Skocz do zawartości

Imeshovy

Brony
  • Zawartość

    263
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Imeshovy

  1. Imeshovy

    I Kaliski Ponymeet

    Zauważyłem, że mam zarąbisty dojazd pociągowy z mojej wiochy mojego miasta do Kalisza. Jeśli nic mi nie wypadnie, to może wpadnę, bo jestem ciekawy, a w Kaliszu jeszcze w życiu nie byłem
  2. N: Pierwsze skojarzenie - pieniądz z czasów starożytności. Nie wiem skąd się wziął, ale lubię, bo krótki i łatwy do zapamiętania. A: Nie mam bladego pojęcia co to jest (DOTA 2?). Ale ciemne okulary zawsze spoko. S: Ciekawie zrobiony gif (chyba DOTA 2). Spełnia normy, więc cacy. U: Lubię go. Autor chyba najdłuższej recenzji odcinka na forum (Equestria Girls). Zazwyczaj się rozpisuje, a dla człowieka lubiącego ściany tekstu to jest coś. W większości przypadków mądrze gada. To bardzo ceniona cecha. Użytkownik zdecydowanie na plus!
  3. Imeshovy

    IV Sezon na MiniMini+

    Wraz z miłym towarzystwem obejrzałem do końca polską premierę MLP:FiM. Cóż mogę powiedzieć? Sześć odcinków minęło w miarę szybko (wraz z popcornem, piwem i chipsami o smaku mizerii). Nie ukrywam, że miałem pewne obawy wobec nowego studia, które wzięło się za tłumaczenie (MASTER FILM zyskało już moje zaufanie, SDI International Polska nie zwaliło tłumaczenia Equestria Girls, ale imho piosenki były przeciętne). Na szczęście nic mnie nie zaskoczyło w negatywnym świetle. Przejdźmy szczegółowo do odcinków. Księżniczka Twilight Sparkle część 1 i 2 (WOW DOBRZE PRZETŁUMACZONY TYTUŁ!!!111oneone) Na początku była ulga, kiedy ujrzałem, że leci 4 seria . Potem była druga ulga, kiedy usłyszałem starą ekipę z poprzednich sezonów (bez niemiłej niespodzianki pod postacią nagłej zmiany obsady - w końcu trzeba się nastawić na wszelakie możliwości ^^ ). Żadnych rażących błędów nie było mi dane usłyszeć pokroju zjaranej Rarity, która nie wie o istnieniu Alicornów . Co na plus, jeśli chodzi o tłumaczenie? Wreszcie pozbyto się "Księżycowej Wiedźmy", która brzmiała dość przecięnie. Nightmare Moon - to jest to! To brzmi tak mhrocznie, tajemniczo, ciemno, strasznie, depresyjnie - dobrze, że tłumacz pozostawił oryginalną wersję nazwy . Spodobało mi się także tłumaczenie tego aligatora z drugiego odcinka (którego oczywiście zapomniałem ). Nie wiem, czy przesadziłem ze złocistym (a w rzeczywistości czarnym jak smoła) trunkiem, ale backgroundowy fragment na koniec drugiego odcinka "Ale fajnie!" mnie... zwalił z nóg. Jakieś minusy? Jedna kwestia została zbyt dosłownie przetłumaczona - "kosteczka cukru". NO SRSLY POWIEDZIELIBYŚCIE DO DZIEWCZYNY/PRZYJACIÓŁKI/SIOSTRZENICY/MAMY/KOCHANKI/TEŚCIOWEJ "MOJA KOSTECZKO CUKRU"?! Może się nie znam. W końcu jest szansa, że to tak naprawdę dobry tekst na podryw . Ale i tak brzmiało to dla mnie zbyt dosłownie i gdyby tak dali pierwotne tłumaczenie "CUKIERECZKU", to byłoby git. A tak