Skocz do zawartości

The Lord High Protector

Brony
  • Zawartość

    534
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez The Lord High Protector

  1. The Lord High Protector

    Airsoft

    Działkę w lesie mam. Naprawdę super wymiary: 200 metrów na 14... Bardzo góralskie wymiary. Więc żeby załatwić teren 200 na 200 to trzeba by się dogadać chyba z 20 właścicielami. Chociaż... Grunt, że mam swoją działkę, w razie jakby się kto czepiał to przecież graliśmy na moim i niechcący wleźliśmy na sąsiada. Z drugiej strony też nikomu nie robisz krzywdy, dopóki z jego lasu drzewa nie wyciągasz... Chyba się wezmę za organizację majówki airsoftowej... Wpadniecie? Mam miejsca noclegowe . Bernard obiecywał pojazdy opancerzone, ja obiecuję lotniskowiec, będzie zacumowany w potocku przy lesie.
  2. The Lord High Protector

    Airsoft

    Jak dla mnie na ten moment są trzy najważniejsze rzeczy: lufa, gumka i szczelność układu. Jest dobrze jak firanki się ruszają po pustym strzale z odległości 30 cm i ruszają się, a nie powiewają jak na delikatnym zefirku. I tak najlepsze co odwaliłem kiedyś: dziurka od cylindra typu 2 była nie z tej strony co trzeba i zasięg wynosił kosmiczne 5 metrów . Ale wtedy byłem jeszcze młody i głupi i zaraz po straceniu wiary w serwis taiwangunów, który jako pierwszy stuningował moją gietę (Ja bym powiedział, że po prostu poskładał wszystko do kupy na częściach, które u nich zamówiłem. No są takie miejsca (i nie są to miejsca wielkości 2x2 metry a sporo rozleglejsze), gdzie z powodzeniem można przejść z taktyki zielonej na czarną, jedynym problemem w tym wypadku jest to, że czasem "ściana" może cię zastrzelić. Ogólnie lasy fajne, tylko tam gdzie aktualnie gramy jest dosyć płasko . Fajnie jest się schować za wzniesieniem, w rowie, w którym płynie strumień czy za skarpą, albo pruć do przeciwnika, stojącego dobre dziesięć metrów niżej... Co ciekawe mieliśmy taką miejscówkę, ale się zaczął bum na domki i ktoś się tam już wchrzanił z biznesem. Wicie coś na temat, czy można się iść do lasu postrzelać, bez zezwolenia właściciela terenu, teoretycznie po lesie chodzić możesz, nawet jeśli jest prywatny (zbierać grzyby). Nie wiem jak to jest od strony prawnej...
  3. The Lord High Protector

