-
Zawartość
1553 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
48
Wszystko napisane przez Sun
-
Paczka priorytetowa do 1 kg 11zł, a ekonomiczna 9,5zł. List wyjdzie w podobnej cenie chyba (licząc z kopertą, bo kartony na paczki są za darmo). Nie wiem jak cena z odbiorem na poczcie, ale to będzie chyba rzędu 5zł. Co do ceny samego kalendarza to się nie wypowiem, bo nie mam rozeznania w temacie. Niemniej, możesz zacząć od szacunkowej ceny w wypadku 30 - 40 chętnych i zobaczyć co dalej. Fallout w końcu ma wielu fanów więc o klientelę się nie musisz martwić. Sam nie wiem czy się zdecyduję. Od dłuższego czasu nie korzystam z papierowych kalendarzy, a i cena (biorąc pod uwagę przesyłkę) średnio mnie przekonuje. Niemniej będę z ciekawością śledził temat.
-
Szkoda, szkoda, bo ,,Przygody dobrego wojaka Szwejka" to zacna książka, którą na pewno warto poznać. No ale koniec offtopu z mojej strony
-
Meldujesz posłusznie? Zatem już wiem co czytałeś za ciekawą książkę tryskającą dobrym humorem. Zapewne też kojarzysz tego pana. Swoją drogą, ciekawe czy inni też go znają. Jeśli nie, to polecam zainteresować się zarówno książką jak i filmem
-
Dzięki bardzo. Korci mnie zamówienie sobie kubka (o ile można myć w zmywarce), ale muszę się zdecydować na grafikę.
-
Nie ja załatwiam kalendarz, ja tylko sugeruję nieco inne arty. Ja już swoje zdążyłem sp.... i teraz już o tym pamiętam.
-
Hmm, pomysł fajny. Sam nawet myślałem o próbie opracowania jakiegoś kalendarza z fanartów, ale zrezygnowałem. (Trochę lenistwo, a trochę brak wprawy). Niemniej sam pomysł popieram. Choć moim zdaniem lepszy byłby jakiś bardziej ogólny kalendarz, a nie stricte falloutowy. No ale to twój projekt, twoje zasady. Co do artów, to ich poziom jest wysoki, nawet bardzo, lecz chyba nie wszystkie nadają się na kalendarz. 1 nadaje się raczej na kubek (format). Trzeba by go albo ciąć (nie ma zbytnio jak), albo rozciągać (odradzam) 2. Słodki. Będzie świetnie pasować. 3. To samo co 1, lecz tu już możemy się pobawić i uciąć lewą stronę (nie będzie śladu) 4 i 5 to ten sam art, ale pasuje, nawet bardzo. 6. Styczeń, albo Luty 7. Wywaliłbym z dołu podpisy i ustawił spis dni po prawej stronie arta, zamiast pod i byłoby dobrze. 8. Kapsle. W sumie nie wiem, ewentualnie mogą zostać. 9. Jak najbardziej bym go zostawił. 10 i 11 jakoś do mnie nie przemawiają. (choć 11 jeszcze ewentualnie mógłby zostać. Tak na upartego) Oczywiście kim bym był, gdybym poza opinią nie podrzucił kilku ciekawszych artów: http://th02.deviantart.net/fs71/PRE/i/2012/071/3/5/fallout_equestria_movie_poster_concept__wallpaper__by_yamamoto114-d4shtm9.png (obciąć nieco po bokach, albo nawet i nie) http://2.bp.blogspot.com/-s4HtmCHqge8/Upvd1wf203I/AAAAAAAAYSY/gtBR5O5TWEs/s1600/487473__safe_solo_oc_oc+only_cyborg_blackjack_prosthetics_fallout+equestria-colon-+project+horizons_artist-colon-favmir.jpg http://blanc.leponeyblanc.fr/wp-content/uploads/2014/06/falloutequestria.jpg (trochę mały, ale może wystarczy) http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/067/1/a/fallout_equestria_2__the_new_wastelanders_by_piecee01-d5xbwkp.jpg (uwaga spoiler) http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20111217100746/falloutequestria/images/4/41/Heroescoversaval.jpg
-
Nie zapomnę. Może przy okazji wizyty w Spidimarkecie. Swoją drogą, masz może jakiś cennik online,a lbo coś?
-
To można pisać gościnne, jednorazowe artykuły, niekoniecznie związane z fandomem? Ma ktoś pożyczyć wiadro czasu i co nieco informacji jak się poprawnie pisze artykuły? Może bym co nieco nasmarował o kilku genialnych modach, albo klimatycznych grach (trochę bardziej współczesnych)
-
Rejstracja zrobiona, teraz tylko oczekiwanie na program i samego meeta.
