-
Zawartość
565 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
23
Wszystko napisane przez Grento YTP
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Odpowiem bardzo prosto. To, co napisałeś wcześniej, na razie pominę. Na razie. Później do tego wrócę. Wydaje mi się, że ludzie lubią śmiać się z głupoty. Szukają sensacji, a nie czegoś, co jest "poprawne". Taka naszła moda. Piorą nasze mózgi w telewizji coraz to głupszymi głupotami, a my to łykamy jak pelikany.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Jest to mój ostatni post w tym temacie o biologii, bo to jest never ending story. Z resztą gonią mnie inne rzeczy. Biologia nie nauczy Cię jak żyć z drugim człowiekiem, czy jak zachowywać się w związku małżeńskim. Pewnie, zawsze zdarzają się wyjątki. W każdej dziedzinie. Nie zapominajmy o tym, że jednak przewaga ilości hetero jest. I to miażdżąca. Jest to taki mały procencik homosiów. Ty to masz życie... Ja niestety nie znam nikogo takiego i nigdy nie słyszałem o czymś podobnym. Może to i lepiej. Naprawdę? No chyba, że jakoś tak w krzakach, w ukryciu przed alfą. Ale tak całkiem serio. Selekcje może sobie wykonać, ale z tego co wiem, to ona się zmienia. A jak już jej dokona, to wtedy zaczyna się ostra jazda z pokryciem. Byłem w Zakopanym ostatnio. Szkoda, że nie zapytałem o to pasterza, bo przejeżdżałem obok takiej trzódki. Tyle, że tam był jeden baran, a reszta samice. No i cóż ten biedny baran teraz pocznie? Chyba po prostu odezwie się natura i przejrzy na oczy. Cahan, biologia, to jedna z tych nauk, które powinny być obowiązkowe w szkole. I dobrze, że są. Jest to jedna z moich ulubionych i najciekawszych przedmiotów. Mimo iż koniec końców wylądowałem na humanie. Z własnego wyboru! To będzie dla mnie lepsze. Ale! Dobrze, że masz taką pasję, która dostarczy Ci tylu ciekawych wiadomości. Nie zmieniło to mojego zdania, jednak dzięki Tobie nauczyłem się czegoś nowego. Tak samo można rozłożyć atomy na protony i neutrony oraz elektrony. Protony na kwarki lub leptony. Kwarki będzie można rozłożyć na coś jeszcze innego, a to coś jeszcze innego, na coś jeszcze innego... W pewnym momencie ciąg logicznego rozumowania się urywa. Tak samo, dlaczego słońce świeci? Bo zachodzą różnorakie reakcje. A dlaczego one zachodzą? Bo warunkuje to jakiś tam czynnik. A dlaczego warunkuje? I tak dalej i tak dalej... Ja sam widzisz, nauka nie dostarczy Ci wszystkiego. Człowiek już jest taki, że chce wszystko wiedzieć, chce to rozumieć. Będzie dążyć do doskonałości. Nie uda się to nigdy. Dlaczego? Bo sami nie jesteśmy doskonali. A co za tym idzie, nie będziemy w stanie odkryć wszystkiego. Tak właściwie, to nie można powiedzieć, że wiemy już wszystko np: o kolorze czerwonym. Mimo iż to jest po prostu kolor, to być może nie wiemy jeszcze czegoś o tym, ale nie zdajemy sobie z tego sprawy. To jest tylko taki przykład. Czym jest w takim razie uczucie? Człowiek nigdy nie zrozumie wszystkiego. Nie my stworzyliśmy ten świat. Zgadzam się, że miłość jest piękna i sprawia, że życie nie staje się nudne. Ja nawet kiedyś w przypływie weny, pomyślałem sobie tak: "Miłość jest jak róża - jest piękna, ale może ukłuć." Ależ się ze mnie Mickiewicz wylewa! Ja nikogo tu nie chce pokonać, ani obrazić. Tylko przekonać. Po prostu muszę coś powiedzieć, gdy się kroi taka dyskusja. Zaczęło się na romansach, przez miłość i seks, biologię i kończąc na głębi życia. Właściwie chyba wszystkie tematy dążą to tego. Do sensu życia...- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Masz jakieś dowody, czy tylko potrafisz tak powiedzieć? Świat jest bardziej złożony niż nam się wydaje. Często jest tak, że nie zdajemy sobie z czegoś sprawę. Miłość zahacza nie tylko o biologię, ale także np: filozofię i religię. I zgodnie z walorami naukowymi, powinno się dopuszczać wszystkie możliwości, a nie zakładać, że wiemy już wszystko i sprowadzać do słownikowej definicji. Zdarza się to bardzo rzadko. Z tego co wiem, to ten pingwinek homo już dawno wrócił do swojej pingwinicy. Jak samiec zapina samca na oczach stada, to robi to żeby go upokorzyć. W stadzie zazwyczaj jest więcej samic, więc będzie mógł się rozładować. Gdyby nie było homoseksualizmu, to raczej spokojnie moglibyśmy sobie poradzić, także pomagając z wychowywaniu potomstwa. Para hetero pomaga hetero. I nie wiem, czemu tu kochać biologię akurat za homoseksualizmy. Poza bardziej rozmaitymi więziami społecznymi, nie wnosi tak naprawdę niczego nowego do tej biologii. Ale wciąż nie odpowiedziałaś mi, dlaczego mamy zahamowania do kopulowania z każdym na każdym kroku, a zwierzęta nie? Dlaczego na lato nie chodzimy nadzy, jak inne zwierzęta? Przecież, jak sama powiedziałaś, my także jesteśmy zwierzętami. Z tym się zgodzę, że jesteśmy zwierzętami. Nie tylko w biologii.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Ehh, jakoś bym nie był w stanie zrobić tego mojej partnerce, żeby przysłużyć się ojczyźnie, a nawet całemu światu, pozwalając, aby moje geny wpłynęły ze mnie do innej kobiety, bo mi tak biologia nakazuje. Takich ludzi jest więcej, uwierz mi. Wiadomo, że są chwilę słabości, lecz posiadamy mimo wszystko pewną świadomość, a nawet sumienie, które zakazuje nam zdradzać tą osobę. Już samo słowo "zdrada" brzmi ostro. Bo tak jest. Skoro przysłużę się ludzkości, to moja dziewczyna nie powinna mieć do mnie pretensji. Uszczęśliwię kogoś wtedy na tamte chwilę i przysłużę się ludzkość. Tak, tak... No i właśnie o tym mówiłem. To nie będzie miało końca. Ty wiesz swoje, a ja wiem swoje. Mi nie zależy jakoś szczególnie, żeby Ciebie na sile próbować przeciągnąć na moją stronę barykady, ale bardzo bym się cieszył, gdyby mi się udało. Mimo wszystko posłuchałbym tego bardzo intrygującego wykładu na temat biologi... A i jeszcze jedno. To skąd się wziął homoseksualizm? Przecież to nie służy przedłużeniu gatunku. Ale! ALE! ALE KURDE ALE! Są ludzie, którzy uważają, że w "rodzinach" homoseksualnych rodzi się więcej dzieci! Cahan, proszę, wytłumacz mi to! http://youtu.be/O00yjzFtKMo?t=2m31s- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Wszystko można tak sobie wytłumaczyć. Ja mogę to skontrować, a Ty skontrujesz mnie. Przyjmijmy, że biologia ma duży wpływ na te sprawy, bo ma. Ale sama biologia nie wytłumaczy, czym się różnimy od zwierząt. Oprócz cech fizycznych, posiadamy na przykład pragnienie piękna i wiele, wiele innych. Jednak z tymi zdradami, to jednak nie powiesz, że każda kobieta i każdy mężczyzna zdradza swojego partnera życiowego? Dlaczego tak jest? Czy biologia ma na to jakieś wytłumaczenie? Przecież nie służy to przedłużeniu gatunku. EDIT: Teraz wszyscy niech wertują "Encyklopedia - Biologia" XD- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Dla