Burning Question

Dawno nic nie wstawiałam, ale też dawno nie zrobiono mi żadnego zdjęcia ani nic nigdzie, więc daję ulubioną fotę z wakacji.

O, byłam przy tym ale jakoś nie zapamiętałam w ogóle jak wyglądałeś. Hańba mi. Następnym razem się nie wstydź, głupolu jeden!

Tak, cała masa ludu, bo w sumie nie powinni się liczyć tylko ludzie, co dorwali się do mikrofonu. Cały ten tłumek dookoła też śpiewał prawie cały czas. Trzy młodsze dziewczynki razem fajnie podśpiewywały sobie z boku i... z kim to ja śpiewałam Apples to the Core? On fajnie pośpiewywał. Pamiętam tylko, ze miał krótkie blond włosy, chyba białą koszulkę (chyba) i był trochę wyższy ode mnie (no ale kto nie jest...).

Powiem ci jak- pozytywnie rozwaliłam tylko jedną "Discord" od TombStone, a całą resztę radośnie przewyłam i przefałszowałam w porywach do prześmiałam w napadzie głupawki. XD

Nishi, przeraża mnie, że słyszałeś to wszystko, a ja nie wiedziałam nawet że tam jesteś. XD Czemu nie podbiłeś powiedzieć że ty to ty? ;_;

Edit: tu, jeszcze 3-5 sekund i bym była dokładnie w tym miejscu XD https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1/1012091_283817775108020_1110270690_n.jpg

N: już wiem że z Metra

A: wydaje się gustowniejszy i bardziej klarowny od kilku poprzednich

S: jak wyżej, bardzo ładnie

U: jakimś cudem nie widziałam na meecie, a może widziałam i nie wiedziałam. Jego pokój to świat, który mnie przerasta, ale ma plusy za Stalkera i posiadanie i psa i kota, a nie tylko jednego z nich. ;D

No te co Nishi wrzucił tu w temacie i te, wrzucone na fejsbukową stronę  meetu.

Ja już przejrzałam dwie kolekcje zdjęć z meeta i na zadnym mnie nie ma jak zwykle poza tym grupowym z Klimkiem, gdzie i tak wszyscy są mrówkami. XD Jestem ponymeetową- ninją!

Insomnie może być

Obe te ostatnie filmiki są bezbłędne! *.* W Highscore najmocniej śmiechłam jak zobaczyłam Floppy Scootaloo. XD

Jak zobaczę tam siebie to umrę. >.>

...

Aw yiss. PRAWIE mnie uchwyciło w jednym miejscu ale jednak nie.

Ten odcinek miał tylko jeden minus: Pinkie, która za każdym razem, gdy odzywała się do Flutters brzmiała jak Pinkamena próbująca doprowadzić ją do obłędu i samobójstwa. >.>" Nie ogarniam skąd twórcy wzięli ten pomysł, ale nie pamiętam kiedy ostatnio chciałam ukatrupić Pinkie krzesłem- dziś był chyba pierwszy raz. o.e

Również nie widzę powodu dla którego Zecora nie mogłaby jednak dać Big Macowi leku od razu, żeby przynajmniej mógł śpiewać następnego dnia no ale to by zburzyło fabułę potrzebną dla odcinka, więc.... nie bardzo wiem, co o tym myśleć.

Teraz plusy!!!

1. Królik z rogami jak w komiksach tylko ładniejszy!

2. Ładne piosenki, dobry kwartet i jeszcze lepszy kwintet!

3. Pomysłowe wykorzystanie starego odcinka.

4. Pinkie rozbrajająca mnie w każdej innej scenie poza dialogami z Flutterką + Gummy próbujący żuć indyka XD

5. Domyślna AJ.

6. Śpiewający Big Mac!

7. Urocze nawiązania do Cheerilee/ Big Mac i FlutterMac! Lubię obie wersje, nie każcie mi wybierać! ;_;

8. Odcinek na temat strachu, a szczególnie traumy scenicznej, czyli coś z czym mogę się identyfikować, chociaż dotyczy przeeeeeeeeeszłości- w każdym razie dobry morał.

9. Tempo i przebieg odcinka- nie za szybko, nie skaczemy z miejsca na miejsce, wszystko ma sens poza ta jedną rzeczą, którą wymieniłam na samej górze.

10. Flutter zabiła mnie uroczością minek. X_X

11. Rarity nie miała ani jednego irytującego tekstu czy zachowania. Wow, co tu się dzieje?!

Z-zastopowałam grę? ;_;

N: mam jakiś obraz w stylu Van Gogha przed oczami z udziałem kruka za każdym razem jak to czytam

A: Twilight jest rozczarowana twoim brakiem oczytania

S: o, dokładnie mój 3-letni stan po pierwszym związku huehuehue.... ehhhhh.