nie jest ;d . Dlatego za to mały minusik. Było też "meh" ze względu na to, że tłumacz nie skumał o co chodzi z "Winter Wrap Up" śpiewanym przez Discorda ;d . Z nieznanych mi przyczyn umknęły mi wcześniej wspomniane "książęce obowiązki". No nic, byłoby 7/10, ale "Ale fajnie!" spowodowało, że podbijam do 8/10. To była dobra zapowiedź polskiego 4 sezonu Zamkomania (nie usłyszałem lektora czytającego to, więc były rozważania, że tytuł nie został ruszony, no ale został, na szczęście raczej w sposób aprobowalny) Tu raczej bez szaleństwa, ale i bez dramy. Podobało mi się, że tłumacz odcinka nie bał się użyć dość trudnych dla mniejszych fanów MLP ( ) takich określeń, jak "gobelin". Bez wpadek, chociaż aktorki mogły dać z siebie więcej. Odcinek raczej na 7,5/10. Samodzielna Dzielna Do (dla mnie za dużo dzielenia w tytule ) Tu pierwsze obawy. Pani Łaski jako Daring Do nie potrafiłem zaakceptować. Głos zbyt słodki na kucykowego odpowiednika Lary Croft ;p . Na szczęście byłem mile zaskoczony, gdyż w tym odcinku pani Katarzyna naprawdę spisała się. Głos był taki, jaki być powinien - z charakterem, bez słodkości, stanowczy. Ten zły baleron i Ahujcośtam też zdecydowanie na plus. Dawno nie oglądałem odcinków w oryginalnej wersji, więc pewnie był motyw z "oświadczynami" z tym małpowatym. Ale... jakoś w rodzimej wersji to zabrzmiało lepiej. Tu było dobrze, chociaż liczyłem może na jakiś fajny akcent, czy coś w tym stylu. 8/10. "Przyjaźń Uskrzydla" (OK) Ciekawy byłem nowej Apple Bloom. Szczerze? Nie zauważyłem diametralnej różnicy . Czyli głos na poziomie. Czekałem cierpliwie na piosenkę... i nie zawiodłem się. Było cacy. Tłumaczenie bez wpadek, głosy dobrze ze sobą współgrały i co najważniejsze - słuchało się tego przyjemnie. Tu największy plus tego odcinka. Poza tym - raczej nic szczególnego. Pani Harshwhinny nie miała głosu, który by powalił mnie na kolana. Ogólnie też było w porządku i raczej nie przypominam sobie, żebym się do czegoś doczepił. 8/10. "Super Kucyki" (chyba dobrze, w końcu to najbliższe tłumaczenie "Power Ponies") Ostatni odcinek i... kurna też nie miałem się do czego przyczepić. Maniaczka... no OK, na szczęście bez żadnego dziwnego udziwnienia. Nazwy superbohaterek wraz z Hurr Durrem zostały zachowane w oryginale, to raczej na plus, bo tutaj się obawiałem nieziemskich neologizmów . Gry słowne z grzywą były, więc ogólnie też bez hejtu. Też 8/10. Podsumowując - nie jestem zawiedziony tłumaczeniem przez teoretycznie nowy zespół. Było kilka mankamentów jak "kosteczka cukru", które trochę uraziły moje ucho. Lecz ogółem odetchnąłem z ulgą, gdyż możemy się spodziewać dość rzetelnego tłumaczenia z dobrym doborem aktorskim. Całość oceniam na 8/10 i mam nadzieję, że ta ocenia tylko ulegnie poprawie. Z niecierpliwością będę oczekiwał "Bats!" w polskiej wersji To tyle. Dziękuję i pozdrawiam
  4. Imeshovy

    Wyżal się.