mnie jest to istne, krótkowzroczne spojrzenie. Gdyby była taka prosta, nie byłoby tych wszystkich komplikacji miłosnych, tych zdrad i tych wszystkich intryg. Ale miłość nie służy tylko do przedłużenia gatunku. Do tego służy seks, a seks nie musi oznaczać miłości, o tym każdym chyba wie. Istnieje również tak zwana "miłość platoniczna"- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Ależ wcale tak nie jest! Do dziś nie można w pełni naukowo zdefiniować, czym jest miłość. Albo skąd bierze się jej źródło. Dla mnie, jest to bezinteresowane pragnienie dobra, dla tej drugiej osoby. Mimo wszystko wciąż nie wiem, dlaczego w jednej osobie się zakocham,a w drugiej nie. Od czego to zależy? Niektórzy powiedzą, że od gustu, od hormonu, od przeznaczenia, od okoliczności, ale to nie prawda! Jestem pewien, że bierze się to głownie z czegoś innego, ale nie potrafię odpowiedzieć skąd, ani dlaczego tak myślę. Ale wracają tu do wypowiedzi koleżanki. Miłość każdy widzi inaczej. I ma nieskończoną ilość odsłon. Więc jest wiecznie świeża, tylko nie potrafimy jakoś tego wydobyć.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Ależ nie ma problemu, kochana . Chyba nie uważasz, że moim jednym zainteresowaniem są kuce.
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przybyłem i zobaczyłem. Przeczytałem, czasu nie zmarnowałem. A na koniec - OKRUTNIE RECENZOWAŁEM! Nie no żart. Ale jeśli ktoś jest ciekawy, to jest ten temat. FF jest w dobry, już wam mówię. Nie powinniście żałować. http://mlppolska.pl/watek/10156-%C5%9Bnieg-romans-slice-of-life-nz/?hl=snieg Ale tutaj do samej Ylthin się zwrócę. Chyba nasze powiewy świeżości wieją w innych kierunkach. Przynajmniej ja się nie doszukałem tam niczego takiego innowacyjnego.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Witam Cię. Twojego ff przeczytałem, nic się nie uśmiałem. To dobrze. Teraz, gdy to piszę, mamy lato, a ja czytam "Śnieg". Taki zabawny kontrast. Ale do rzeczy. To jest złe podejście. Nie można powiedzieć "niech sobie tam będzie". Powinieneś się dowiedzieć, jeśli masz wątpliwości. Dopytać zaufanej Ci osoby. Nie ma w tym nic złego. Kto pyta, nie błądzi. Zgodnie z prawem Murphy'ego, jeśli coś może pójść źle, to pójdzie, a już na pewno istnieje duże prawdopodobieństwo. To tak piszę abstrahując od tego taga, żebyś wszelkie wątpliwość zawsze przeganiał. FF się kończy, a raczej urywa, w dziwnym momencie. Jeśli masz zamiar kontynuować, to nie ma problemu. Jeśli nie, to też właściwie nie ma problemu. Samo opowiadanie, uwzględniając, że to debiut, stoi na wysokim poziomie. Ale żeby nie było tak słodko, bo nie może być , utrę Ci tego nosa. A jakże! W niektórych momentach główny bohater przesadzał, a nawet zaczynał wariować. Tak jakby tamten chłoptaś biczował mu żelaznym batem z kolcami jądra i zmuszał do jedzenia szamba z 24 na dobę, 7 w tygodniu, przy okazji posuwając jego miłość przed oczami naszego protagonisty, przed to zabijając wszystkich jego przyjaciół i rodzinę. Tak właśnie się wściekał. I gdyby to, co napisałem było prawdą, w mniejszym może nawet stopniu, to bym zrozumiał, a nawet uznałbym, że ma prawo być aż tak wściekły, nasz główny bohater. Ale tamten odbił mu dziewczynę. No, aż tak strasznie, to nikt by się nie wkurzył. No i te groteskowe opisy, które miały uwypuklić cierpnie i trwogę protagonisty. Niestety odnosiło to wręcz odwrotny skutek. Nie zdarzało się to tak często, aby miało razić w oczy, ale jednak się zdarzało. No i już tak na koniec, moim zdaniem tak za mało pokazałeś relacji między głównym bohaterem, a jego dawną dziewczyną. Jakoś tak nie mogłem się wczuć i współczuć naszemu nieszczęśnikowi. To tyle. Historia jak na dzień dzisiejszy jest krótka. Nawet mnie zainteresowało, co będzie się dalej dziać. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Nie ma jakiś specjalnych gliczów. Dialogi są takie średnie, gdyby nie komentarz do nich, to nie wiedziałby, kto co powiedział. A szkoda, że postacie nie mają swoich charakterystycznych "głosów". Jest jeszcze więcej rzeczy, ale myślę, że i te opanujesz. Czy ten debiut był udany? Zdecydowanie TAK. Czekam na więcej. Powodzenia, Synu Tworzenia Nieszczęśliwych Historii Miłosnych.
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Hmm, więc powoli to zmierza do tego, że romanse umierają. Bo co jeszcze tam może nie być sztampowego? No chyba, że znajdzie się ktoś, kto wreszcie wprowadzi jakiś powiew świeżości. Ale to trudna misja.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Witam Cię Córko Blogowania i Zawziętości. A czy byłabyś w stanie podesłać jakiś link do twojej strony?
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Otóż to. Czasami nawet bywa tak, że mnie w danej powieści trzyma tylko wątek miłosny. Mam to gdzieś czy są na wojnie, czy więzieniu, ja chce tylko wiedzieć, jak to się dalej potoczy. Są wszędzie, ale nie zawsze je dostrzegamy. Są ludzie, którzy mają w tym problem. To, że Ty nie masz takiego problemu, to się bardzo cieszę, jednak nie wszyscy tak mają.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
To mało prawdopodobne. Nie wiem jak bardzo zdesperowany miałby być Mac. Ale wiem, że nie o to Ci chodzi. No proszę, już się kreatywności włącza. Być może ktoś, kto przegląda ten temat, będzie w stanie to jakoś sprytnie wykorzystać I powstanie wreszcie udany, polski romans. Wszystko może się zdarzyć.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Zdolność do tworzenia czegoś nowego Jedna z cech pisarza, z której korzystasz. Ale masz racje, że tym natchnieniem jest tylko oś. Bardzo cieniutka. Resztę trzeba dopracować.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Niestety bardzo często zrzuca się winę na wenę, gdy tak naprawdę się komuś nie chce z lenistwa. Powieści to nie wiersz, powstały pod wpływem nagłej iluminacji, tylko ciężka przeprawa. Wena nie przyjdzie do każdego i nie w każdej sytuacji. Trzeba jeszcze jej dać szanse, żeby w ogóle mogła zaistnieć. Z nieba nikomu to nie spadnie. Jednak dodam, że jedną z cech pisarza, jest właśnie kreatywność. Z tego co ja tu widzę, bardzo wiele osób, prawdopodobnie ma tą cechę. Już sam fakt, że można o was usłyszeć i każdy jest inny. To się chwali. A kreatywność i posiadanie pomysłów jest oknem na możliwość powstawania kolejnych dzieł. To jest ten pierwszy krok, aby stać się mistrzem. To nas wszystkich przybliża do celu. Ale pytanie: czy kreatywność trzeba mieć od urodzenia we krwi? Czy może jednak istnieje możliwość nabycia tej cechy "sztucznie"? Nigdy się jeszcze nad tym nie zastanawiałem. Może jakieś sugestie?- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Masz oczywiście racje, ale ja nie chce skrócić procesu tworzenia, tylko byłem ciekawy waszych sposobów. Sami moglibyśmy skorzystać od siebie nawzajem. To jest nadmierna megalomania i jest częstą przypadłością żółtodziobów. Drugą jest nadmierna skromność i obawa wypuszczenia swoich tekstów. Osobiście moja machina sprawdzająca trawi jakiś teks niezliczoną ilość razy. Robię to po tygodniu od napisania czegoś, aby z zimną kalkulacją ocenić coś, gdy tekst "ostygnie". Korektorzy są bardzo ważni. Nikt w 100% nie napisze dobrej książki, co potwierdza tezę, że pisanie nie musi być samotnym zajęciem. Ktoś to musi przeczytać i na pewno będzie w stanie wyrzucić dużo śmieci. Sami jesteśmy bardzo często zaślepieni, że coś jest beznadziejne, albo bardzo dobre. W większości przypadków rzeczywistość jest taka, że ten teks nie jest taki dobry, ani taki zły. Ja jeszcze dodam, żeby zapisywać ciekawe rozmowy i fajne powiedzonka. Żeby posłuchać, jak ludzie rozmawiają i przerobić to na dialogi.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Uczymy się całe życie. Zawsze można coś poprawić, bo zawsze może być lepiej. Jednak kiedyś trzeba wypuścić swoje dzieci spod edytora tekstowego. Ale wielu ludzi narzeka na brak czasu, przy pisaniu. Czy znacie jakieś sposoby, aby zredukować ten problem, przynajmniej częściowo?- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
To jest to! Mam dokładnie tak samo! XD Zawsze w nocy mnie bierze. Ale na szczęście jestem w stanie przykuć się do krzesła i pisać w nocy. Co to braku weny, to dobrze jest sobie rozplanować działania. Wiadomo, jak to jest. Blokada. I nie można ruszyć dalej. Trzeba sobie wtedy wytłumaczyć, co się chce napisać. Tak po prostu, co ja widzę dalej. Ja tak robię. Wtedy ludzie się dziwią, że gadam sam do siebie. XD Ale to przynajmniej działa.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Gdy się dowiedziałem o tej "metodzie" już po 10 minutach wyszło na jaw, że coś z tą stroną dziennie jest nie tak. No bo różne się dzieją rzeczy w życiu, gdzie nie jesteśmy w stanie nic napisać, albo nie mamy do tego głowy. I jest, jak tu koledzy napisali powyżej. Ale jest jeden plus tej strategi, jeśli się będzie miało trochę szczęścia. Systematyczność. A przynajmniej cały czas myślimy o naszej powieści. No i narzuca jakąś dyscyplinę. Bo pisanie, to przede wszystkim praca. Geniusz to wynik 1% natchnienia i 99% wypocenia. Jak mawiał Thomas Alva Edison. Jednak jestem pewien, że znikoma ilość ludzi korzysta z tej metody. Stephen King w dobre dni pisał ponad 10 stron. A mam pytanie, ile czasu spędzacie nad tworzeniem i szlifowaniem waszych ff? A może znacie sposoby, aby zaoszczędzić co nie co czasu i przyspieszyć ten proces?- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
W całości przepraszam za takie naruszenie. Jednak według mnie nie jest to żadna treści polityczna, tylko wspomnienie nazwiska naszego premiera. Proszę się nie bać. Kuce pozostaną czyste. Natomiast jestem ciekawy waszego zdania co do sposobów pisania! Słyszało się to już o różnych rytuałach, jakie posiadają przeróżni autorzy. Na przykład wyczytałem gdzieś, że Stephen King pisał niektóre swoje książki pod wpływem amfetaminy i nie pamięta ich procesu tworzenia. A teraz: Czy sposób "jedna strona dziennie" jest skuteczny? Teoretycznie idąc tą metodą po roku mielibyśmy już 365 stron, a co cztery lata o jedną więcej, tak w bonusie... Co o tym sądzicie? A jakie są wasze sposoby na pisanie? Jak u was to wygląda? Czy jest coś w tym dla was niezwykłego?- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
