Trzeba być mną, żeby w sporze między globalizmem a lokalizmem nawoływać do dbania o lokalizm globalnie. XD ...chyba nigdy nie odnajdę się w tym świecie.
No na przykład, mimo, że Polak może sobie pomyśleć "a co mnie to, niech Litwini swojego języka kultury nie mają i srał ich pies. GRrunt, że Polacy nie gęsi". ...oj krótkowzroczne to bardzo.