    Dzisiaj miałem mega wkurzający i pechowy dzień. W piątek prawdopodobnie zgubiłem legitymację studencką (wychodziłem z dziekanatu i prawdopodobnie położyłem na półce w korytarzu i nie schowałem z powrotem do portfela ). W jaki sposób dowiedziałem się o tym? *werble* Ironia losu jest o tyle większa, że w dniu dzisiejszym przy posiadaniu legitki mogłem jeździć ZA DARMO (bo Juwenalia ;d ). Nie dość, że zgubiłem ważny dokument uprawniający do cennych zniżek, to jeszcze na dzień dziecka zakosiłem mandat 200 zł za brak biletu . Doprawdy dzisiejsze Juwenalia były z... . Wracając do studenckiego święta - wkurzyła mnie też dzicz na koncercie. Na Juwenaliach grała Luxtorpeda. No to dla mnie pozycja obowiązkowa. Podczas koncertu nie pamiętam kiedy byłem tak zażenowany publiką. Litza coś ważnego mówił, to wszyscy tylko krzyczeli "N...". Widać było jego wkurzenie na twarzy. Także ludzie na scenie chyba nie wiedzą, że pogo ≠ n... się czym popadnie tak, by komuś coś złamać, wybić, wydłubać etc. Zważywszy na to, że większość "pogowiczów" wyglądała mi trochę dresowato . To chyba tyle. Wydaje mi się, że wszystko z siebie wyrzuciłem. Może nic poważnego, ale na pewno bardzo wkurzającego ;d
  5. Afroamerican borrowed my bike, Afroamerican borrowed my bike... Miło, że użytkownicy dają coś nieco starszego . Trochę szkoda, że powyższy kawałek stał się głównie znany przez mema z rowerem niżeli z samej gry ;d . Bardzo prosty, chociaż wpada w ucho. Sama nuta powinna ogólnie trwać kilkanaście sekund, no ale loop też może być. 7/10. Ode mnie kolejny kawałek z serii "childhood". Już chyba jeden utwór z czwartej (pierwszej, w którą zagrałem ) części Need for Speed zapodałem (Callistę bodajże, która też w Mass Effect 2 się pojawiła ). Obecnie do działu dodam nutkę, którą zawsze się usłyszy w menu głównym gry (zawsze był grany jako pierwszy ). Przed Państwem Ron Di Prisco z muzą o łabędzim tytule - Cygnus Rift. Zapraszam do słuchania :3 :
  6. No i po wyborach. Wyniki ciekawe, nie powiem, aż mi się pewien art przypomniał Chociaż w tym przypadku jest to 7.2% poparcia. No ale to sondaż, a prawdziwe wyniki mogą być kompletnie odmienne. Nie znaczy to jednak, że ciekawi mnie wynik KNP, bo to jest mimo wszystko niespodzianka (wzrost z 1% do 7 w ciągu pięciu lat to ogromny sukces). Czy to oznacza, że młodzi się tak zmobilizowali na wybory, czy po prostu pojawiły się eurosceptyczne poglądy u niektórych Polaków? No nic, mamy Krula w Europarlamencie. Satysfakcja jest, bo dorzuciłem do tego cegiełkę, więc osiągnąłem swój cel - wprowadzić nowych ludzi. Mina rodziców po sondażach - bezcenna (zwłaszcza ojca, który z ogromną dumą głosował na E+TR ). Z Korwinem zgodzę się na pewno z jednym - że może absolutnie podziękować mediom (zwłaszcza TVN-owi), które zrobiły mu piękną reklamę antyreklamą Będę oczekiwał na prawdziwe wyniki, zaś jeśli mój okręg wywiesi wyniki, to z ciekawości zobaczę, czy jako jedyny nie głosowałem na KNP (bo żywej duszy tam nie było ). Jedno jest pewne - eurosceptycy chyba nigdy w historii nie byli jeszcze tak silni, jak teraz (UKiP i Front Narodowy wygrały wybory). Może być naprawdę ciekawie w Europarlamencie. Tyle ode mnie. Wywód zakończę miłą pioseneczką ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozdrawiam i miłej nocy życzę!
  7. N: Lubię. Palące Pytanko tak fajnie brzmi ^^. A: U niej jako av często królują gify (chyba nawet własnego autorstwa, bo w Internetach ich nie widuję :3 ). Szczęśliwa Pinkie zawsze będzie mi się podobać S: Ładny art z samolocikiem, zdanie i cytat. Trochę politycznie, no ale estetycznie wykonane U: Jedna z moich fav jeśli chodzi o to forum. Ogarnięta, zawsze chętna do dyskusji, ma fajne OC, ogólnie super użytkowniczka. Oby tak dalej!
  8. Sto punktuff reputacji, omajgasz :3 . Będę dzisiaj pić alkohol

