Dean Ambrows

Tak.-powiedział i podał mu kartkę.

Paczaj na cycki.

co?

Autem. Mam numery rejestracyjne.-odpowiedział.

Ta. - odpowiedział.

Ban za dziwny avek.

Dastan pobiegł w miejsce gdzie słyszał, że Alysse krzyczała. Podbiegł do drzwi ale że te okazały się zamknięte wyłamał je. Nie obchodziły go konsekwencje. Chciał znaleźć Alysse. Gdy wbiegł do sali zobaczył że jest pusta a okno otwarte. Spojrzał za nie i zobaczył jadące czarne auto. Wyskoczył z okna i spadł na ziemię. Poczuł ból w nodze ale pobiegł za nim. Zanim zniknęło zapisał numer rejestracyjny auta. Wrócił do szkoły kulejąc. Znalazł Curta i resztę. -Porwali Alysse.-powiedział zanim upadł.

Dante zszedł do kuchni. Nawet się nie przywitał z Lucasem. Wrócił do pokoju z napojem. Zapalił papierosa.

Może z pokoju nauczycielskiego.-zaproponował.

Dastan spojrzał na nią. -Mam złe przeczucia.-odpowiedział. Wyciągnął nóż z plecaka.

Dastan podszedł i z niemałym problemem podniósł klapę. Włączył latarkę i zaczął schodzić.

Co się stało?- zapytał Dastan obracając się szybko i podbiegając do dziewczyny. Pomógł jej wstać.

Tak.-odpowiedział i uśmiechnął się do niej. Wrócił do czytania kartki. było tam trochę informacji o uczniach szkoły. Zainteresowało go to więc schował kartkę. Zaczął przeszukiwać szafki.

Nie. Naprawdę.-odpowiedział wchodząc do pomieszczenia gdzie nauczyciele palą. Było tam kilka kartek. Zaczął je czytać.

O ja...

(9 Teraz przeczytałem. Sory. )) (( Poprawione. ))

(( Ale ja tak napisałem. Taka sesja. On myśli że odeszła.. )

Mam złote włosy. Zazdrość.

Dante wstał zmęczony. Zapalił papierosa i usiadł na oknie. Zamyślił się. Lucas wstał i się przeciągnął. - Nowy dzień.-mruknął i ruszył do kuchni. Otworzył lodówkę i wyciągnął puszkę coli. Pociągnął spory łyk. - Ale ja tego długo nie piłem.-powiedział z uśmiechem siadając w salonie.

Ta piosenka prosi o więcej ostrości. Ale co ja mogę. Tylko ocenić ten utwór. A więc 8/10. A ode mnie PowerWolf - Amen & Attack!

Dastan rozpromienił się. Nadal szukał ale niczego ciekawego nie było. ( Ale zawsze może być pokój w-f-istów ))

Tak?- zapytał przeglądając teczki. Po chwili otworzył kopertę.

(( OK))

Tak.-odpowiedział i zaczął schodzić w dół. Było tam kilka klas ale nic w nich nie znalazł.