    Airsoft

    Dzisiaj stwierdziłem, że powinienem wyluzować w kwestii moich replik bo to z czym biegają niektórzy to...(najlepsze, że są zadowoleni jak kulka leci na 20 metrów (co ciekawe w podhalańskim lesie iglastym nieraz taki zasięg w zupełności wystarcza ) Ogólnie emka po przeszczepie lufy promtheusa i gumki hu systemy strzela pięknie, chodź moje "serwisanckie" oko i ucho mówią, że gdyby tu i ówdzie to i owo w kwestii szczelności i modu hopka to mogłoby być jeszcze lepiej, a midonie to by było, gdyby mieć w środku co najmniej SP120-130 (no ale tu już by się przydał albo porządny gb v2 cnc, albo jakiś mod na wzmocnienie stockowego. Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolony i powoli nabieram doświadczenia (bądź co bądź niewiele strzelam, szczególnie ostatnimi czasy) i wracam raczej z tarczą, czyli kill/death ratio na plus . A teraz to co serwisanci lubią najbardziej: G36K na którą narzekałem w poście recenzującym pierwsze wrażenia po otwarciu pudła z emką, została naprawiona "na odjeb się", czyli stwierdziłem: hop-up coś nie działa i ogólnie jest kicha (rozważałem nawet o kupno nowej komory). Niewiele myśląc, a wiedząc, że gumofilec systemy został pozbawiony zęba podkręcającego kulasy, postanowiłem podejść jeszcze raz do tematu flat hop-up. Ponieważ w Polszy nigdy nie widziano czegoś takiego jak M-nub- czyli płaski, gumowany dystanserek, partyzanckim, ale znanym w obeznanym serwisującym światku airsoftowym sposobem, wyciąłem rzeczony dystanserek z gumki do ścierania. Umieściłem wszystko na miejscu, wstawiłem stockową lufę z emki (Dla dociekliwych: w gietkowym gearboxie siedzi cylinderek typu zero) i dawaj, testujemy! No i... Z racji, że całość była robiona "na odjeb", i że to g36k.... DZIAŁA! - Ja pier**** czekałem na to od k**** czterech lat! Flat hopek jest niezły, skubane lecą pięknym i co najważniejsze PŁASKIM torem do celu i to całkiem całkiem celnie, nawet przez moment myślałem, że celniej niż na prometheusu, ale jednak dalsze testy pokazały, że nie, że pod tym względem jest nieco gorzej, ale bez przesady. Natomiast tor lotu kulki to bajka w porównaniu ze standardem, który jednak trochę "lobi". Zasięg też większy, ale to już zasługa moich rytuałów przeprowadzanych nad zespołami części odpowiadającymi za szczelność. Lekcja na dziś: 1. Jak serwisujesz replikę to nie daj jej poznać, że ci na czymś zależy. 2. Jak próbujesz naprawić swoją dotychczasową replikę i ci to nie wychodzi, kup se nową, stara od razu zacznie współpracować. 3. Wku**w się, że po swojej ciężkiej pracy nad sprzętem i przejechaniu 30km na strzelanke, wracasz do domu po pięciu godzinach z czego 70% tego czasu to manewry a 30% pierd*****e farmazonów na respie. Dziękuję, dobranoc!
  4. The Lord High Protector

    Airsoft

    Jak to szło... Nawet jak Rosjanie robią samowar to i tak im wychodzi karabin maszynowy?
  5. The Lord High Protector

    Airsoft

    Czyli z tego co widzę przedświąteczny airsoftowy weekend się udał. Nieźle. Moja ekipa też była na małym zlocie w Krk i podobno wszystko wyszło epicko. No nic, zazdroszczę wam jak cholera, bo ja na żadnej strzelance nie byłem już przeszło dwa miechy. Nie wspominając już nawet o jakimś zlocie... Dawajta tą relacje z falkenhorsta! Btw. Foley, jak masz stockową gumkę to wywróć ją na drugą stronę i spiłuj do zera ząb, który jest odpowiedzialny za podkręcanie kulek. Potem załóż normalnie na lufę i podłóż coś pod dystanser (najlepiej zrobiony z wkładu do długopisu) żeby głębiej wchodził do lufy i sam robił za ten "ząb". Nie gwarantuję, że zadziała, ale u mnie w G36C taki patent śmiga naprawdę dobrze.
  6. The Lord High Protector

    Airsoft

    Guarder to shit, po wadliwej paczce 0,25 już ich nie kupuję. (latały jak chciały i zacinały się) Na Gunfire, G&G stoją już coś koło 45zł. Z racji tego że $ poszedł w górę to na allegro czy w innych sklepach będzie jeszcze je można kupić za 35-40zł, ale to jedynie do kolejnej partii. Potem zapewne wszędzie pójdą do góry. :( A najlepsze, że G&G to wcale nie jest szczyt jeśli chodzi o jakość BB. Ale nie mieszkamy w U.S.A. :/ Dziwna sprawa... wpadł mi w oko AKMS
  7. The Lord High Protector

    Airsoft

    Tylko G&G teraz takie drogie, że do lasu to minimum preclufa systemy i selektor na semi, bo inaczej drogo, panie, oj drogo wychodzi to strzelanie... Najlepsze, że nie ma za bardzo alternatywy dla kulek G&G...
  8. The Lord High Protector