  9. Dzięki FMD za streszczenie mojego wywodu. BQ - Jaka jest moja logika w tym przypadku? Przedstawiam to mniej więcej tak: 1. Mój głos to przede wszystkim mój wyraz protestu obywatelskiego. Wcześniej związany tylko z niezadowolenia z obecnie rządzących partii politycznych. Został od dodatkowo podbudowany wkurzającą kampanią wyborczą, w której jak to idealnie opisałaś "konkurencja zachowuje jak niehonorowe dzieci w piaskownicy za zakładem psychiatrycznym". 2. Chcę tzw. "nowych twarzy". Rzygam już dosłownie osobami, które non stop widuję od kilku (nawet kilkunastu) lat w Sejmie i innych urzędach politycznych, którzy bez zmian pożerają z koryta wszystko, co się da. W moim rozważaniu "nowe twarze" = większe szanse, że wśród nich będzie ktoś ogarnięty. A w KNP poza Wiplerem są praktycznie same osoby, które z Parlamentem Europejskim nie miały dotąd do czynienia. 3. Po prostu wśród tych, którzy mają JAKIEKOLWIEK szanse się obecnie dostać do Europarlamentu, prezentują najbliższe mi poglądy [chociaż oczywiście nie zgadzam się z nimi w 100%, a jak wcześniej wspominałem Korwina nie trawię, taka parta po prostu nie istnieje (no chyba, że swego czasu Polska Partia Przyjaciół Piwa )]. Zwłaszcza ten spot: Rzeczowo przedstawione - konkretny przepis, który wchodzi w życie, czemu jest zły i absurdalny, ukazanie eurosceptycznych poglądów partii. Bez wygłupów, krzyków, wyzywania. Imho takie powinny być właśnie spoty wyborcze. Moim zdaniem żeby wyrobić w tym kraju jakąkolwiek opinię polityczną, niestety trzeba dość szczegółowo analizować sytuację polityczną w Polsce i polityków. Opieranie się wyłącznie na programach wyborczych jest raczej zgubne. W końcu i tak wypełniane jest zaledwie 20% z tego, co obiecują . A jeśli coś mi się w kraju nie podoba, to staram się jakoś to zmienić. To, że dwa lata temu uzyskałem czynne prawo wyborcze właśnie mi to umożliwiło. Uważam, że ludzie z tej partii poza właśnie Korwinem raczej nie są tacy narwani, skłonni do idiotycznych wypowiedzi. Ostatnio oglądałem kilka debat i rozmów z udziałem polityków KNP (Szpanelewski czy w/w Wilk). Pełna kulturka bez wstawek o niepełnosprawnych czy kobietach ;d . Z moją logiką nie musisz się zgadzać - w końcu nikt nie ma jednakowego punktu widzenia. Taką podjąłem decyzję. Czy mądrą? To się okaże po 25 maja .
  10. Z ciekawości zrobiłem tego Latarnika Wyborczego. Fajny test tak btw. Mój wynik: Drugie miejsce mnie autentycznie zniszczyło Co do wyborów - mój planowany głos się nie zmienia, za to podejście już tak. Na początku chciałem na Nową Prawicę oddać taki głos w stylu "a niech mają, eurosceptyków nigdy nie za wiele". Lecz media już mnie zaczynają tak niesamowicie w... , że głos na KNP po prostu oddam z czystą satysfakcją. Chyba wszędzie, gdzie jest rozmowa z jakimś politykiem, dziennikarzyna musi zadać to magiczne pytanie "o Korwinie" (pomijając, że partia ta to przecież nie tylko Krul ). Przykładowo - materiał TVN o wstąpieniu Wiplera do KNP, o Korwinie i o innych eurosceptycznych partiach - http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/wybory-do-pe-wnuk-nazisty-ostrzega-przed-skrajna-prawica,428784.html . O Wiplerze - negatywne wartościowanie poprzez skupienie się na jego porażkach (i jednym sukcesie z PiS). O Korwinie - dając tylko te kontrowersyjne wstawki (by oczywiście pokazać, że oszołom itd.). O Eurosceptykach - zrównanie z Nazistami (moim zdaniem kompletnie bezpodstawne), choć chyba nie deklarują oni stworzenia IV Rzeszy Niemieckiej . Raczej nie bez powodu