-
Wiadomości informacyjne zostały rozesłane do wszystkich, którzy zapisali się na listę. Teraz pozostaje oczekiwać do jutrzejszego wieczoru na jak najwięcej odpowiedzi. Sądzę jednak, że zdecydowana większość się zgodzi (o ile nie wszyscy). Zastanawia mnie jeszcze z czystej ciekawości ile osób będzie skłonnych wybrać odbiór osobisty na Gdańskim Twilightmeecie (o którym jest na forum).
-
Jesteś jedyny na razie, czekam na opinię reszty. W przeciągu 48 godzin powinna już być decyzja. Zatem tym bardziej czekam na sugesie innych
-
Na tę chwilę mogę zapewnić, że cena będzie wynosić poniżej 30 zł. (powiedzmy 31 jakby od nowego roku ceny skoczyły) + przesyłka oczywiście Nie wiem jeszcze dokładnie ile, wciąż czekam na ostateczny termin. A jeśli o termin chodzi, to może jest to myślenie na ostatnią chwilę, ale jeśli skróciłbym termin składania zamówień do 6. 01 (obecnie 12.01) i termin płacenia przesunął do 14 (obecnie 22.01) istniała by spora szansa, ze wyrobiłbym się z drukiem do Gdańskiego Twilightmeeta, na którym się pojawię. Wtedy część z was miałaby okazję odebrać osobiście. Rozumiem jednak, że jest to zmiana parametrów umowy w trakcie jej realizacji i możecie odmówić.
-
1. Już nie. Teraz to raczej standard 2. Prawda 3. Windows też się wyrabia, ale prawdę powiedziawszy większość apek jest nieprzydatna 4. Nakładka jest na każdym andku (z wyjątkiem nexusów) i powiem, ze są lepsze i gorsze, ale ogólnie pod tym względem najsłabiej wypada samsung (mnóstwo zamulaczy) 5. Jak w klawiszowym 6. Jeśli znajdziesz telefon na windowsie 8.1 będą całe strony. 7. Prawdopodobnie masz w pamięci telefony z ekranem oporowym. Już dawno wyszły one z użycia i teraz wszystkie są pojemnościowe (znaczy czułe). Kwestia czułości to sprawa producenta i ogólnie warto pomacać telefony w saturnie czy innym media markecie. 8. Idzie dorwać dobry sprzęt za mniej niż 5 stów, ale nie można od niego wymagać bycia kombajnem multimedialnym. Dobry, tani smartfon istnieje. 9. było w komentarzach wyżej. 10. Są modele z wymienną baterią i wcale nie jest ich tak mało. Z reguły te najdroższe za 3k są bez. 11. Mieszczą mieszczą. (i wcale nie trzeba bojówek). Do 4,5 cala idzie wsadzić w jeansy, choć może to być średnio wygodnie. Ale mamy też kieszenie w innych miejscach, a za 2 góra 3 lata pewnie dojdzie torebka. 12. Nie rozumiem problemu. Jeśli chodzi o matrycę, to większość ma to samo, a jeśli chodzi o tłuczenie, no cóż, tu trzeba szukać takiego z dobrą szybką (gorilla glass, lub odpowiedniki) 13. Popieram, (pomijając modele z porządną optyką z wyższej półki). Ale od kiedy to telefon służy do robienia zdjęć do albumu. Ważne by szybko zrobić w miarę wyraźną fotkę. Podsumowując, jeśli chcesz telefon do dzwonienia, bierz z klawiszami. Jeśli jednak zależy ci na np: czytaniu, szybkim sprawdzeniu neta, filmach czy grach, to klawiszowiec odpada. Już pomijając, że nawet tani smartfon pozwoli na tworzenie i edycję dokumentów (choć nie jest to wygodne). Tak więc stwierdzenie, że tanie smartfony to syf nie jest do końca prawdą.