    Airsoft

    Myślę o zastosowaniu acoga x4 czy eotecha z magniferem bardziej do "skanowania" terenu przed sobą przed przemieszczeniem - w tym wypadku teoretycznie magnifer lepszy, bo składa się na bok i celuje z eotecha. W walce oczywiście zwykły koli bo wycelowanie przez sprzęt z powiększeniem za dużo czasu zajmuje. Chyba, że może lunetkę x6 i szynę na na bok 45 stopni i na nią kolimator, albo kolimator na lunetę (ale idzie takiego acoga kupić z kolimatorkiem).
  9. The Lord High Protector

    Airsoft

    Taki zestaw na emke - Eotech 552+Magnifer x 1,5/ 3? Czy lepiej zainwestować w acog x4? A może luneta? (Docelowo chcę tą emkę wywindować na szczelne 450 albo 500fps i zrobić ją ala szturm, dmr.
  10. The Lord High Protector

    Airsoft

    Nie wiem czy już tutaj nie rzuciłem takiego pytania. Szkielety CNC V2 z aluminium 7075(czy jakoś tak). Słyszał ktoś o tym? Nie chcę się brać za tuning stockowego King Armsa (docelowo chce SP120/130 + Bore Up, a na takim zestawie istnieje ryzyko, że przód ZnAlowego GB wystrzeli z fajerwerkami, chociaż teoria mówi, że przy szczelnym układzie powinien wytrzymać) Dlatego w przyszłości chciałbym zostawić w spokoju stock i zastąpić go zawczasu przygotowanym V2 CNC SHS. A może wystarczy zwykły m-block, albo szyny wzmacniające?
  11. The Lord High Protector

