Sir Hugoholic :3

Jak coś możesz mnie dodać na steam, moja nazwa tam to Bro'Var. Jakby tam browarów było więcej mój awatar to okładka płyty Sybreed - The Pulse of Awakening. No i mam trochę kucykowych awatarów wśród znajomych XD Zaproszenie zaakceptuję jak wrócę z pracy (o 15) i się uzgodni szczegóły

 

Ps. Świetna sygnatura, Żółwik

Pozwolę sobie odświeżyć. Jest ktoś aktualnie chętny do gry w Prop Hunt? Aktualnie gram z tylko jedną osobą i towarzystwo by się przydało nam coby więcej rozrywki było

Aglet :3

Brzmi trochę jak doom metal na moje ucho, ogółem - jest ciężko, daje po twarzy jak trzeba, jest ponuro, okładka świetnie oddaje to, co się dzieje w utworze. 2:28 to najlepszy moment, świetna, smutna melodia. Poezja po prostu, dzięki za ten utwór, 10/10.

 

Edit: tak teraz wchodzę - czy wcześniej nie zamieściłaś innego utworu? oO

 

 

 

A ode mnie Daylight Dies - Dreaming of breathing, czyli jeszcze więcej smutów tylko tym razem z growlem na pokładzie i odrobiną agresji połączonej z melancholijnym nastrojem. Jestem ich fanboyem. Tak, dokładnie, ja nie potrafię ich obiektywnie ocenić. To zostawię właśnie osobie, która będzie oceniała po mnie

 

http://www.youtube.com/watch?v=r3QVPEUJYRg

Powinno dać się podpiąć pod płytę główną, ale wrazie czego 69zł nie zbawi

http://www.esc.pl/build.php?edit=1&products_id=60042

 

Dzięki, mam rozumieć, że to już kompletna i "zamknięta" specka?

4 lata napewno. Skyrima sobie parę razy przejdzie.

Skyrima to ja już przeszedłem, komputer miałbym teraz dobry, gdyby nie to, że tato poprosił o komputer za 5000 zł 4 lata temu i dostał taki, tylko z praktycznie wszystkim wadliwym >.> Próbowałem go ratować, nosiłem do informatyków, ale ten sprzęt po prostu się wiesza i tato dał się oszukać. 

Jeżeli chodzi ci głównie o gry komputerowe mam całkiem niezły zestawik. Da radę nawet ponad to co wymagasz.

Niestety, ale poszukuję także przyzwoitej karty dźwiękowej, gdyż drugim zastosowaniem komputera będzie nagrywanie muzyki..

 

http://www.esc.pl/build.php?edit=1&products_id=60042

Spójrz na to. WYdasz mniej a masz maszynkę na 10 lat, a wszystko ci pójdzie na full detalach. Wiem z własnego doświadczenia

Wygląda ciekawie ^^ A w kwestii karty dźwiękowej byłbyś w stanie coś poradzić? 

Powiem, że nie jestem fanem tego typu instrumentalnego grania już. Satriani to genialny gitarzysta i nigdy nie próbowałbym wątpić w jego umiejętności, ale po prostu przestały mnie interesować utwory koncentrujące się na solówkach i umniejszające wartość porządnego gitarowego riffu, który często potrafi mocniej uderzyć niż najlepiej zagrane gitarowe solo. Dam 8/10, bo kiedyś takim stylem gry jarałem się niesamowicie i mam do tego sentyment. 

 

A ode mnie hmm... czym by tu zapodać tym razem. Może trochę Vildhjarty? (warning! Darcie mordy!) Zespół, który idealnie łączy technikę i klimat (dat groove!), określany jako djent przez niektórych, a przez innych jako progressive metal. Ja się w podgatunki bawić nie zamierzam. Utwór zwie się Traces i jest moim faworytem z ich dyskografii. Miód dla moich uszu A także dowód na to, że tak przez niektórych znienawidzone granie na gitarze na niskich strojeniach wcale takie głupie nie jest. 

 

http://www.youtube.com/watch?v=nfFSi_pTp7Y

Więc bez zbędnego rozgadywania się przejdę od razu do rzeczy. Otóż mam budżet o wysokości 3500 zł i wiedzę informatyczną równie bogatą jak angielski Wojciecha Olejniczaka oraz Anny Fotygi, tak więc drogie forum - pomoże mi ktoś przygotować specyfikację do komputera nastawionego głównie na programy typu cubase (czyli wiadomo, domowe, amatorskie nagrywanie muzyki) oraz granie w gry komputerowe? Zazanaczę tutaj, iż rzeczy takie jak zasilacz, głośniki, monitor, czy inne klawiatury mam, także potrzebuję "jedynie" samą jednostkę centralną

 

Edit: wybaczcie, mój wewnętrzny derp się aktywował >.> Nie mam zasilacza. Z góry przepraszam za tą błędną informację....

