to robię, jest środek egzaminu.

Akurat z zasypianiem nie mam problemów. To bardziej skomplikowane.

O chryste panie! jednak trzeba się bać 

Powiedziała z dorosłymi a nie z dużymi dziećmi

Ej to prawda.

Myślę że w pewnej części spowodowane jest to słabym charakterem

Albo po prostu tym że większość ludzi to egoiści którzy zajmują się tylko sobą i wykorzystują tych słabszych. Tak było w przypadku plantacji bawełny w Ameryce.

Po prostu ktoś kogo znam, został wczoraj dwukrotnie przejechany przez samochód i chyba nie przeżyje :/.

Nasz naród jest z Ciebie dumny!

Jaki Sawicki? Skrypty uczelni, które są 5 razy grubsze niż podręcznik xD

Skrypty skryptami, ale uważam, że warto mieć i czytać Sawickiego

Draques, wybacz mi

Uczelnia nam oficjalnie powiedziała, że podręczniki to możemy wywalić, mamy znać ich skrypty [które są bardziej obszerne niż podręczniki].

Nie gram w Age of Empire. Teraz chcę sobie zainstalować Gothica 3 i widzę że będzie zabawa. A równolegle gram w Wiedźmina 3 i Heroes V.

Tylko o rozszerzeniach do Gothic'a nie zapomnij.

Oczywiście, że nie zapomnę.

Wątpię, zwłaszcza, że co tydzień chodzę na spotkania dla larpowców

A ze mnie introwertyk jest.

Ale wiem, że to kwestia wyrobienia się w nowym środowisku, bo przerabiałam to już, jak każdy chyba.

Bo moi przyjaciele są bardziej nieznośni pod względem uspołeczniania mnie niż Pinkie Pie.

Nie widziałem :<

Wewnętrzna siłę i wytrwałość znaleźć musisz. ~Yoda

Kiedy uczyłam się biofizyki to było.

Już wiesz jak należy zwalczać tężnie? (autentyczne pytanie z mojego egzaminu z biofizy)

Czo? Pierwsze słyszę. Wiem tylko jak należy zwalczać brud, zarazki i wrogów.

tytuł rozwala

CZAAAAAAAARNYYYYYYYYYYYYYYYYY x33333!!!

Nie będzie korekty. Będą tylko moje, naturalne błędy. I Twailait Sparkle, bo nie mogę się powstrzymać xD

Uznałam, że napiszę go jednak po polsku, a nie po amętowemu.

Chyba ułanów

Ułani to nie moja bajka, nie lubię...

Niestety, intektualnym dresem naszych czasów jest ułan. Trzeba się z tym pogodzić.

Dla obu stron, jak rozumiem?

już myślałem że z jakiejś dziwnej lektury nic nie pamiętałem, uff. Mogłaś do tego towarzystwa Telimenę dodać, ewentualnie Antygonę(może nie z polskiej literatury, ale ta ze starożytnej Grecji zawiera jeszcze głupsze przesłanie).

Telimena i Antygona... To nie brzmi wystarczająco męsko i za mało badassowo. A Kunegunda i Helga to ma niemiecką moc złej księżnej.

Czy ja wiem, czy dla obu? Ja będę mieć z tego radochę zapewne xD

Majstersztyk(s), Bester.

CAHAN NA PREZYDENTA!

Nie wiem co ja wymyśliłam, ale uznaję, że trzeba będzie napisać w tym stylu fanfika xD

Napisz. To będzie hit wszechczasów.

@Rainbow Dash Jestem wzrokowcem. Wystarczy że są napisy po angielsku dla słabosłyszących, 95% kwestii zrozumiem. W innym wypadku muszę przesłuchać kilka razy.

Najlepsze, ten gmach. XD

I tak dobrze, że nie pałac