Katarina spojrzała na kierunek wskazanym jako ich droga. Zaczęła masować swój kark, bolał ją głównie przez to, że jak spała to jej prowizoryczna poduszka zrobiona z plecaka, była źle ułożona, nawet jeśli zabójczyni nie była delikatna to spanie tak trochę nadwyrężało kark. Spojrzała na Ciela, potem księżniczkę, potem generała.