-
Nie polecam Samsunga. Sam mam starego Ace a po styczności z kilkoma nowymi moje zdanie się utrzymuje. Samsung ma najgorszą, najbardziej zamulającą nakładkę na system, która bardzo szybko zatka tańsze telefony. Jako, że nie napisałeś preferencji co do telefonu (nowy czy używany? system operacyjny? Przekątna? zastosowania?), to będę strzelał w ciemno, jaki ci doradzić z tych użytecznych. Dlatego też podaję 2 typy, które według opinii internatów i parametrów technicznych wydają się być bardzo dobre. Oba na androidzie, skoro twierdzisz, że Windows ci nie leży. http://allegro.pl/motorola-razr-xt890-pl-menu-bez-simlocka-gps-3g-i4921928493.html http://allegro.pl/smartfon-lenovo-a850-5-5-5-mpx-1gb-aero2-12m-gw-i4919143022.html Motorola oparta na Intelu. (mam go w tablecie) i powiem, że spokojnie zjada budżetowe mediateki, a nawet niektóre z droższych mobilnych konstrukcji. Do tego wydajna bateria i 1 gb ramu, co jest dobrym rezultatem. Lenovo na 4 rdzeniowym mediateku wypada biedniej, choć nie najgorzej. Na + można mu zapisać niższą cenę, większy wyświetlacz i równie dobrą bateryjkę. Choć osobiście i tak bym dołożył do motoroli. A jeśli to ci nie odpowiada, to szukaj jakiegoś LG, albo Nokii na windowsie 8
-
Plasterek Życia [NZ][Slice of Life][Mature]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
To było świetne, jak z resztą każdy rozdział Plasterka. Ne sądziłem, że ktoś może ten motyw przedstawić w taki sposób. Zawsze tylko było: zabiorę cię w podróż... Już się nie mogę doczekać kolejnego rozdziału.- 52 odpowiedzi
-
- [nz]
- [slice of life]
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Save me [Epic][Z][Slice of life][Human][Postapocalyptic]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Zacznę od tego, że szkoda iż odchodzisz, miejmy nadzieję, że wrócusz, bo Save Me było świetne. Może jak skończę z antropoligią, to powinienem to wydać (w wersji papierowej). A codo samego rozdziału, to owszem powtórze to co mówią inni, ale rozdział świetny i klimatyczny jak trzeba. Takie właśnie są zniszczone przez konsumpcję święta. Czysta komercha i marketing. Mimo bycia niepoprawnym optymistą, stwierdzam, że magia świąt nie jest taka sama jak kiedyś. Coś po prostu się zmieniło. (może to ja?) Dlatego powiem tyle, zgadzam się z opiniami przedmówców, kolejny śwuetny, klimatyczny rozdział. Ps. Pozdrowienia z Koenigsberga. -
To gitara. A jakby ktoś przez przypadek nie zaglądał w inne ostępy internetu, to mogę się pochwalić, że poza reklamą na FGE, projekt ma też od pewnego czasu reklamę na Youtubie (dzięki wsparciu Piro, niech mu Celestia Wynagrodzi). Fajnie, że zgłasza się aż tylu chętnych i miejmy nadzieję, ze będzie ich więcej.
-
Z meeta wróciłem, przed kompem zasiadłem (po 3 godzinach pieczenia pierniczków), pora więc nasmarować jakiś komentarz na temat jak było. Na miejsce dotarłem z niewielkimi trudnościami, ale to bez znaczenia. Od razu zetknąłem się ze sporym, nawet bardzo, tłumem. (chyba więcej jak na Krakowie). Niemniej akredytacja przebiegła sprawnie (głównie dlatego, że identyfikatory nie były wypisane, co moim zdaniem jest na minus, no ale dobra). Następnie była chwila by ogarnąć sale i stoiska, po czym nadeszło otwarcie. O tym nie ma co pisać, otwarcie, jak otwarcie, bez wodotrysków. Pierwsza prezentacja, na której byłem, dotyczyła sił zbrojnych. Nie była specjalnie powalająca, gdyż opierała sie tylko na omówieniu wszystkich widocznych w serialu broni białych, umundurowania, pojazdów i struktur. Szczerze nie było w tym zbyt wiele odkrywczych rzeczy i trochę żałuję, że nie poszedłem do Psorasa. No ale tragicznie też nie było, powiedzmy 6 może 7/10. (pewnie za wiele się spodziewałem) Dalej spędziłem chwilkę na 2 partyjkach Wormsów (jak ja dawno w to nie grałem), po czym poszedłem na prawdopodobnie najlepszą część meeta, czyli panel o fanfikach. Powiem krótko, to było po prostu świetne. Nawet nie mowie, o możliwości zobaczenia na żywo sławnych pisarzy i korektorów, ale o całokształcie. Słuchanie tej dyskusji było pasjonujące i nieco zmieniło mój ogląd na kwestie pisarskie. Dalej, panel o komiksach. Wcześniej nie zagłębiałem się w to zagadnienie, ale chyba zacznę, gdyż grafiki są naprawdę niezłe, a styl rysowania ma moc (spodziewałem się czegoś w stylu grafiki z serialu, a tu miłe zaskoczenie). A więc i ten panel można uznać za dobry, nie wybitny, ale dobry. Panel o Falloucie, był drugim, najlepszym panelem na meecie (przynajmniej z tych, które widziałem). Nie sądziłem wcześniej, ze to uniwesum jest aż tak wielkie i powstało tyle dzieł. Co do postaci, to były przedstawione i opisane poprawnie, z uwzględnieniem wszystkich szczegółów i minimalną dawką spoilerów (obecnie 27 rozdział oryginału czytam). To co mi najbardziej w falloucie przeszkadza, a o czym wspominałem na panelu, to trzymanie broni w pysku.Są też inne wady mechaniki, ale nie bolą aż tak. Podsumowując, wyjazd do Wrocka uważam za udany, a sam meet również. Jeśli nadarzy się okazja, to może jeszcze raz odwiedzę Wrocław i tamtejszych bronies. Byliście świetni, dziękuję.