    Airsoft

    Wkurzyłem się na G36K JG. Nim jednak rzuciłem je w kąt, do głowy przyszła mi myśl jak je naprawić - będzie to wymagało zakupienia nowej komory hop-up. Tak czy inaczej, gieta jest niedysponowana do momentu aż ją rozbebeszę i przerobię z powrotem na... stock. Tak, stock. Niestety stwierdzam, że chinole nie nadają się do tuningu. Dlaczego? Nie wytrzymują ustawicznych demontaży i montaży. Śruby, gwinty itd. wyrabiają się, pękają, niszczą i długo by wymieniać co jeszcze robią by wkurzyć użytkownika, nawet, kiedy ten jest dla nich wyjątkowo delikatny. Gdyby nie stalowe śrubki z castoramy - wcale nie takie tanie - dzisiaj GB w mojej giecie byłby chyba trzymany wsuwaną blaszką u góry i najbardziej uniwersalnym przyrządem montażowym w asg -> taśmą izolacyjną. Tak czy inaczej, muszę mu oddać honor - wytrzymał katowanie na 11,1, SP120 z amelinionową, łożyskowaną głowicą tłoka. (Sądzę, że to nie jest szczyt jego możliwości i zniósłby nawet SP130, oczywiście przy szczelnym układzie.) Niestety nie ratuje on całego karabinu, który, kiedy idzie o tuning, po prostu się do tego nie nadaje. Robienie z tego dokładnie tego co sobie zapragniesz, porównałbym do rzeźbienia... w gównie.No Dawida, Michała Anioła to z tego nie będzie ani wizualnie (plastik fantastik, ale trochę wytrzymał) ani pod względem osiągów. Dodatkowo wychodzi tutaj jedna ważna rzecz - nie każdy ekspert kto "radzi" na wmasg. Cóż, przyczyną wyrwania zaczepów komory HU była lufa Systemy 363mm, która według "maniaków" z wmasg, miała pasować idealnie do G36K. Zmieścić się zmieściła, szkoda tylko, że po dokręceniu tłumika płomienia, podczas kolejnego demontażu zespołu komory HU i bloku gazowego - wszystko postanowiło wybuchnąć i rozpocząć okres, który ja nazywam "dziejami nieszczelności" - i tak na standardowej dyszy ten karabin traci masę powietrza, ale naruszenie komory HU względem Gearboxa, jest anihilacją wszelkich opcji przeniesienia powietrza z GB do lufy. Ratunkiem dla sfatygowanej giety była jej "młodsza siostra" - G36C, która ofiarowała się jako "dawca" połówki bloku gazowego. Całość utrzymały na miejscu śrubki, łączące komorę Hop-Up z owym blokiem. Teoretycznie niezniszczalne i pewne połączenie, jednak nadal opierające się na systemie fabrycznym, który po zaliczeniu zawału w ostatnich tygodniach, pokazał, że same śruby trzymać wszystko będą, ale szczelności to już tam nie uświadczymy. Pomogło super glue i dokręcenie nowych śrub w bardziej precyzyjny niż poprzednim razem sposób. Szczelność wróciła, ale w międzyczasie działy się cuda z komorą HU. W tym miejscu dobrze jest wspomnieć o moich przygodach z gumką systema energy i jej bardzo średnim działaniu w lufie precyzyjnej... systemy... Nie wiem jak to się działo, jedynie wiem tyle, że nie niosło to tak dobrze jak silikon guardera. Cudowałem z dystanserami... Cudowałem z gumką, która niesamowicie ciasno wchodzi do gietkowej komory HU i osiągi tego zestawu nigdy nie były zbyt dobre. Nawet na preclufie promteheusa coś cały czas było nie tak. Raz kulki ściągało, gdzieś w buraki, raz leciały na 20 metrów i ryły w ziemię. Blokowały się, nie podkręcały i cuda, cuda, cuda, cuda, cuda... I moje cudowanie w tym wszystkim... No bo, gdybym przecież zostawił to tak jak było - czyli stock, albo to co mi skręcili w serwisie taiwanguna, to byłoby dobrze... Jeszcze większe jaja były z baterią li-po... No niby się mieściła, ALE... Ogólnie, to powinienem o swoich wyczynach zrobić filmik z tym chichrającym się meksykaninem, który opowiadałby o moich dokonaniach w dziedzinie tuningu G36K JG. Co ciekawe tuning g36c poszedł bardzo gładko i dzisiaj karabinek śmiga całkiem ładnie na, UWAGA!, stockowej gumce HU, pozbawionej "ząbka" podkręcającego kulki, który został zastąpiony dystanserem z wkładu do długopisu. (Właśnie wpadła mi do głowy myśl by wywalić ten dystanser i spróbować zrobić coś w stylu