ThatIsSoSad

Może coś w stylu Ludwika XVI? [attachment=97]

W jaki sposób utrzymujesz cały czas taką formę? Czy to ty lgniesz do klaczy (i je zdobywasz), czy one do ciebie?

@up - oO. Masowe morderstwa pikseli? Kradzież internetu, żeby można było w nią grać? Spiratowanie jej? W samego Soldata nie grałem. Jeśli się nie mylę, to jest trochę podobne do Liero?

5/10. Za bardzo specjalnie przesadzone, żeby zszokować Rarity - ona po prostu się śmieje z tego. Ten po prawej (mam nadzieję, że nie za łagodny przypadek)

Oglądam świat ludzki z niekłamaną przyjemnością. Zniszczone więzy, powszechna apatia i wszyscy będący trybikami w maszynie to coś, co zawsze uważałam za prawdę i w Equestrii - a ten świat po prostu nie ma złudzeń. Może nawet odwiedzę go - pasujemy do siebie. Porozmawiam z tymi... ludźmi, jak żyją, jak się czują. W końcu nadal jestem ciekawska. Kto wie, może nawet dowiem się czegoś ciekawego nt. mojego świata przy okazji? Ale długo tam nie zostanę - zdaje mi się, że jednak życie w Equestrii jest trochę lżejsze pomimo tego zakłamania

Flutter, co cię skłoniło do dołączenia się do Pinkameny? Pinkameno, dlaczego się na to zgodziłaś?

W takich okolicznościach badmintona musi dostać Ferumin.

Smutny był. To nie oznacza, że po przeczytaniu go zaraz będzie się chciało zabić. Co do wesołych momentów, one nadawały pewien sznyt realistyczności fanfikowi, dzięki czemu bardziej jednak wpływa na uczucia.

Może stara Pinkie? Takie rozczepienie osobowości. Albo losowy kuc, który nigdy nie zostanie później wspomniany. (joking)

Popieram, Avan all the way

Coraz więcej Bronies! Życzę wszystkim miłej zabawy na forum i zostania na dłużej.

Nie, po prostu nie ogarniam badmintonu. A tym bardziej, kto do niego pasuje. Może inni też tak mają

Ver taki głodny przyjaciół, to rzucę Vera. Z lodem.

Przyłączam się. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA CZUJĘ SIĘ SPEŁNIONY TO JEST LEPSZE NIŻ BLEJD RANER AAAAAAAAAAAAAAAAAA +mistrzowski villain +Mane6 w komplecie +nieco Luny (trochę za mało, ale czepiam się) +dużo fajnego dramatyzmu +piosenki (ja naliczyłem 3, ale przyłączę się - piosenka Cadence znakomita) +w zasadzie wszystko -piosenka Cadence za krótka -faktycznie, Lemuur ma trochę racji - odrobina pośpiechu w zakończeniu widoczna Ale i tak 10/10 zasłużone.

Ja lubię Pinkamenę dlatego, że jej osobowość połączona z osobowością normalnej Pie dobrze pasuje do mojej. Zakładając, że Pinkamena cały czas siedzi w PP i jest elementem jej charakteru (szkoda, że nie zostało to sprecyzowane), jest dla mnie chyba najbardziej identyfikowalną postacią we wszystkim. Serio tak.

Przeprowadziłbym wywiad fizyczny i eksperymenty na Pinkie w celu stworzenia nowej teorii fizycznej. Zgarnąłbym z pewnością za nią Nobla z fizyki. I razem z Pinkie zrobilibyśmy imprezkę z okazji mojego Nobla. Potem pewnie bym się obudził, niestety:p

Ja też jej nie wyznawałem. W sumie do dziś nie wyznaję - "love and tolerance, ale z niektórymi osobami to powinno się jednak coś zrobić". Ale na forum właśnie taka atmosfera panuje - nawet okazyjne (baaardzo) kłótnie są szybko rozwiązywane bez warnów i podobnych. Ale... MLP jakoś pozytywnie wpływa na człowieka. Nawet na mnie, a poza kucykami rzeczy animowanych czy "przyjemnych" oglądam dokładnie 0. Każdy z nas ma pewnie trochę dziecka w sobie, które potrzebuje takich rzeczy. Nawet jeśli to dziecko zostało zakopane przez thrillery psychologiczne:P

Cześć. Cieszę się, że przełamałeś lody i postanowiłeś tu napisać. Spotkasz tu wielu ludzi, przekrój społeczeństwa niemal. Od lat 9 do 99, od jednych zainteresowań do zgoła innych. Jedyne, co nas łączy, to kucyki. I stosunek do życia polegający na "love & tolerance". Życzę miłego pobytu na forum, i może zaczniesz oglądać MLP z nami:P

Też wolę Lunę od Cel - ale w zasadzie prawdopodobnie tylko dlatego, że gdy Celestia towarzyszy nam przez sporą część MLP, to Luna jest bardziej hipsterska - pojawiła się dotąd tylko w 2 odcinkach na dłużej, z czego w 2 odcinku jako NMM. Jednak uważam rzeczoną, kontynuując dyskusję, za formę Luny - coś w stylu (ajć, jak to kiczowato brzmi) jej złego alter ego. Czy to wynikało z jakiejś mocy istniejącej w Equestrii, czy to schizofrenia zmieszana z magią - tego chyba nie wiadomo. Ale fakt różnicy charakterów nie oznacza, że to 2 różne istoty

Chmura, z której spadają koty.

Ja teeż, ja też. Mogę nawet być betatesterem klasycznym (czyli testować wiecznie jeden moduł gry), ale nic innego nie potrafię, a pomóc chcę.

Witajcie, nowi forumowicze! Mam nadzieję, że będziecie dobrze się bawić i zadomowicie w forum. Positive, jak Marti mówił - w dziale Muzyka możesz albo założyć temat o własnej twórczości, albo w temacie "oceń poprzedni kawałek" coś z internetu.

Za pierwszym razem znudziła mi się po tak 2h gry. Może nie o tyle znudziła, co przywalił mnie ten epicki klimat ratowania wszechświata - nie jestem fanem takich. Teraz spróbuję drugi raz - trzymajcie kciuki, żebym przetrwał. Albo i nie, jak tam chcecie

Na issuu te same problemy. Musicie chyba poświęcać 2 strony na blindbagi, żeby dać większą rozdzielczość zdjęć i napisów. Wtedy będzie wyraźnie pewnie. Może ciebie zrecenzuję, Lemi? To byłoby ciekawe. W końcu niczego i nikogo nigdy tak nie oceniłem, jak ciebie. Serio zaś, mogę się podjąć recenzji 25/26 odcinka. I tak nie mam nic lepszego do roboty.

Mierzył ci ktoś kiedyś maksymalną prędkość, jaką osiągasz "normalnym" lotem (tzn. wyłączając Sonic Rainboom i podobne)? Jak tak, to ile wynosiła? Jakim kucem byłaś w młodości? U niektórych przekonanie o niezwykłości i powiązanych cechach wynika z traumy w młodym wieku. U ciebie z czego wyrasta?