Three Days Grace to zespół mi nieobcy. Słucham częściej trochę cięższego grania, lecz prostota tego zespołu ma w sobie coś, co sprawia, że do niego wracam. Ogółem cała płyta, z której ten utwór pochodzi jest moim zdaniem najciekawsza, jest w niej ta szczerość, która powoli zanikała moim zdaniem na następnych wydawnictwach. Ale ten utwór - nie wiem, czegoś mi zawsze w nim brakowało. Take Me Under to mój faworyt z tej płyty. Dla tego kawałka wędruje 7/10

 

A ode mnie? Coś bardziej do "podumania" ,że tak powiem (nie dajcie się zwieść intro, to nie jest część utworu). Widek - Enter Through The Sun, czyli dowód na to, że Polacy muzykę pisać potrafią. Gatunkowo określiłbym jako post rock/metal. Bez zbędnego rozgadywania się - miłego słuchania

 

http://www.youtube.com/watch?v=DtgSbD3FQgM

Zależy od studiów. Niestety studiuję zaocznie i w Wałbrzychu, a są przedmioty, z których obecność na wykładach ma kluczowe znaczenie przy ocenie na koniec semestru. Ponadto jak wiadomo jest to końcówka semestru, także mogą wtedy być egzaminy, co jeszcze bardziej przemawia na niekorzyść mojej obecności na meecie. Póki co jakieś zajęcia są zapisane na 24 maja, ale lubią u nas zmieniać zdanie, to jest nadzieja, że zmieni się harmonogram - wtedy będę na pewno. Jeśli nie ulegnie zmianie, to przykro mi, ale będę musiał sobie odpuścić i liczyć na to, że następny większy meet będzie w lepszym terminie :(

Jeden z niewielu zespołów, które do tej pory słyszałem w tych klimatach, któremu z takiego grania nie wyszedł kicz. Bardzo przyjemnie się słucha, wokale zacne, czuć klimat (a to u mnie najważniejsze) i do tego fajne, proste, wpadające w ucho melodie ^^ muszę przesłuchać coś więcej od nich Jak masz inne zespoły w tych klimatach to nie pogardzę małą PW z nimi od Ciebie Oceniam na 9,5/10

 

A teraz ode mnie coś "niewiele" cięższego  Sami siebie określają jako "death wave" (cokolwiek to wg nich znaczy), dla mnie to po prostu bardzo techniczny industrial metal. Płyta przez niektórych uznawana za słabszą w ich dorobku. Moim zdaniem ma ona świetny klimat, a utwór, który daję jest jednym z lepszych jej punktów. Warning: jak to niektórzy mówią - darcie mordy (przeplatane czystymi wokalami).

 

http://www.youtube.com/watch?v=OkypEugfvtM

Był to mój pierwszy meet i nie powiem. Strach miałem. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, jacy będą ludzie. Znałem bronies z internetu, lecz nigdy nie spotkałem się z taką grupą i to na żywo. Ale nie żałuję, że pojechałem. Była z początku mała godzinowa wpadka, ale na szczęście mój kolega, Verthini ze swoją znajomością Wrocławia namierzył grupę i zdołaliśmy dołączyć Bym był szczęśliwszy, gdybym nie musiał się przedstawiać, pewnie nie było tego po mnie aż tak widać, ale okropnie się zestresowałem >.> Nigdy nie byłem dobry w przemówieniach. Ale, by to nie wyglądało jakbym miał tu marudzić powiem, że było świetnie, świetna atmosfera, ludzie, dawno się tak dobrze nie bawiłem ; D Na pewno jeszcze wpadnę a tym, którzy nie są pewni, czy warto- zdecydowanie polecam  

 

Tylko szkoda, że na zdjęciu skutecznie się "zasłoniłem" kimś... :(

Cześć, kolego, z którym wcale się nie znam! xD Ok, jedziemy z pytaniami, tak o, dla formalności

 

1. Jak się sprawujesz teraz wokalnie?

2. Od kiedy jesteś brony i jak w to w ogóle wszedłeś?

3. Internetowy hug? XD

Kocham!

