-
Zawartość
6029 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Szeregowa WW
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
- No jasne że tak~ - powiedziała Emily z uśmiechem. - Oczywiście kochanie. - powiedziała Lorence i pocałowała Jonathana.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Accelerator z Misaką wrócili do domu. Chłopak postanowił zrobić pranie. Nastawił pralkę po czym wyszedł z łazienki i usiadł na kanapie w salonie. - Pójdę się umyć. - powiedziała Misaka i weszła do łazienki. Nagle coś huknęło. - Gwaaah~! - zawołała dziewczynka przewracając się na podłogę. Przez przypadek oparła się o pralkę i wcisnęła wszystkie guziki więc pralka zrobiła "bum!" i teraz leżała wśród mokrego prania. Dookoła było pełno wody i dziewczynka sama tez była mokra. Rozpłakała się, no bo to w końcu dziecko które nie wie co sie stało no no no (( x"D)). Accelerator od razu przybiegł do łazienki. - Co się stało? - zapytał rozglądając się. - Ghaaaa ta pralka jest zła... - powiedziała dziewczynka. - Haaa.... Do cholery... Jakim cudem to zrobiłaś... - mruknął. - Przez przypadek wcisnęłam wszystkie guziki... I pralka się zeźliła... - powiedziała przecierając oczy. - Tch... Poczekaj chwilę, przyniosę ci jakieś ubrania... - powiedział chłopak kierując się do pokoju. - Ale ja wszystko wrzuciłam do pralki~ - powiedziała Misaka śmiejąc się. - Co... Ty... Wszystkie?! - Nooo taaak... Twoje też~ - zaśmiała się. Chłopak popatrzył na nią z lekką złością w oczach. Westchnął. Zdjął swoją koszulkę i podał jej. - Masz, włóż to. Nie będziesz chodziła w mokrych ubraniach. - powiedział, zebrał wszystkie ubrania i wrzucił je do wanny. Misaka popatrzyła na koszulkę i zaczerwieniła się. - Zajmiemy się tym za chwilę, ale musisz... Hej, słuchasz mnie głupi bachorze? Misaka się ocknęła. - Tak! - powiedziała czerwieniąc się lekko i uśmiechnęła się pod nosem. Poszła do swojego pokoju i przebrała się. Co prawda koszulka była o wieeeele za duża ale nie narzekała. Uśmiechała się tylko i wróciła do łazienki.
-
- Ty też uważaj! Paaaa~! Do zobaczenia~! - zawołała za nim i wróciła do Acceleratora. Ten niemalże natychmiast zdzielił ją w głowę. - Głupi bachor... Nie wolno ci tak uciekać! Nic ci się nie stało? Nie jesteś ranna ani nic? - zapytał. - Nie! Wszystko dobrze~ - powiedziała patrząc na niego. Wyciągnęła ręce w górę. - A... A przytulisz mnie? - zapytała. Accelerator przez chwilę patrzył obojętnie na dziewczynkę po czym wziął ją na ręce i przytulił. - Nigdy więcej nie uciekaj... - mruknął i poszedł z nią w stronę domu.
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
- Ja chcę niebieską ale tylko pod warunkiem że dasz mi spróbować swoją. - zaśmiała się Emily. - Taaak. Chodźmy na spacer. W sumie lepsze to niż siedzenie i nic nie robienie. - powiedziała Lorence. - Możemy iść do starej szkoły, może ci się coś przypomni.- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Misaka podbiegła jeszcze do Add'a zanim sobie poszedł. - Hej, hej! - zawołała starając się go dogonić. Gdy jej się udało przytuliła się do niego. - Dziękuję! - powiedziała z uśmiechem. - Naprawdę ci dziękuję. Gdyby nie ty nie wiem co by było. Może nawet nigdy byśmy się nie pogodzili... Jestem ci bardzo wdzięczna i mam nadzieję że się jeszcze kiedyś zobaczymy~
-
[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]
temat napisał nowy post w Luźna gra ról
Lorence przytaknęła. - To co teraz robimy? - zapytała. Emily zaczęła się zastanawiać jak smakuje fioletowa wata cukrowa. Jadła niebieską i zieloną i różową i białą ale fioletowej nigdy. ((tag ambitnie motzno x'D))- 3152 odpowiedzi
-
- Diabły
- Upadłe Anioły
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
- Tch... Bzdury... - mruknął Accelerator. Misaka podeszła do niego i popatrzyła na niego załzawionymi oczami. - Proszę... Nie idź sobie... nie zostawiaj mnie samej... Polub mnie z powrotem... - powiedziała ze smutkiem ciągnąc go za rękawy. Accelerator popatrzył na nią i na początku lekko się zawahał, ale pogłaskał ją po głowie. - W porządku... - powiedział.
-
Mabel uśmiechnęła się wesoło i przytuliła się do chłopaka.
-
- Ech... No tak... - mruknął. - Ale i tak nie wiem po co mówisz mi to wszystko...
-
- Skąd ty niby tyle o mnie wiesz... - mruknął.
-
- Tch... Jasne... Nie żartuj sobie. - mruknął.
-
- A skąd możesz o tym wiedzieć... Nie jesteś mną więc nic nie wiesz... - powiedział.
-
Accelerator nagle stanął w miejscu. - Racja... Tch... Jestem żałosny... - mruknął.
-
- Nie prawda... Gadasz od rzeczy... - mruknął nie zatrzymując się.
-
- Przestań pieprzyć głupoty... Daj mi w końcu spokój... - mruknął i znów ruszył przed siebie.
-
Accelerator stanął w miejscu i spojrzał na Add'a kątem oka. - Tch... Brednie... - mruknął.
-
Misaka pobiegła za Add'em. Accelerator odwrócił się. - Tch... Nie wystarczająco wczoraj sprałeś mi tyłek? - zapytał po czym poszedł dalej. - Dałbyś mi w końcu spokój.
-
(( Został bardzo dotknięty przez to co go spotkało więęęęc...~ ))
-
(( Accelerator miał ciężkie życie. Nie dziwię mu się zresztą że znów się poddał. Woli nie walczyć o nikogo, bo i tak teraz wie że będzie to porażką a wszystko co się dzieje jest z jego winy. Prawda jest taka że on nienawidzi siebie samego D; )) Accelerator skręcił i zniknął między budynkami. Kopnął jakiś kamień i poszedł przed siebie.
-
(( Ale czego o so chosi xDDD ))
-
Accelerator stanął w miejscu. Zauważył Add'a i Misakę. Dziewczynka wyglądała na szczęśliwą. - No proszę... - mruknął pod nosem patrząc na nich obojętnym wzrokiem. Odwrócił się i spojrzał na ulicę którą przyszedł w to miejsce. Westchnął i ruszył przed siebie w stronę domu.
-
Dziś termin na oddawanie prac więęęęc... Ja również dodam coś od siebie. Ogólnie mówiąc praca zajęła mi trochę czasu. Kucyk narysowany w kilku różnych pozach. Od razu przepraszam za to że prawie wszystkie zdjęcia są bokiem i mają kiepską jakość. Proszę, nie mówicie mi że to poni wygląda jak RD bo już się tego nasłuchałam x"D
-
Misaka zaśmiała się. - No dobra, dobra nie powiem. - powiedziała.
-
- Aaaaa czemuuu? - zapytała śmiejąc się.
-
- Hueh... Oke~ - powiedziała wciąż idąc za nim.