-
Zawartość
2849 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Dean Ambrows
-
(( on ma rację ty gupi tuku ))
-
Add wyszedł z pokoju i poszedł się przejść bo ten mały go denerwował. Zaczął iś i poprawił włosy tak że teraz wszystko widział ale jego blizna równierz była widoczna. Nie zwrócił ba to uwagi.
-
(( godej mnie tu zaraz ))
-
Dante! Dziadu choć tu bo pytania chciałeś. Ida. Dej mnie chwilę. Ludzie. Dopiero obiad zjadłem. To było 2 godziny temu. Cicho być powiedziałem. Może i jesteś silny ale i tak słaby. Dobra skończmy bo pytania chciałeś. Lubię pytania! Szczególnie jak zadaje je Derpy. Japa. Nie interesuj się. No dobra. Jestem już cicho. Zadawajcie pytania a Dante odpowie. Czekam z niecierpliwością.
-
Jestem Diabolic Easper ( chyba dobrze napisałem ) i właśnie was strolowałem.
-
Nuclear Blast
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Nie jestem pesymistą. Jestem realistą. Myślę trzeźwo.-poprawił ją Dastan.
-
E tam. Wolę być realistą.- odpowiedział i poklepał swojego konia po szyji.
-
(( dokładnie )) Logan po pewnym czasie zasnął w fotelu.
-
Takie życie. Nigdy nie wiesz co cię spotka.- powiedział zgniatając papierosa.
-
(( po kiego ci łyżwy? I po 11.))
-
Add nadal czytał. Założył słuchawki i puścił piosenkę Huntera-Kiedy Umieram. Odłożył lekturę i położył się. Zaczął patrzeć sufit.
-
No nie wiem.- mruknął cofając się na koniec grupy.
-
To u nas rodzinne.-powiedział Dastan z uśmiechem.
-
Dino. Zważaj na słowa.- odparł Danstan z nieprzyjemnym błyskiem w oku.
-
Add wstał i ruszył do pokoju. Wszedł, rozpakował się i położył na łóżku a następnie wróciłdo lektury czytanej na sali gimnastycznej. (( zniszczyłaś moje marzenia o operacji czaszki na dyfusie.))
-
(( dobrze mistrzu ))
-
Jak mnie zdenerwujesz nie zobaczy cię już nikt, w tym ja.- można.było wyczuć w tym groźbę.
-
((Walic to..))
-
((A kto powiedział że wszystkie na niego poszly?))
-
Nie dobijać!- krzyknął za nim olbrzymy dobiły leżącego.
-
Nagle olbrzymy wybuchły odrzucając maga a cały lód pochłonął Edge.- Krzyk Lodowego smoka.- krzyknął w stronę leżącego.
-
Czyli tak? To ja kończę. Lodowy Monarcha!- zawołał. Na jego głowie pojawiła się korona z lodu a na prawo i lewo po dwa wielkie olbrzymy z lodu. Zaatakowały chłopaka.
-
Znowu ty?- zapytał Add z pogardą chłopaka.
-
Grey zobaczył dziewczynę ale nie zareagował.