U: ktoś, kto lubi House'a nie może być nieciekawym człowiekiem ;D Myślę, że ilość ostów jest odpowiednia do ilości postów, więc luzik ;D

@Kruczek: najczęściej dosłownie. XD

(ah, ten stan bezkarności, gdy jest się kobietą w świecie komedii ;D )

Jak coś, to będę na meecie tylko do 16:00, a jadąc na miejsce zahaczę o empik przy dworcu, więc może przypadkowo trafię akurat na tą grupkę co się tam spotyka. Btw. jeśli nie macie książek dla dzieci na ten meet, to też wypadałoby zajść do empiku, bo będziecie mieli po drodze.

Prawda, najgorszy błąd jaki robią laski (nie wiem jak tam panowie), to udawanie kogoś innego nawet na początku mieszkania razem z partnerem. Dobijają mnie teksty w stylu "no przecież nie pokażę mu się w mojej zwykłej piżamie- może kiedyś, a na razie wyłącznie seksi ciuszki" .... taka para długo nie pożyje. Przecież to normalne że czasem po domu chodzisz w dresie, a czasem cały dzień spędzasz w lamerskiej piżamce siorbiąc herbatkę z włosami upiętymi w beznadziejny koczek. XD Deal with it!

Żeby być szczerym z kimś innym trzeba najpierw samemu się ogarniać i umieć być szczerym ze sobą, co zdecydowanie lepiej wychodzi introwertykom dlatego ich uwielbiam, a nawet jeśli JESZCZE komuś nie wychodzi to z takimi osobami lepiej się rozkminia. No i po raz 10 0000000 powtarzam: KOMUNIKACJA GODDAMIT!

Poszperaj sobie na devianarcie- wystarczy wklepać tam "MLP wallpapers" i wyszukać.

Wszelkie koszulki i przypinki z symbolami MLP, które tylko fani kojarzą są według mnie najlepszym rozwiązaniem jeśli chcesz dyskretnie znaleźć innych fanów w swoim otoczeniu.

Od strony technicznej pierwszy film był trochę kiczowaty, ale drugi widzę uderza ostro w ten ton i nawet nie próbuje się z tym kryć (stroje, fabuła, muzyka). A co się komu podoba, to już inna sprawa.

Świetny jest ten filmik. XD

Dla Amerykańskich oczywiście- film o zespole nastolatek, to klasyka kiczu uwielbianego przez gimnazjalne masy na zachodzie.

Zwłaszcza, że bardzo chętnie homoseksualizm propagują wszem i wobec pedały, a nie geje, co przykładowo we Francji jest sporym problemem - nie pamiętam kto, ale jeden z aktywnych politycznie gejów we Francji pisał sporą notkę na swoim blogu m.in o jego obawach ze strony ruchów LGBT, których nie popiera z racji, że walczą nie o to, czego potrzeba homoseksualistom (jak np. tolerancja), a o to, czego potrzeba wybranym jednostkom czyli wciśnięcia homoseksualizmu do życia codziennego (np. akt urodzenia dzieci z polami "Rodzic 1" i "Rodzic 2"). Pisał, że duża część homoseksualistów nie popiera niszczenia instytucji rodziców, a mimo to ruchy LGBT dostają z kasy unijnej spore dotacje.

Pominę fakt, że w tych wszystkich Paradach Równości itd. biorą udział osoby nawet przez geje uważane za pedałów, a nie ci homoseksualiści, którym ponoć tak bardzo źle. I to mówię po rozmowach z polskimi gejami i biseksualistami.

Zabawne, ale wiem to wszystko. Jak mówiłam, nie chodzi o tolerowanie wszystkiego jak idiota tylko o traktowanie innych ludzi humanitarnie- tak, jak sam chciałbyś być traktowany będąc na ich miejscu. The end.

Dajcie tym twórcom zrobić coś z własnej woli, a nie, że wszystko muszą dla fanów robić. Oni też mają własne pomysły do zrealizowania, a wy ich za to jeszcze hejcicie

Plagiaty i oklepane spłycone schematy wszędzie + robienie obu filmów w 100% pod konkretną publikę. Tak bardzo własne pomysły. XD I co się dziwić, że ludzie załamani- SZCZEGÓLNIE że potem małe dziewczynki mają to oglądać.

@Talar

N: krótko, jasno, charakterystycznie

A: uwielbiam tą kreskówkę XD w pewnym sensie nawet czasami rozumiem gościa

S: ...przypomniałeś mi, że jeszcze nie grałam w Bioshock, a powinnam. x.x

U: zwykle dobrze gada, polać mu!

@Blazing Heart

N: tak mi się podoba ;_;

A: sympatyczny, choć stylówa dziwna

S: ....fascynujące, nie mam co robić, naprawdę.

U: rzadko widuję niestety, ale przynajmniej nie ma warnów