-
Zawartość
6029 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Szeregowa WW
-
Misaka zamruczała coś pod nosem i po chwili zasnęła. Uwielbiała spać przytulona do kogoś. Accelerator westchnął, poszedł wziąć prysznic. Gdy wyszedł z łazienki poszedł do salonu i usiadł przed telewizorem. Misaka miała rację, teraz raczej nie zaśnie a przynajmniej nie tak prędko.
-
Annie popatrzyła na Samuela przekręcając głowę na bok. Zastanowiła się przez chwilę kręcąc się na pięcie. - Możeeeeemy pójść na pokład. - powiedziała z lekkim uśmiechem.
-
Emi prawie wcale się nie zmęczyła. Wciąż miała w sobie mnóstwo energii. Nie wiadomo czy to u niej normalne czy to przez te ilości cukru jakie codziennie spożywa, ale to chyba to pierwsze. Ustawiła się w rzędzie jak kazała nauczycielka.
-
(( Plox mnie też to zaczęło wkurzać. Ja rozumiem, ale żeby mdleć, bo chłopak coś zrobił nie tak? No plox x"DDD Dobra, ja teraz idę na 3 godziny bo mam coś do załatwienia. Błagam nie naróbcie bałaganu bo głowy pourywam i wrzucę do Wisły. ))
-
- Pff... Nie to nie. Ja chciałam tylko pomóc. Jak sobie chcesz~ - powiedziała Emi wzruszając ramionami i spojrzała na nauczycielkę.
-
Emi jeszcze pożegnała się z Dave'm. Poszła do szatni, przebrała się i weszła na salę gimnastyczną. Była teraz ubrana w koszulkę, krótkie spodenki, trampki i niebieską bluzę. Zobaczyła jakieś zamieszanie więc podeszła do Zacka, Keana i Thery z szerokim uśmiechem. - Wszyyystko dobrze? - zapytała.
-
Emi uśmiechnęła się. - To się cieszę~ - powiedziała i przytuliła Dave'a. - Naprawdę, nie lubię gdy jesteś smutny. I zrobię wszystko żebyś już zawsze był szczęśliwy.
-
- Na pewno? - zapytała głaskając go po policzku. - Nie kłamiesz mnie?
-
- Na pewno? Nie jest ci smutno ani nic? - zapytała przekręcając głowę na bok.
-
Emi usiadła obok Dave'a. - Czeeemu tak siedzisz ponuro? Uśmiechnij się~ - powiedziała uśmiechając się.
-
- Dooobranoooc~ - powiedziała z uśmiechem, przytuliła się do Add'a i zamknęła oczy próbując zasnąć. Do pokoju wszedł Accelerator, zgasił światło i podszedł do łóżka. - Ech... Głupie bachory... - mruknął. Pocałował Misakę w głowę a Add'a pogłaskał. - Dobranoc... - mruknął wychodząc z pokoju.
-
Emi przytaknęła i spojrzała na Charlotte która właśnie kładła się na ławce. - Ej, ej co to robisz? Zaraz wf~ - zaśmiała się dźgając dziewczynę w ramię.
-
- Noo tak, tylko że spać masz a nie biegać po balkonach. Teraz jak Accelerator wypił tamto, nie masz szans żeby wyjść z tego pokoju no chyba że musisz. On nie będzie pewnie spać przez większość nocy, więęęc~ - powiedziała.
-
Emi chwyciła Dave'a za rękę i poszła z nim w kierunku wejścia do szkoły. - Tylko pamiętaj że dzisiaj po lekcjach idziemy na zakupy~ I na lody też~ - powiedziała Z uśmiechem.
-
- Mhhmm ja też mam taką nadzieję~ - powiedziała kładąc się i gapiąc w sufit.
-
- Dobra~ - powiedziała z uśmiechem, pocałowała Dave'a w policzek i wstała przeciągając się.
-
- Ooooo~ A to coś nowego. - zaśmiała się. - Dobrze że umiem czytać i liczyć i inne takie. Jak tylko wydostałam się z inkubatora wszystko wsadzili mi do głowy. No i jeszcze Accelerator mnie dużo nauczył~
-
- Oooo... A szkoda, bo fajnie się tak siedzi... - zamruczała pod nosem.
-
Misaka ziewnęła i usiadła na łóżku obok Add'a. - Ej, jak to jest chodzić do szkoły? - zapytała. Stwierdziła że Add musi wiedzieć skoro wcześniej był starszy.
-
- Hej, Dave. Wiesz co? Nigdy nie zamieniłabym cię na kogoś innego~ Jesteś najlepszą osobą jaką kiedykolwiek poznałam. - powiedziała Z uśmiechnem.
-
Misaka pogłaskała Add'a po głowie. - To ci kupię bluzę z uszami zająca~ - zaśmiała się.
-
Emi uśmiechnęła się i przytuliła się do Dave'a. - Naprawdę lubię kiedy tak robisz, to takie bardzo miłe uczucie~ - powiedziała cicho.
-
- A czemuuuu niby? - zapytała z uśmiechem.
-
- Mhmmm~ - mruknęła uśmiechając się pod nosem pociągnęła Dave'a za rękę kawałek dalej i usiadła razem z nim na jakiejś ławce.
-
- To jak odzyskasz wzrok to cię nauczę~ - powiedziała z uśmiechem. - Wiem że kiedyś na pewno się tak stanie.