się mówi, że media = czwarta władza ;d. Politycy. Spot wyborczy: Otwarte mówienie w spocie publicznym, że ktoś jest głupi, jest niekulturalne, nie na miejscu, a także poniekąd świadczy trochę o osobie mówiącej. Nawet nie wiem, czy to nie jest karalne. Zresztą - po co ta nagonka, skoro raczej opozycja powinna krytykować partię rządzącą, a nie człowieka, który na razie od ponad 20 lat nie ma nic wspólnego z Sejmem Plakat wyborczy PO: Pozdrawiam PR-owców odpowiedzialnych za to . Primo - co wypowiedź pani poseł (bo tak sobie życzy) Pawłowicz o "Marszu Szmat" do wyborów europarlamentarnych? Secundo - "Silna drużyna" - co to znaczy? Że są zgrani? Że ich dużo? Ja jako wyborca, który oczekuje od partii, która chce utrzymać swój prym w Sejmie jakichś konkretów. Dlaczego na nich warto głosować w stylu "wykorzystaliśmy eurofundusze na to, na to i na tamto, mieliśmy wkład w coś ważnego w Unii, dzięki naszej polityce zagranicznej osiągnęliśmy to i tamto etc.". "Silna drużyna". Też mogę cyknąć sobie fotkę z kilkoma ziomkami, zrobić z tego plakat i wywiesić z dokładnie tym samym napisem. Myślę, że odbiór byłby identyczny. Tertio - jeśli PO przejmuje się człowiekiem, który mimo obecnej popularności nie potrafi się nigdzie ostatnio dostać, to nie wróżę im dużego sukcesu. Zwłaszcza, że ostatnio premier Tusk wypowiedział się, że jego głównym celem będzie niedopuszczenie eurosceptyków do Europarlamentu. To ciekawe, bo imho powinien się skupić na polskich sprawach w Europie. No ale jak woli... Wkurzają mnie też niektóre spoty wyborcze, zwłaszcza obecna PiS'u, która moim zdaniem nie ma nic wspólnego z Unią Europejską (bo przecież to, że dwa miliony Polaków wyemigrowało, jest kiepska sytuacja z NFZ to raczej sprawy wewnętrzne kraju, nie na arenie międzynarodowej ;d ). Ale to tylko tak przy okazji piszę. Nagonka na KNP po prostu tak mnie zniesmaczyła, że mnie to dodatkowo zmotywowało do zagłosowania. Jeśli rzeczywiście uda im się dostać do Europarlamentu, to dosłownie opiję to szampanem. Niech podkładają sobie bomby, robią burdele etc. Mogą oni podziękować mediom i innym politykom, którzy dzięki antyreklamie spowodowali, że na nich oddam głos (a szczerze rozmyślałem nad inną opcją ). Tutaj kończę swój wywód (ponownie).
  11. Najlepszy? Trudno mi powiedzieć, ale na pewno wśród faworytów będą: "Bats!", "For Whom the Sweetie Belle Toils" oraz "Twilight's Kingdom part 2". Każdy z nich oceniłem najwyżej, jak się da (10/10 ofkors ), a trudno mi wskazać jakieś cechy, które by spowodowały, że któryś będzie dla mnie no. 1. Cóż... może będzie to ten drugi wymieniony przeze mnie (bo dużo Sweetie Belle i Luny ), no ale... nie, po prostu trudno mi wskazać ten absolutny the best of the best . Najgorszy? "It Ain't Easy Being Breezies". Dla mnie po "Spike At Your Service" najgorszy odcinek evah. Breezies po prostu swoją przesadną słodkością, nieporadnością i wkurzającym akcentem dały mi raka. Poza tym - odcinek był nudny zaś przemiana Mane6 w Breezies (deus ex machina) spowodowała przerzuty . Dobrze, że Hasbro nie wystawiło zabawek z głównymi bohaterkami po tymczasowej transformacji, bo to już byłby chyba szczyt bezczelności. Epizod ten mnie strasznie wkurzył i znudził, dlatego to jest dla mnie zdecydowanie najgorszy odcinek jeśli chodzi o czwarty sezon .