-
To maila poproszę (o ile nie wysłałeś). Wolę mieć po prostu wszystko w jednym miejscu żeby potem kogoś nie zapomnieć.
-
Dostał każdy, kto zamawiał Past Sins. Przynajmniej teoretycznie. Możliwe, że kogoś przez pomyłkę pominąłem.
-
Stanowiła tam towar, ale chyba nie została w końcu sprzedana, gdyż nie przypadła do gustu Cheerlie. A co do samego fanfika, a raczej zbioru randomów, to moją pierwszą reakcja było: Co ja czytam? Ta myśl utrzymywała się do końca, lecz nie zagłuszała innych odczuć. Ogólnie powiem, że random genialny i z czystym sumieniem można go polecić dalej jako wspaniały przykład takiego gatunku.
-
To wygląda dokładnie tak, jak wyjdzie w rzeczywistości. Dzięki za sugestię, może spróbuję zmienić kolor na ciemniejszy
-
Krakowski meet dobiegł końca, pora więc na jego ocenę. Zamiast jednak wymiany plusów i minusów, opiszę jak ja to widziałem. Do krakowa przybyłem w sobotę na 1,5 godziny przed oznaczonym czasem spotkania (dla tych co mieli przyjechać wcześniej). Przeszedłem się po galerii, ale w punkcie zbiórki byłem przed czasem i... I tu pierwszy minus, choć niewielki. Kolejne 15min spędziłem na oczekiwaniu na przybycie Grupenführera, który miał oprowadzać. Co się okazało, stał 2 metry ode mnie i nie rzucał się zbytnio w oczy. Bywa. Przewodników rozpoznałem dopiero, gdy pojawił się worek przypinek. Dalej była wycieczka po krakowie, albo raczej głównie po miejscach z jedzeniem. Zabytki mnie i tak niezbyt interesowały, za to atmosfera była spoko. Nieco zmarznięty i zmęczony dotarłem na nocleg, razem ze sporą grupą. (11 osób chyba). Szczerze, było zdecydowanie lepiej niż się spodziewałem. Nawet mimo ciasnoty. Przyznam, że był to mój pierwszy nocleg w takich warunkach, ale na prawdę nie mógłbym na nic narzekać. Znów atmosfera genialna. (za to właśnie pokochałem meety. ) Dzień meeta. Pobudka, śniadanie (we własnym zakresie) i do autobusu. Na miejscu okazało się, że szkoła jest strasznie przestronna, wypełniona setkami gadżetów, od stoisk przypinek (gdzie kupiłem 6 z CRISISA), przez figurki i pluszaki (wolałem nie pytać o cenę olbrzymiej luny, ale na pewno przyciągała uwagę), po poduszki, czy pudełka. Aż nie sposób było nie zostawić tam kilku groszy. Jak zwykle prelekcje dopisały. Salon gier też wypadł świetnie (zwłaszcza NES, który w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciach). Nawet dla zabawy wziąłem udział w turnieju FiM, ale odpadłem w 2 rundzie. (to i tak dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt, że grałem po raz 1-szy, i nigdy wcześniej nie miałem w ręku pada wzór x kloc). Turniej trójkucyczny też był ciekawy. Z prelekcji byłem tylko na kawałku OCków, oraz kawałku panelu o wpływie serialu (prawie jak spotkanie AA). Miałem jeszcze iść na tą o konwentach,ale znalazłem się na turnieju trójkucycznym. Ale te, na których byłem wyszły świetnie. Ostatnia i chyba najważniejsza rzecz. Ludzie. Ci jak zwykle dopisali w ilości, jak i jakości. Poznałem ciekawe osoby i świetnie się bawiłem. Dzięki, byliście wielcy. Na koniec oczywiście podziękowania dla orgów za przygotowanie imprezy i przebieg. Może na następnym też się pojawię. (o ile czas i fundusze pozwolą)
-
To jeszcze maila doślij (o ile tego nie zrobiłeś), żebym nie zapomniał.
-
Jeśli już, to w zbiorze kilku/kilkunastu oneshootów. Samodzielnie to nie ma sensu, bo za krótkie.