Emka Evolution Airsoft jest piękna, wszak to King Arms pod innym oznaczeniem, a emki King Armsa są piękne i wiem co mówię. W EA. na początku od razu można wymienić sprężynę (m120) i powinna śmigać (aczkolwiek dla bezpieczeństwa wymieniłbym od razu prowadnicę na metalową). KWA - pancerny gearbox i można na wejściu zamontować m130( jednak dobrze jest przy okazji zmienić tłok i głowicę tłoka bo w końcu padną) ale jak się komora HU spierdzieli to życzę powodzenia w poszukiwaniach zamiennika. Sama emka KWA z wyglądu nie jest cudowna i według źródeł sporo jej brakuje do emek G&P i King Arms, dodatkowo pękają uszy upper reciviera, gdyż więcej tam znal niż samego al - czyli nie złożysz emki bez jego wymiany na nowy(takie same kwiatki są w specnach) Evolution Airsoft, z racji, że to King Arms, posądzałbym o użycie większej ilości al niż znal. Z tego co pamiętam, bo interesowałem się emką KWA przez dobre 2 lata, to jest jeszcze problem niestandardowej dyszy - ale łatwy do zrobienia w razie dużego remontu.
Ogólnie najlepsze co ma KWA to gearbox i szczelną stockową komorę, co w wypadku tuningu daje naprawdę niesamowite efekty i jesteś w stanie niskim kosztem osiągnąć 500fps i robić masakrę na bardziej otwartej przestrzeni, ale o cqb możesz zapomnieć, chyba że strzelasz się z gośćmi z Krakowa.
Evolution Airsoft - Ładne. Działający bolt catch . Standard Tokyo Marui - czyli wszystko do tego gearboxa znajdziesz choćby na allegro. Komora King Arms - czyli nie specjalnie opłaca się wymieniać na pro-winy itp. cuda z aluminium(przyjmie gumki hop-up systemy, g&g, guarder, z czym podobno miała problem komora KWA). Body się nie połamie, a co za tym idzie można rozważyć zaaplikowanie m-blocka (koszt ok 70zł) i bawić się na spokojnie ze sprężyną m130 (może nawet 140).
Na KWA masz oznaczenia KWA, czyli tajwańskiej firmy produkującej repliki asg, a na Evolution Airsoft, Lone Star Border czyli prawilnej małej firmy z Teksasu klepiącej emki na rynek cywilny.
Moim zdaniem najlepiej by było kupić AK-74 od lct.
Mam nadzieję, że pomogłem, pozdrawiam serdecznie!
Niektóre informacje nt. KWA mogą być nieaktualne, aczkolwiek doradzałbym poważne rozważenie kupna tej repliki bo szczerze wątpię by coś się w niej zmieniło(odsyłam do tematu na WMASG), inna sprawa, że KWA ma głęboko, gdzieś rynek Polski i kocha USA, stąd u nas ta replika pojawia się w polskich sklepach raz na ruski rok za ogromne pieniądze, a części do niej są praktycznie nie do zdobycia, zaś używany gearbox potrafi kosztować po 450-600zł (nowy aluminiowy v.2 około 450-500zł i masz pewność, że nie pęknie, a KWA może, bo to trochę lepszy znal z porządnymi nadlewkami-wzmocnieniami, nigdy nie wiesz jaką sprężyną był katowany.) Trochę wychodzi, że hejtuję KWA, ale dzielę się wszystkim co przeczytałem i słyszałem o tych replikach, decyzja należy do Ciebie, bowiem może Ci się trafić naprawdę genialny egzemplarz, ale niekoniecznie. Przy EA raczej na 100% trafisz świetny egzemplarz, ale nie zrobisz z tego DMRa w miesiąc, dwa, po zakupie.
AK-74 lct jest w podobnej cenie co kwa i jest świetny! Aczkolwiek na asgshop jest świąteczne promocja -10% na wszystko...
Eter, dlaczego tylko jeden? To trzeba mieć replikę AK i szpej, żeby zasłużyć na miano rusofila? Uwierz mi, że zakochałem się w AK jak tylko kupiłem M16 i przeszła mi miłość do wszystkiego, co z USA noszącego oznaczenia zaczynające się na M - coś tam.