  12. N: Wszystko w jednym. Jeden z najbardziej charakterystycznych nicków A: Pikantnie odważna propozycja na avatar, no ale jest on ładnie zrobiony. S: ...a tego to nie widziałem . Nie no, ciekawie przerobiona scena, chociaż to może być incest U: Chyba jeden z bardziej tu znanych - głownie przez nick i przez to, że często pisze w Comic Sans . Lubię go. Przesympatyczny, pomocny, działy z artami powinny mu postawić pomnik. Użytkownik na medal
  13. Włączę się do dyskusji, bo temat wbrew pozorom wydaje mi się dość ważny (choć jeszcze nie tak, jak wybory przyszłoroczne). Na początku małe stwierdzenie. Bojkot wyborów jest w zasadzie na rękę obecnie rządzącym. W końcu nie oddając głosu nic się nie robi tak na prawdę . Podobnie oddawanie nieważnych głosów (w stylu dorysowania kwadracika z wpisem "Partia Celestii", "Ruch Na Rzecz Ochrony Breezies", "Wóda Czyni Cuda" etc.) gdyż skutkuje to dokładnie tym samym. Dlatego mój mini apel - jeśli chcecie coś zmienić w tym kraju - przeanalizujcie sobie historię naszego sejmu po 89' roku. Po prostu zobaczcie które gęby już od dawien dawna są przy korycie. Zobaczcie ile w naszym sejmie jest "farbowanych lisów" (chociażby w ilu partiach już działał przykładowo Kamiński). Dlatego uważam, że najlepiej szczegółowo się zapoznać z listą i wybrać tych, którzy po prostu jeszcze w parlamencie nie byli. Większe prawdopodobieństwo, że trafi się ktoś chociaż trochę normalny . Jeśli chodzi o mój udział w Eurowyborach - cieszę się, że w końcu jestem pełnoletni i po raz pierwszy będę mógł oddać głos. Analizując programy partyjne - najbliżej mi do PRJG. Zwłaszcza, że z mojego okręgu kandyduje John Godson - chyba jeden z nielicznych polityków, któremu ufam (imigrant - o ironio ). Dlaczego na nich nie oddam głosu? Elżbieta Jakubiak - nie poprę partii, która pani od tego kandyduje . Przez lata 2001-2014 o moim głosie mogą zapomnieć SLD, PiS i PO (Orlengate, Rywingate, Afera Taśmowa, Afera Hazardowa skutkująca dość krzywdzącą ustawą antyhazardową). Twój Ruch? Gdyby na pierwszym miejscu nie stawiali problemów z homoseksualizmem czy legalizacją marihuany a gospodarcze, które przedstawili w 2010 roku - mieliby moje poparcie. Także ich apel o tolerancję, a ich brak wobec katolików jest dla mnie trochę hipokryzją. No ale jeśli Kościół to największe możliwe zuo, to dziękuję . Sprawy agrarne mnie nie dotyczą, więc PSL też pozostaje bez mojego głosu. Tu zbliżam się do sedna... Dlaczego tą partią będzie mimo wszystko KNP? Chociaż samego Korwina nie trawię, to właśnie chcę oddać głos na nowe twarze. Także pewien wyraz protestu. Jak paczam na sondaże - nie pamiętam, kiedy po raz ostatni Korwin ma tak realne szanse się gdziekolwiek dostać (w większości poparcie na granicy tych 5-6%, bynajmniej nie są to sondy internetowe, gdzie jak wiadomo nie sprawdzany jest wiek wyborców , frekwencja w Eurowyborach jest zazwyczaj żenująca, a lewica tak, jak PO straszy Kaczyńskim, tak oni straszą Krulem ). A jeśli naprawdę stanie się ten cud, i KNP się dostanie do Europarlamentu, to... europosłowie nie będą mieli nudno . Szkoda, że nie mieszkam na Śląsku, bo tam z czystym sercem oddałbym głos na Sierpińskiego z Demokracji Bezpośredniej. No... ale KNP w Łodzi kandyduje, więc "jedynka" trochę dzięki mnie zyska ^^. Dlatego zachęcam do udziału w wyborach, gdyż poprzez bierność nic się nie zmieni. Tym bardziej polecam oddawać głos na osoby młode, które nie są ani post-PZPR'owskim "betonem", czy też nie są współodpowiedzialni za obecne kilkanaście lat, które doprowadziły do migracji zarobkowej milionów Polaków. Jeśli chcecie spróbować coś zmienić, nie zwlekajcie i idźcie na wybory. Tutaj kończę swój wywód.
  14. Finał sezonu w moje urodziny - tyle wygrać ;_;