No tak, trzeba przyznać, że trendy w literaturze się zmieniają. Wystarczy sięgnąć po literaturę, która powstawała, dajmy na to, 100 lat temu. To jednak jest tak, jak w recenzji.. hmm, np jakieś gry. Oceniamy ją po grafice, jaka wtedy była na ogół. Więc podawanie, że bohaterowie byli wtedy albo biali albo czarni jako wada, jest bez sensu, bo to jest pastwienie się nad tamtą wspaniałą sagą, kiedy taka moda panowała. Nie recenzujmy już tego dzieła, tylko dajmy mu spocząć w spokoju. Ta książka jest wielka, bo jest wielka. Zapisała się w historii i będzie tak trwać. Nawet dzisiaj porywa tysiące ludzi. Czyżby ktoś tu coś o Tusku wspominał? Nieważne. To jest to, o czym ja mówiłem. Nie bójmy się książek wydawanych w empikach, tylko dlatego, że one wydawane w empikach. Cahan wyraźnie powiedziała i ja się pod tym podpisuje, Ci pisarze mają szereg korektorów, którzy im wyrzucą śmieci z ich powieści, zanim w ogóle je ktokolwiek zobaczy. Mają przecież znajomości, mogą poprosić o pomoc. Dodam jeszcze, żeby nie ulegać różnym przekonaniom, jakie są czasem rozsiewane np "Czytaj grę o tron! Toż to najlepsza seria!" albo o Wiedźminie, jaki to on wspaniały. Nie krytykuje żadnej z tej serii. Bardzo je lubię. Ale takie sianie fanu o tych seria mnie osobiście tylko denerwuje i zniechęca. Ale ludzie, miejcie własne zdanie! Nie ulegajcie takim reklamą. Ogólnemu fanowi, jaki to się ożywia co jakiś czas. Nie idzie bezmyślnie jak owca z resztą bydła. Oceńcie szczerze daną pozycję, w zgodzie z własnym sumieniem. Nie kierujcie się tym, co jaką ma okładkę i co jak jest rozdmuchane. Czytajcie to tak, jakbyście nie znali autora. Wtedy będziecie naprawdę konkretnymi ludźmi, którzy posiadają własne stanowisko i się jego trzymają. Będą oczywiście otwartymi na nowe doświadczenia i racjonalne argumenty. Według mnie to jest dobry sposób na książki i bardzo trudno go komukolwiek obalić. Ale oczywiście każdy może oceniać i robić jak chce.- 2171 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Zgłaszam się jako Pre-reader, no i oczywiście korektor. (nie ten z piórnika) Nie pozwólcie mi czekać, Córki i Synowie Pisarstwa. Cierpliwie przeczytam, przeanalizuje wasz tekst, tak, abyście mogli pokazać go w jak najlepszej formie! Gatunek, jak i wszystko inne - dowolne.
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Zapytaj jedną z tych osób. Krótka piłka to krótka piłka. Ale tak poza tym, to jeśli porównanie jest uzasadnione, to nie widzę problemu. Nie bójmy się "prawdziwych" książek. Znaczna część pisarzy, którzy teraz wydają "prawdziwe" książki, zaczynała od pisania ff, z jakiegoś uniwersum, które ich pociągało. Traktowali to jak ćwiczenie. Wyobraźcie sobie, że teraz także się to dzieje. Nadejdzie kolejna fala ludzi w naszym przedziale wiekowym, w której znajdą się podobne Sapkowskie, Kingi, Martiny, Nesby i inne. Każda epoka, każde pokolenie zawsze tam kogoś wybitnego miało. Wiem, że większa cześć ogólna ff to szumowiny niskiej jakości, ale zawsze znajdą się jakieś perełki. I to lepsze od "prawdziwych" książek.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Przeczytam, jak się pojawi następny rozdział. Mam ten cień nadziej, że rzeczywiście będzie na dniach.