m-nuba, czyli czegoś co da mi tzw. flat hop-up, który podobno również wypada lepiej niż zywczajny) - wygląda na to, że jestem chory... Co ciekawe, patent ten nie przeszedł na gumce systemy w lufie prometheusa... Gieta wraca do tego, od czego zaczęła, tylko może na nieco lepszych częściach. Do czego posłuży? Cóż, nie wiem, może jak kiedyś będę miał ochotę z nią pobiegać, to po prostu wezmę ją na niedzielna strzelankę, albo pożyczę jakiemuś zainteresowanemu i początkującemu w asg koledze. W każdym razie nie zamierzam jej sprzedawać, bo niestety tylko ja jestem w stanie stwierdzić co tam jest nie tak. Nie wyobrażajcie sobie, że obecnie wygląda jak kawał posklejanej izolką rury pcv. Nie, na bieganie z paździerzem bym sobie nie pozwolił, z bateriami i kablami na wierzchu nie walczę, bo męczą mnie swoim wyglądem. Z zewnątrz karabin, wygląda, hmm... jak chińskie G36K JG z tłumikiem dźwięku wyprodukowanym w PL. Na koniec mogę powiedzieć tyle, że chyba po prostu chciałem za dużo, tak czy inaczej, powinienem chyba być w jakiś sposób wdzięczny temu karabinkowi, nauczyłem się na niej dużo. Naprawdę DUŻO i wkrótce owa wiedza bardzo mi się przyda Jednak, po tak długim i nudnym wstępie, przejdźmy do tego, co tygrysy lubią najbardziej. Wczoraj dotarła do mnie paczka zamówiona w sklepie Airsoft Militaria ze Szczecina. Wysyłka ekspresowa - zamówione w środę 40 min po północy, następnego dnia koło 13:00 była już u mnie w domu, ale tu akurat punkty należą się kurierowi (GLS), chociaż trzeba przyznać, że maila o gotowości paczki do wysyłki dostałem przed 9:00 rano. Tak, że sklep też punktuje, chociaż miałem co do niego pewne obawy już od samego początku - no sprzedawać to oni potrafią jak większość sklepów, ale co i w jakim stanie pozostawało zagadką. By zbędnie nie przedłużać, kiedy wyjąłem całość z opakowania ujrzałem czerwonawe, ale ładne pudełko z wielkim logiem producenta: King Arms. No podoba mi się ono, nie powiem, w porównaniu do tych od g36 to jest to po prostu ładne i kulturalnie zaprasza by zajrzeć do środka. No dobra, podniosłem wieko i widzę nakładkę z czarnej pianki, która separuje zawartość od nasuwanej części pudła. Pod nią oczywiście papiery z krótką instrukcją, na której King Arms dziękuje mi, że wybrałem ich produkt - chinole za kupno gietki mi nie dziękowali... ( Ale i tak byłem podjarany bo przecież był to mój pierwszy aeg. ) Pode spodem, otulone z niemal każdej strony czarną pianką, znajdowało się... A czy opowiadałem wam o tym, jak próbowałem poprawić R-hopka w gietce? Otóż.... M16A3 Ta? Super... Mało mamy eMkowiczów w polskim airsofcie, właśnie przybyło jednego więcej... No dobra, ale... No weźmy na przykład mój team... no jest kilka G36, jest kilka kałaszków i kałachopodobnych i jest kilka eMek, ale głównie są to wariacje na temat M4A1. Ogólnie, nie ma żadnego zwyczajnego M16... A może niezwyczajnego? W końcu nie mam rączki transportowej, tylko rozkładaną szczerbinkę z naprawdę niesamowitymi przyrządami do regulacji w pionie i w poziomie. Poza tym... Wygląd tego karabinu jest... cóż... ja jestem zachwycony i zgadzam się ze zdaniem niektórych, że są to jedne z najładniejszych M16. Spasowanie... (Niesamowicie bałem się szpary między upper recivierem a lower recivierem, przez którą jarzył będzie gearbox.) Panie... Nie w King Armsie... Spasowanie lepsze jak w replice, którą owa firma wrzuciła jako zdjęcia poglądowe swojego produktu. Jest idealne, żadnej przerwy między górą, a dołem. Wszystko zgrywa się po prostu perfekcyjnie. No dobra, ale to nie jedyna rzecz, rzucająca się w oczy. Druga z kolei rzecz.... - kolba, coś się tam chybotało, bo od razu postanowiłem to sprawdzić, ale dzisiaj po jej rozkręceniu w celu wymiany wtyku na T-deans i dokręceniu śrub na stopce nie ma absolutnie żadnego ruchu. Pokryta jest z zewnątrz czymś w rodzaju szarej gumy, naprawdę miłej w dotyku i ładnie wyglądającej. Podobno