Skocz do zawartości

Geralt of Poland

Brony
  • Zawartość

    406
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Geralt of Poland

  1. [Witam nowego śmiałka w Zonie. I tak zginiesz.]

    Wchodzę do środka, lekko przymykając za sobą wrota. Chwilę czekam aż moje oczy przyzwyczają się do półmroku po czym Podchodzę do drabiny i wspinam się na górę, cały czas nasłuchując, czy coś nie kryje się na piętrze lub w jakimś kącie stodoły.


  2. Przede wszystkim, to kierowca równocześnie był mechanikiem. To nie wyklucza jego talentu. Co więcej, nie mam czasu opisywać osobnego wątku warsztatowego.
    Wiem, że kierowca był też mechanikiem. ;)  Po prostu jakoś tak przyszedł mi do głowy ten motyw warsztatowy, ale skoro nie chcesz już wpychać więcej wątków, to w porządku. Co do wątku z Digterem to faktycznie może wyjść ciekawie. Ale już zaczynam współczuć mojemu OC i reszcie załogi bycia zamkniętym w jednym czołgu z Pinkie :P  Trochę edytowałem już opis w poście wyżej.

     

    :yay:  Yay, mam trzy OCeki w Kryształowym Oblężeniu, w tym jednego czołgistę, czuję się spełniony :P(ale i tak Nocturnal Eye pozostaje dla mnie głównym i ulubionym z tej trójki)

  3. Może być, ale rozumiem że wtedy jego kariera w oddziale naprawczym odpada?

    Jeśli ma być załogantem u Pinkie, to spróbuję go trochę dopracować pod kątem tej roli, zwłaszcza wymyślę lepsze imię (nie jestem dobry w wymyślaniu imion OCekom).

  4. Imię: Magnet Patrone

    Płeć: Ogier

    Rasa: Kuc ziemny

    Wiek: 20 lat

    Wygląd: Ciemnoszara sierść, grzywa i ogon rudobrązowe, niebieskie oczy.

    Znaczek: dwa skrzyżowane klucze do śrub

     

    Historia: Pochodzi z małego miasteczka. Już od dzieciństwa fascynowała go technika. Uwielbiał uczyć się działania różnych rzeczy i majsterkować. Interesuje go także historia, jednak zdolności techniczne przeważyły. Planował pójść na studia techniczne, ale wojna przerwała jego plany. Wielu znajomych namawiało go do zaciągnięcia się do wojska argumentując, że jego zdolności będą tam bardzo przydatne. Zaciągnął się więc i dostał na stanowisko mechanika-kierowcy czołgu. Służba ta sprawiła, że zainteresował się techniką militarną- po wojnie zamierza ukończyć studia i zająć się projektowaniem sprzętu wojskowego.

     

    Charakter: Ceni sobie samodzielność i niezależność. Lubi sam wszystkiego się nauczyć do wszystkiego dojść przez doświadczenie, wręcz nienawidzi, kiedy ktoś próbuje  go pouczać i się wymądrzać. Irytuje go, gdy ktoś z kim współpracuje okazuje swoją niekompetencję albo w czymś mu przeszkadza. Bezpośrednich przełożonych darzy jednak posłuszeństwem i szacunkiem, nawet jeśli nie do końca się z nimi zgadza lub osobiście za nimi nie przepada, potrafi się zmusić do zaciśnięcia zębów i wykonania rozkazu. Ma natomiast niechętny stosunek do sztabowców (jak twierdzi "każdy chciałby siedzieć w sztabie, a robić nie ma komu"). Potrafi być bardzo uparty- jeśli coś mu nie wychodzi denerwuje się, ale próbuje aż do upadłego.

  5. Definitywnie jeden z moich ulubionych seriali, ale zgadzam się, że starsze odcinki (zwłaszcza te gdzie była Babka, Edzio listonosz i Walduś jeszcze przed odejściem) były o niebo lepsze niż te nowsze. Zresztą nowych odcinków i tak prawie przez to nie oglądam, ale do starszych sezonów wracam bardzo często :P

  6. Jeśli chodzi o opowiadania kucykowo-II wojenne to mi osobiście nie przypadło do gustu aż tak bardzo jak "Żelazny księżyc" i "Big flak". Oczywiście nie mówię, że jest złe albo mi się nie podobało, bo również jest świetne, zwłaszcza jeśli chodzi o klimat i stronę militarną. Nie wiem, może to po prostu dlatego, że wojna na pustyni to raczej niezbyt moje klimaty. Spodobało mi się wplecenie w temat wojenny wątku archeologicznego a i dla legend i magii znalazło się miejsce.
    Ciekawie też zinterpretowałeś ogólną koncepcję SEvsNLR
     

    konkretnie chodzi mi tu o motyw "fałszywej Luny"


    (a propos, to w mojej wizji tego motywu NLR używa sprzętu niemieckiego z II wojny a SE alianckiego, no ale to tylko moja wizja w ramach ciekawostki a Ty i tak byłeś "ograniczony" przez koncepcję z uniwersum "Kryształowego oblężenia")

    Tylko ciągle dręczy mnie jedna "techniczna" pierdoła- jak kuce są w stanie używać pistoletów (z oczywistego powodu braku palców)? :P Karabin można by przerobić tak, żeby było możliwe naciskanie spustu kopytem, ale strzelanie z pistoletu ciężko mi sobie wyobrazić.

  7. Rozumiem że oprócz tego, że maskę koniecznie trzeba założyć przy bardziej ekstremalnych warunkach, to chroni też przed promieniowaniem które zbieramy co 5 kolejek podczas zwykłego łażenia po Zonie (ale oczywiście bez leczenia już złapanego promieniowania)?

  8. Księżyc korektorował Gandzia, który jest fachowcem aż za dokładnym ;) Tutaj pomagał mi Geralt, który ma mniejsze doświadczenie i niestety... nie wszędzie dał z siebie 100%. Tuż przed publikacją znajdowałem błędy w pisowni imienia "Macintosh", które Word podkreślił na czerwono. To, że ja to zobaczyłem w ostatniej chwili, to źle. Ale Geralt powinien...

    Przyznaję, Big Flaka robiłem trochę za bardzo na szybko i mógł mi ten ostateczny szlif nieco umknąć, a do tego szwankowało mi w programie podkreślanie błędów, więc rzeczywiście mogłem nie zauważyć mniej rzucających się w oczy literówek. Ale nie chcę się usprawiedliwiać brakiem doświadczenia i problemami technicznymi, bo faktycznie mogłem się bardziej przyłożyć do tej korekty.

  9. Właśnie zacząłem czytać "Grę o tron". Po kilku pierwszych rozdziałach zapowiada się nawet nieźle, ale mam nadzieję, że intrygi i wątki polityczne mnie nie przerosną, bo przy tego typu motywach zdarza mi się niekiedy gubić. :rainderp:

×
×
  • Utwórz nowe...