Malvagio

I oczywiście niezawodny Milik i jego strzały ..... szczęście, że trafił karnego, bo o to najbardziej się bałem.  

Jakby Milik nie trafił, to z miejsca stałby się najbardziej znienawidzonym piłkarzem w Polsce. Kubie raczej to nie grozi, ale i tak szkoda strasznie, że to akurat jego strzał został obroniony, taki świetny turniej rozgrywał.

Cóż, przynajmniej nasi wrócą, ale z jakimś osiągnięciem, którego od kilkunastu lat nasza reprezentacja nie mogła zdobyć. Teraz wypadałoby się przygotować na Mistrzostwa Świata. Z takim poziomem szanse mamy, ale nadal trzeba pewne rzeczy poprawić - Milika i jego celność .

współczuję 

Widziałem ten mem.

Są szanse na półfinał Polska - Węgry. Ach, ten festiwal braterskości, na zachodzie by dupska popękały xD

A po pokonaniu bratanków finał z... Islandią! Akurat żeby się solidarnie wszyscy zajadali Prince Polo (z tego, co wiem, to Islandczycy szaleją za tymi wafelkami), heh.

Niby chyba jeszcze nie na 100%, no ale to by musiała się wydarzyć katastrofa. Tak, czy inaczej, przed nami mecz o honor... Ukraińców. Dziwnie tak stanąć w końcu po przeciwnej stronie barykady, heh.

Szóstka była kijowa. Siódemka jak stoi z bugami i oszukującym kompem?

Parę razy zdarzyło mi się, że umiejka bohatera nie zadziałała i to chyba tyle. A komp mógłby oszukiwać, bo SI jest głupiutka, heh. W każdym razie nie zauważyłem, żeby brał sobie armię znikąd. Przypuszczam, że gra wznosi się na zupełnie nowy poziom w multi (a może też na jakichś mniej oskryptowanych mapach)

O, trafiłem na poważniejszy bug - arcymistrzowska zdolność frakcyjna Lochu jest zepsuta. Powinna dawać dodatkowy atak przeciwko jednostkom, które nie mogą wykonać kontrataku, ale działa przy każdym ataku.

Mam nadzieję, że chociaż nagroda była dobra :P.

Tam się nie idzie dla nagród, tam się idzie po ŚMIERĆ. No i po triumf w grze. Jeszcze zdaje się dwa szturmy.

A w Wigilię powie mu: "Stary, jesteś moim właścicielem. Szanuję cię i w ogóle, ale do jasnej... sam se noś ten cholerny garnitur. Jestem koniem, a nie wieszakiem na ubrania. Chcesz zaistnieć na "fejsie", rozumiem, ale mnie w to nie mieszaj"

Jeśli chodzi o VI, to pamiętam, że w dniu premiery była niegrywalna. Dać się w to grało dopiero pół roku później, a dalej jest niedopracowana. Ale dodatek Cienie Mroku był już całkiem spoko.

VII dostałam na urodziny, wciąż nieodpakowana się kurzy na półce.

O, to miło, że Cienie są spoko. Mam je od premiery, ale jakoś się nie zebrałem do grania... właściwie nie wiem, dlaczego. Przestałem grać w szóstkę w trakcie przechodzenia Danse Macabre (Sandro! Nie stary-dobry, ale zawsze Sandro, heh)

Są dużo lepsze od podstawki pod niemal każdym względem. Zdecydowanie warte tych 20 zł, które za nie dałam.

Pokemon Equestria Edition wyszły już dawno temu... wiem bo pisałem już to gdzieś dawno na blogu. Jeszcze na konsole GBA.

Kojarzę coś takiego, ale teraz jest Tak Bardzo Oficjalnie, Że Hej!

Jaką ścieżką ukończyłeś fabułę?  

Bractwa... chociaż początkowo chciałem wesprzeć kogoś innego.

Może status to nie jest odpowiednie miejsce dla takich wiadomości, ale czytałem kilka Twoich fanfików i w tych nowych widzę znaczący progres. Tak więc nie przestawaj, powinno być tylko lepiej.

To miłe, dziękuję. Będę się starał utrzymać tę passę.

Nie prowokuj jej. Ma liczne grono przyjaciół.

Zabij tą cieme bo ona to zuo. Zuo stworzone przez Szatana!