 

Cz uważasz, że Princess Luna, czy też jak to niektórzy mawiają Woona to best princess?

Tak, Twojego posta  

 

Jesteś fanem MLP? XD

Brak zdania, zależy od policjanta, widziałem i zakały i tych "dobrych". 

 

Lubisz sok pomidorowy? xD

Taaaaaaaak! :3 

NINJA! Nie ;c

 

 

Lubisz zimę? :3 

Jestem aktualnie. Czyli tak.

 

Spróbujmy jeszcze raz... przytulisz? :3

:(((

Nie jechałem.

 

Byłeś/aś już na jakimś ponymeecie?

Nie wiem, co to znaczy, ale niech będzie, że tak xD

 

Przytulisz? :3

Większość podaje zespoły na ogół w miarę, bądź bardzo popularne, więc ja trochę się wychylę i wymienię mniej popularne kapele metalowe dla fanów tej muzyki (no i podzielę w miarę możliwości na cięższe i lżejsze, bo jak wiadomo nie każdy lubi growl )

 

Więc najpierw coś cięższego:

Persuader - czy, jak kto woli - wkurzone Blind Guardian Ewidentne podobieństwa stylistyczne, lecz muzyka jest cięższa i znacznie bardziej agresywna (szczególnie Judas Immortal) i sporadycznie występuje growl. Wrzasnąć wokalista także potrafi. Osobiście polecam krążek When Eden Burns, który po prostu niszczy moim zdaniem.

Vildhjarta - pewnie niektórym ta nazwa nieobca, dla mnie ten zespół, to taki trochę wariat jeśli chodzi o strukturę utworów, wiele osób definiuje ich jako "djent" (chociaż oni wyszli ze stereotypowego walenia po pustej strunie, które cieniem przykryło cały ten gatunek i umieją używać podstrunnicy xD). Muzyka, którą grają w kwesti klimatu jest bardzo mroczna, a u mnie szczytowym osiągnięciem zespołu jest utwór "Traces" w wersjach zarówno instrumentalnej jak i z wokalami

Slumber/Enshine/Atoma - trójka zespołów, które mają praktycznie tych samych członków i ich twórczość można zdefiniować jako metal "atmosferyczny" Jeśli chodzi o ciężkość muzyki to zespoły ułożyłem w kolejności od najcięższego do najlżejszego, Atoma jest w sporym stopniu instrumentalnym zespołem. Slumber niestety wydało tylko jedną płytę - Fallout, którą polecam całą, tam się nie da faworyta wyciągnąć, idealny melodic doom metal moim zdaniem, z Enshine polecam Cinders i Nightwave, z Atoma - Resonance.

Dark Fortress - tu już wchodzimy w "nowocześniejszy" black metal (który swoją drogą nie koncentruje się tak na satanizmie jak wielu ich kolegów). Mój ulubiony krążek od nich to Eidolon. Analepsy z tej płyty zawiera genialne gitarowe solo, które nigdy mi się nie znudzi

 

 

A teraz parę trochę lżejszych propozycji:

Widek - jest to polski wykonawca, szczerze nigdy nie myślałem o tym, pod co go podpiąć (podejrzewam, że post rock/metal). Enter Through The Sun to moja ulubiona kompozycja, którą napisał.

Theocracy - tak długo jak komuś nie przeszkadzają "chrześcijańskie" teksty. Metal z taką treścią ma często złą sławę wśród fanów ciężkich brzmień, ale temu zespołowi udało się ją połączyć z bardzo dobrym power metalowym wokalem i świetną grą muzyków.

Falkenbach - mają parę cięższych utworów, lecz takie Eweroun to prosty, acz genialny folk metal. I w jego przypadku growl tak bardzo nie "drażni" jak w wielu zespołach

DGM - mało znany progresywny metal z Włoch. Nie przepadam za ich muzyką z płyty FrAme i tej, która po niej nastąpiła (nie pamiętam tytułu), ale każdą poprzednią z Dreamland na czele polecam.

 

No i jak na razie to tyle

Ja osobiście traktuję te dwa fandomy jako dwie oddzielne kategorie. Niejeden brony określa siebie tym terminem tylko dlatego, bo po prostu lubi tą kreskówkę (np ja do tej grupy ludzi się zaliczam) i za furry się nie uważam w żadnym wypadku. Poza tym wątpię, że oglądanie kreskówki oznacza, że jest się furry, prawda? Jednakże do samych furries nic nie mam, moja wiedza na ich temat jest bardzo mała, nie ukrywam, nie interesuję się nimi. Wybaczcie krótkiego posta, mam zbyt małą wiedzę na temat furries, by się rozpisać bardziej...