się ściera... Nie zauważyłem jeszcze tego, ale mam zamiar owinąć ją arafatką, albo chustą we flecku, żeby się tam jej nic złego nie działo (naprawdę ładnie wygląda), a owinięta też jest całkiem całkiem jak na moje oko. Co po kolbie... Jeszcze raz korpus, ale tym razem to co mi się najbardziej podoba - oznaczenia. Konik w kółeczku, a pod spodem: Property OF U.S. GOVT. MI6A3 CAL 5,56MM. Dalej, obok selektora ognia: COLT' S FIREARMS DIVISION, COLT INDSUTRIES, HARTFORD. CONN. U.S.A. Przełącznik rodzajów ognia też niczego sobie, ładnie wygląda, chodzi gładko i z tym charakterystycznym kliknięciem po wrzuceni semi, auto czy safe. Ogólnie... zachwyt... Kolejna rzecz... Odciągamy rączkę przeładowania - otwiera się klapka wyrzutnika łusek - meh, standard... - tak, ale wystarczy pociągnąć jeszcze odrobinę dalej, a cofnie się nam cała pokrywa zamka. Gdy puścimy rączkę, zostanie ona w tylnym położeniu, umożliwiając nam swobodny dostęp do regulacji HU. Oczywiście by ją zwolnić, musimy nacisnąć na bolt catch z drugiej strony. Ogólnie... radość! CLICK, Trzask, CLICK. Trzask. Mam nadzieję, że się nie schrzani. Dalej... Ostatnio oglądałem reckę M16A3 G&P na YT. Gość chwalił front grip mówiąc coś takiego - "Pretty much no wobble..." i łapie za front grip szarpiąc nim z lewa na prawo, wytwarzając dżwięk w stylu - wobble wobble wobble... Jak to zobaczyłem to zacząłem się śmiać... U mnie po prostu coś takiego nie występuje. Front grip nie rusza się ani w lewo ani w prawo, ani o milimetr ani o dwa - co ciekawe, podobno nawet w ostrych ar-15 występują luzy na tej części... U mnie ich po prostu nie ma, z czego jestem bardzo zadowolony, bo brałem to pod uwagę i zastanawiałem się, jak szybko pod wpływem chybotania się tych połówek, wymienię to wszystko na jakiś system R.I.S. Teraz zastanawiam się czy jest sens, skoro to tak ładnie się trzyma, a chwyt jest całkiem wygodny. Inna sprawa, że każdy teraz goni z RISami, nawet na hełmie. Trzeba się odróżniać, chociażby "zwyczajnością". Dalej... Zespół muszki - brak zastrzeżeń, piękny, sztywny, z regulacją. Miód. Za muszką lufa - no tu byłem pod wrażeniem - kawał porządnego metalu ładnie wykończonego z biciami 5,56mm. Tłumik płomienia - poezja, pięknie wykonany i pomalowany. Zachwyt. (Nie wiedziałem, że od dołu nie ma w nim żadnych wycięć, a tu niespodzianka. ) Strzelanie... nie mam jeszcze wtyków zlutowanych, ale strzela jak... Jak eMka. Stockowa eMka. Strzela, kulki latają na stockowym hop-upie całkiem nieźle, ale mam przygotowaną systemę w razie czego, podobno stockowa gumka daje radę. Nie wiem jeszcze na pewno, ale w miarę wywalania magazynka, HU zdawał się docierać, bo strzelało coraz lepiej. Podobno ma 380-400 fps w stcoku. Czy na pewno? Nie wiem, ale kulki lecą na tyle dobrze, że nawet jeśli to jest jakieś 320-360fps,(różne wersje mocowe były tego karabinu produkowane) to jest ok i da się z tym na spokojnie grać. Tylko serią, mości panowie, serią. Na pewno strzela lepiej niż G36 - dużo lepiej, chociaż nie omieszkałbym tam wrzucić promyka 500mm, minimalnie krótszy, ale powinno śmigać, w końcu w giecie zakrywa go tłumik. Za wygląd daję tej replice 10/10. I jak chcecie coś dobrego i patrzycie na popularną ostatnimi czasy specnę, to przestańcie bo to chinol i bierzcie emki Evolution Airsoft (rebrand King Armsa), ewentualnie samego King Armsa, bo mają go znowu na zbrojowni. Za strzelanie - no tu to już wszystko zależy ode mnie, na razie da radę, a czy sprawdzi się w boju, zobaczymy jutro . Na razie z 40 mertów na spokojnie ściągniemy przeciwnika. Hop-Up jest bardzo czuły i trzeba go regulować powoli i delikatnie. Legendarna komora HU King Armsa... No zobaczymy... Dorzucam zdjęcia i pozdrawiam serdecznie. https://drive.google.com/folderview?id=0B34DeVqb9CjSfnlpQmpyZS1Ib184MU96cnVoamY4N0R4TUNaTlIzR2g3d1dDdVZ0MGdzclU&usp=sharing Longest post ever?
  12. The Lord High Protector