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. Mnemonik

      Mnemonik

      No, no. To jako pierwszy, o pierwszej w nocy, 10 maja, właściwego dnia i nocy :) ... Solenizantowi - Dobrego Wszystkiego & Torcik jakiś urodzinowy. Koniec z końcówką "naście", teraz ma się te "dzieścia" lat :P. Pozdrawiam majowy, bo też jestem z maja.

    3. Frodo

      Frodo

      Fart ^^. Wszystkiego najlepszego!

    4. Imeshovy

      Imeshovy

      Wow, dziękuję za pamięć :3

  15. Paczam, że masz dziś urodziny. W takim razie życzę wszystkiego najlepszego i spełnienia najskrytszych marzeń! ^^

    1. Insomnia

      Insomnia

      Jak miło, dziękuje ^^

  16. 7/10. Dłuuuuugie - me gusta . Strasznie mi się podobają chórki w tej nutce, dodają nutę potęgi ^^. Darcie mordy... dla mnie po prostu mocniejszy głos . Ogólnie nieźle, choć mogłoby się coś więcej dziać. Przez cały czas mniej więcej brzmi podobnie i zachowane w stałym, szybkim tempie. Nadszedł Konkurs Piosenki Eurowizji. Wiadomo - kicz, wygłupy, głosowanie zaprzyjaźnionych państw na siebie etc. Ale jednak lubię wyłapać stąd jakieś perełki. A ta będzie polska (choć starsza, bo z 1997 roku), bo uwielbiam tę piosenkę :3 : ZMIENIAM! Przypomniała mi się jeszcze większa perła :3 :
  17. Dziękuję za propozycje. Dzięki Wam Littlebart ma znaczek! :3 A to oznacza, że czas na kolejny cutie mark: Kogo wybieracie na właściciela? c:
  18. Wybraliście Warmena. Ciekawie, ciekawie... Czyli kolejny cutie mark: PŁOMIEŃ! Ze skrzydełkami Kto go dostanie?
  19. Imeshovy

    Daj swoje foto :P

    To jak najbardziej komplement. Mój ulubiony nauczyciel, dzięki któremu polubiłem historię . A jeśli z wyglądu dostrzegam podobieństwo, to zdolności też mogą być obecne
  20. Imeshovy