Ponymeet do której będzie trwał? Jestem oddalony od Wrocławia o 60 km, lecz z chęcią pojadę. Muszę po prostu zaplanować transport sobie, a nie lubię takich rzeczy robić na ostatnią chwilę.

Przyszła pora się wyżalić. Otóż od miesiąca dręczy mnie fakt, że... jestem zbędna wszędzie dookoła. Nawet w rodzinie. Dziś jednak będę mówić o rodzinie. Jak to rodzina, kochająca, lecz zdarzają się gorsze dni. Tylko u mnie te gorsze dni są prawie codziennie. Od grudnia 2013 rodzice w kółko krzyczą na mnie i mojego 27 letniego brata. Starałam się do tego przyzwyczaić, lecz już nie mogę. W kółko słyszę: "Odnieś to do ch****y", "Powinnaś dostać po d***e g*******u" itp. A nie pomyślą, że nie lubię wulgarnego języka. Do tego wraz z moim bratem coś przede mną ukrywają co mnie irytuje i smuci. Dodatkowo od lipca 2012 zamknęłam się w sobie, a teraz wrzeszczą na mnie kiedy widzą mnie siedzącą pod drzwiami i jak tłumaczę się, że robię to, bo nie chcę przeszkadzać.

Na razie tyle mam do powiedzenia. Pewnie i tak coś pominęłam. A.. i jeszcze nie chcą bym w przyszłości paliła papierosy i piła alkochol, a sami to przy mnie robią.

Zdaje się być błachostką, ale ja już tak nie wytrzymam. Nie mam komu zaufać. Nie mam wsparcia, a oni nie pomyślą, że gdyby mi coś powiedzieli na spokojnie, to bym zrozumiała swój błąd. Użytkownicy MLPPolska, jesteście moją ostatnią nadzieją, abym nie popadła w depresję.

A czy naprawdę jesteś zbędna? Wiele osób tak mówi, lecz rzadko kiedy tak jest faktycznie. Ponadto widzę jesteś jeszcze bardzo młoda, dużo przed Tobą czasu, by czymś bardzo poważnym się zająć i na podjęcie decyzji co chcesz w życiu robić. Nie wywieraj na samą siebie zbyt wielkiej presji, ja mam 22 lata, a jeszcze nie wiem czym tak naprawde będę w życiu się zajmował.

A rodzina... cóż tak jak EmSki orzekł. Może i są oni starsi i są to rodzice ale drzeć się bez powodu nie mogą. To dotyczy też brata. Postawcie się oboje. A szczególnie on. Młody już nie jest, będzie miał większą siłę przebicia, a jak oboje się im postawicie, gdy ci zaczną wrzeszczeć to może zaczną myśleć, czy ich zachowanie ma sens.

A jeśli brakuje Ci jakiegokolwiek wsparcia to możesz do mnie spokojnie pisać, by się wygadać itd. Problemu w tym nie widzę, a sam wiem ile czasem znaczy to, że ktoś przynajmniej wysłucha co masz do powiedzenia.

Jestem w fandomie MLP dopiero od 3 miesiecy no i dopiero teraz odnalazlem to forum Chcialbym przedewszystkim sie przywitac z Wami no i ogolem zapoznac sie Fajnie by bylo poznac paru bronies i miec z kim pogadac o MLP Pare slow o mnie:

-Moj ulubiony kucyk to Vinyl Scratch

-Lubie sluchac dupstepu xD

-Pisze fanfici

-Gram na gitarze

-Ogladam regularnie kucyki .____.

-Mam 15 lat

-Gram duzo na konsolach

I to tyle mniej wiecej ,bardzo was to pewnie interesuje ale i tak postanowilem sie przywitac W razie potrzeby moge podac GG lub fejsa.

/)

Witam, mospanie, Hugoholic jestem!

 

 

Jeśli pragniesz z kimś pogadać to z chęcią parę zdań wymienię z Tobą

 

A teraz pytania:

Co sądzisz o Coco Pommel?

Czy Twoje muzyczne gusta ograniczają się do dubstepu, czy wychodzą gdzieś dalej?

Na jakiej gitarze grywasz, co grywasz i ile czasu?

Domyślam się, że na PC nie grasz, hm?

 

Baw się dobrze