    Airsoft

    Nie dziwię się, że budżet został nagle okrojony... właśnie przepłaciłeś za li-po w sklepie asg.(Kupuje się li-pole Turnigy, Zippo na allegro.) Ładowarkę kup obojętnie jaką, byle z balancerem, ta z gfc powinna dać radę.
  13. The Lord High Protector

    Airsoft

    Ja bym brał protektory na allegro za 200-250zł na twoim miejscu. Oni naprawdę robią dobre buty.
  14. The Lord High Protector

    Airsoft

    To podobno jest jeszcze dobre i też u nas produkowane http://allegro.pl/buty-obuwie-robocze-wzor-971-roz-41-militarne-i5059039151.html Tu masz jeszcze temat o butach na wumazgu - przejrzałem, bzdur nie wygadują. http://forum.wmasg.pl/topic/135584-buty-do-200-zl/page__st__20__hl__+protektor#entry1957988
  15. The Lord High Protector

    Airsoft

    Sprawdź "gromy protektory" - bardzo dobre buty i będą gdzieś koło 200zł. Najlepsze jest, to że są produkowane u nas, przez w pełni polskiego producenta. Ja wole zapłacić naszym niż Niemcom, tym bardziej, że nasze są porządne, a nie rozlecą się tak jak miltec czy starforce combat z Rzeszy.
  16. The Lord High Protector

    Airsoft

    ASG gimbaza.
  17. The Lord High Protector

    Airsoft

    Ten kraj się nie nadaje do uprawienia jakiegokolwiek hobby...
  18. Black Rock Shooter...

    1. Litwinek

      Litwinek

      Anime 7/10, bardziej psychologiczne jak dla mnie ukazujący ludzkie słabości. A co do gry nie grałem.

    2. Celofyz

      Celofyz

      Jedyne anime jak dotąd obejrzałem...

    3. The Lord High Protector

      The Lord High Protector

      ja bym dał... w sumie też 7/10.

  19. The Lord High Protector

    Airsoft

    No tawarisz, pięknie, pięknie. A ja na strzelankach wyglądam jak fleja z rozjebanym g36 - Airsoft noob.
  20. Pop Pop Watchin' Heathens Drop

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Poulsen

      Poulsen

      Bitches love cannons.

    3. The Lord High Protector

      The Lord High Protector

      Hey Dandydick! You Missed! Whopopopopoppopopopopopopo!

    4. Poulsen

      Poulsen

      Hey kids, wanna see a dead body?

  21. Nie wiem czy ten temat jest dobry na takie pytanie, ale... Najlepsze fanfiki z ludźmi według Was?
  22. No Life King

    1. Nyxgrim

      Nyxgrim

      Nie żebym się czepiał, ale czy nie powinieneś teraz zabijać swoich żywotów?

    2. The Lord High Protector

      The Lord High Protector

      Do świtu jeszcze daleko...

  23. The Lord High Protector

    Airsoft

    A właśnie... Jaki mundurek od jakiego producenta byście polecali w marpacie? Wie ktoś może coś na temat przerabiania pistoletów? Chcę z desert eagle cymy zrobić to: Myślałem, żeby kupić arkusz abs'u i z tego zrobić taki długi zamek. A może lepsza by była blacha? Wie ktoś może z czego to jest chwyt pistoletowy?
×
×
  • Utwórz nowe...