    I Piotrkowski Meet

    Imeszowym wzrokiem, czyli I Piotrkowski Meet ina natszel Po raz kolejny (czwarty już raz) dostąpiłem zaszczytu uczestnictwa w ponymeecie w gronie piotrkowskich (oraz z pobliskich okolic) bronies i pegasisters. Poranek łatwy nie był. Cóż, nie sądzę, by ktoś czuł się cudownie przy pobudce o 5:20, by wyjechać wcześniej ze swojego pipidówa do Łodzi, by tam wsiąść w autobus z magicznym napisem "PKS Łódź" i udać się do równie magicznego miejsca - drugiego co do wielkości miasta w województwie łódzkim (Piotrków Trybunalski - jakby ktoś jeszcze nie wiedział ). Na miejsce zajechałem punkt o 7:55. Z dworca autobusowego odebrał mnie BROnypony, z którym ruszyłem w stronę centrum handlowego. Choć zmuszeni byliśmy do oczekiwania na otwarcie budynku (9:00 - ta godzina uruchamiała bramy Focus Mall niczym baśniowe hasło "Sezamie, otwórz się!"), to po drodze udało nam się zgarnąć część uczestników meeta (pod postacią Stefana, Helci oraz Dzikiego wraz z Gabrysiem - broniaczy z Kamieńska). W międzyczasie udaliśmy się na pobliski rynek, bym mógł się zaopatrzyć w pyszny napój, który jest dostępny wyłącznie w Piotrkowie - Jałowiec :3 . Po tym centrum handlowe już zechciało nas wpuścić. Udaliśmy się w celu wcześniejszej rezerwacji stolików w dziale gastronomicznym naprzeciwko "Rajskiego Jadła". Przez dwie godziny oczekiwaliśmy na resztę ludzi z fandomu. Jednym z naszych gości był brony, który przybył aż z Częstochowy - Mitchell. Po doczekaniu się reszty grona (łącznie ze mną 20 osób w Focus Mall + Black Dahlia ze znajomą, której imienia już oczywiście nie pamiętam ;_; , które zastaliśmy w plenerze) o godzinie 11 z paroma minutami meet oficjalnie się rozpoczął. Od kółka integracyjnego (tzw. "zawał"), w którym każdy mówił coś o sobie, a potem wyznaczał do tego inną osobę. Po zapoznaniu się z osobami, które na ponymeecie zjawiły się pierwszy raz (i "ochrzczeniu" przez Igora ), ruszyliśmy w miasto. A konkretniej do znanej sieci serwującej jedzenie typu fast food, czyli McDonald's. Tradycyjnie organizowano tam "milkshake challenge" - czyli picie szejków na czas. Ciekawski zdecydowałem się po raz pierwszy wystartować. To był błąd ;_; . Zająłem ostatnie miejsce (choć dzielnie walczyłem ) i myślałem, że mi mózg wypłynie uszami . Po wizycie w McDonaldzie, naszym następnym cele miał być park. Ostatecznie skończyło się na placu (jakimś tam, tak to mniej więcej wyglądało ;d ). Zorganizowano tam dwie zabawy (choć z trudem). Najpierw w... chowanego. Gra się dość przedłużyła, gdyż niektórzy uczestnicy schowali się dość daleko Później tradycyjnie w kalambury, przy której był dość spory ubaw (podałbym przykładowe hasła do odgadnięcia, ale to chyba grozi punktami ). Przy okazji zabawa w najbliższej fontannie (w tym - jazda na rowerze po wodzie i moczenie nóg przez Martę w lodowatej wodzie D: ). Po zabawie ruszyliśmy z powrotem do "Maka". Tam niestety mój czas na ponymeecie dobiegł końca. Kulturalnymi hugami pożegnałem się z uczestnikami mając nadzieję, że po mojej dalszej absencji również będą się świetnie bawić. Podsumowując: jak widać z relacji, nic się nie udało zorganizować ;d . Nie oznacza to jednak, że na meecie brakowało uśmiechu i dobrej zabawy. Przeciwnie. Świetnie spędzony wolny czas w gronie świetnych ludzi to dobra recepta na spędzenie dość zimnej majówki . Co mogę jeszcze dodać? Ogólnie... to dupa mnie boli, bo została zmolestowana przez Aglecię ;_; . A, i dostałem prezent urodzinowy (cudowny ). I duuuuużo hugów było na meecie . Zatwierdzam to spotkanie, gdyż wróciłem do Zgierza uśmiechnięty, przy okazji poznając kolejne nowe, fantastyczne osoby. Mam nadzieję, że Mitchell pamięta o pozdrowieniach . ZDJĘCIA! http://www.filedropper.com/ipiotrkowskimeetzdj Tutaj kończę, i do następnego! (oby ;d ) Tutaj podpisuję - Imesh
  21. Imeshovy

    Daj swoje foto :P

    Wreszcie wiem, jak wygląda BiP (chociaż zastanawia mnie ta osoba w kamizelce, strasznie mi przypomina mojego nauczyciela od historii z gimnazjum ). Żeby nie było offtopu - również zdjęcie. Również z ponymeeta. Dla mnie dość wyjątkowa fotka, bo spełniłem moje najskrytsze marzenie:
  22. Pewnie błysnę mega wielkim odkryciem, którego jeszcze nikt nie odkrył. Wszystkich zaszokuję tą odpowiedzią, opadną wszystkim szczęki, dostaną wszyscy szoku. Ale nick "Beret" kojarzy mi się z... Beretem, czyli modnym nakryciem głowy
  23. OK, wybraliście Inkę. Ciesz się nowym znaczkiem ^^. Cóż... wydawało mi się, że dodawanie aktualnej listy jest... poręczniejsze, bo każdy może sobie zobaczyć czy ktoś już był (by nie narazić kogoś na znaczkową ospę ). OK, przeniosę wszystko do pierwszego posta. Ale jeśli choć jeden nick się od teraz powtórzy, to wracam do starej formuły To tyle, jeśli chodzi o sprawy organizacyjne zabawy. Czas na nowy znaczek! : Na kogo padnie wybór? To już zależy od Was!
×
×
  • Utwórz nowe...