Skocz do zawartości

MoonwalkersFOREVER

Brony
  • Zawartość

    674
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MoonwalkersFOREVER

  1. Kat lekko się uśmiechnęła.-Dzięki tobie przestałam martwić się tylko o siebie. Na reszcie jestem szczęśliwa.-Położyła swoją rękę na jego i spojrzała mu w oczy.
  2. Kat spojrzała na niego.-Czym w takim razie byłeś ?-spytała ciekawa.
  3. -Tak.-odpowiedziała.-Czemu pytasz ?
  4. -Kiedy uciekałam też zwiedzałam.-powiedziała.-Już 13.00.-westchnęła.-jeszcze tylko godzina i to całe zamieszanie się skończy.- Cóż.. pozostaje ostatnie pytanie.. Czy ja naprawdę jestem straszna kiedy jestem obojętna ?-zapytała z uśmiechem.
  5. ((Bd później trochę ) No i jak zwykle do prawie północy ^^)) Uśmiechnęła się uroczo.-Mieliśmy jechać najpierw do Paryża później do Bułgarii i Nowego Orleanu. W sumie czemu nie zrobić sobie ,,trpia" po świecie-Uśmiechnęła się szeroko.
  6. -Nie pytam..-powiedziała powoli.-W takim razie też pójdę się przebrać.-dodała wchodząc po schodach.<10 min. później> Kat zeszła na dół przebrana w czarnej koszulce na ramiączka i czarnych jeansowych rurkach. Usiadła na kanapie.-Wyjazd nadal aktualny ?-zapytała.
  7. Doszli do domu. Kat szybko weszła i spojrzała na zegarek.-12.43-powiedziała.-Musimy jeszcze trochę wytrzymać.-entuzjazm trochę opadł.
  8. -tak.-powiedziała równie uśmiechnięta. Ruszyła w stronę domu. Teraz myślała tylko o tym.
  9. Odwzajemniła uśmiech.-Czekałam na to przez cały czas..-Czuła się wspaniale. Kręciło jej się lekko w głowie.
  10. Serce zaczęło jej szybciej bić. Była w szoku. Umysł krzyczal ,,uciekaj'',ale ciało odmówiło posłuszeństwa. Po chwili umysł też przestał walczyć. Odwzajemniła pocałunek znów poczuła ten przyjemny dreszcz. Uświadomiła sobie co powiedział. I nagle wszystkie obawy zniknęły. Zapomniała o Klausie i o wszystkim innym. Myślała tylko o nim.
  11. Nie wytrzymała. Łzy zaczęły ciec jej po policzkach-To przypomina jakąś nieudaną komedie romantyczną. Za dużo od ciebie wymagam i tyle. Jestem idiotką nie powinnam była cie naciskać..
  12. Kat była zmieszana. Tak bardzo chciała szczerości,że wszystko zniszczyła.-przepraszam-wyszeptała. łamiącym się głosem.
  13. Chciała się rozpłakać,krzyczeć i jednocześnie przytulić się do niego ipowiedzieć, że to dla niej nie ma znaczenia. Ale niestety miało. Chciała tylko wiedzieć co on czuje. Chciała się poczuć pewnie. Przez chwilę w jej oczach pojawiły się łzy. Ale szybko to powstrzymała i powiedziuała tylko-Wracajmy już.-Czuła się bezsilna.
  14. Podeszła bliżej.-W takim razie friendzone.-Ustawiła się z powrotem na swoje miejsce i zaczęła ponownie iść do przodu. Starała się nie pokazywać emocji. A miała ich teraz dużo.
  15. Kat przystanęła i spojrzała w jego stronę.-To wszystko doprowadza mnie do szaleństwa.. Nie mogę spać bo cały czas myślę o tym co tak naprawdę o mnie myślisz. Czuje się jak kompletna idiotka bo nie potrafię tego zrozumieć. Myśle o tym jak wielu zdesperowanym kobietom mówiłeś to co mi. Myśle o tym , że Klaus miał racje, jestem naiwna. Ale mimo tego wszystkiego zależy mi na tobie.. chce żebyś był.-Mówiła dosyć szybko.-Nie chce wymagać od ciebie zbyt wiele, ale chce wiedzieć..- ściszła głos do minimum.
  16. -Powiedz mi prawdę.. co tak naprawdę ty czujesz.. -powiedziała cicho patrząc się przed siebie i idąc.
  17. -Lee ! to już nie jest zabawne. Przykro mi, ale jestem prosty.. ,,człowiekiem'' i albo się komuś podobam albo jesteśmy przyjaciółmi. Ja nie wiem co czuję.. już nie wiem.-ściszyła głos.
  18. -Powiedziałam ci już o friendzonie. Po za tym bełkotałeś i mówiłeś o twoim kuku.-Powiedziała beznamiętnie.
  19. -Nie wiem.. gadałeś wtedy tak jak byś był pijany, a słowa pijanego są myślami trzeźwego.-powiedziała.
  20. Kat wzruszyła ramionami.-W takim razie, szkoda, że nie pamiętasz..-powiedziała.-Dlaczego nigdy o nic nie pytasz.-spytała zaciekawiona.
  21. Kat popatrzyła się na niego pytająco.
  22. -O jakimś friendzonie.. O tym, że nie chciałbyś w nim być.-Zaśmiała się.-Tak jak mówiłam jakieś głupoty. Pamiętasz ?-zapytała wesoło. Dzięki świeżemu powietrzu nabrała energii.
  23. -W takim razie ja wezmę ze sobą fotel i popcorn-Zaśmiała się.-Pamiętasz dokładnie co się wczoraj działo ? czy urwało ci pamięć ? Nie zrozum mnie źle pytam bo wczoraj gadałeś takie głupoty, że myślałam, że nie będziesz nawet dzisiaj tego pamiętał.
×
×
  • Utwórz nowe...