-
Zawartość
1481 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
6
Wszystko napisane przez PrinceKeith
-
- Heh... Ciekawe... - mruknęła uśmiechając się zalotnie.
-
- Dobrze. - Madoka szła cały czas za nim.
-
Dziewczyna cały czas na niego patrzył. Tak od niechcenia.
-
- C-co zrobiłeś? - dziewczynie oczy wychodziły z orbit.
-
Lisica skinęła głową i poszła tam, gdzie prosił. Dał jej szanse, na reszcie.
-
Lisica tylko uśmiechnęła się przebiegle po czym nastroszyła uszy. Zakryła swoją twarz ogonem.
-
- Tak, jak zawsze. - powiedziała.
-
[Zabawa] Gdyby użytkownik wyżej miał napisać książkę, to jaki miałaby tytuł?
temat napisał nowy post w Gry i zabawy
"Bo wampiry mogą być ponętne - historia na faktach" -
[Zabawa] Gdyby użytkownik wyżej miał napisać książkę, to jaki miałaby tytuł?
temat napisał nowy post w Gry i zabawy
"Picie krwi to jeszcze nie wampiryzm" -
[Zabawa] Gdyby użytkownik wyżej miał napisać książkę, to jaki miałaby tytuł?
temat napisał nowy post w Gry i zabawy
"Jak zostać wampirem - Wcale Nie Poradnik" -
Hybrid powolnym krokiem ruszyła do miejsca gdzie mogłaby mieć choć chwilə spokoju. Musiała przemyśleć to I owo.
-
[Zabawa] Gdyby użytkownik wyżej miał napisać książkę, to jaki miałaby tytuł?
temat napisał nowy post w Gry i zabawy
"Jak zostać Inkwizytorem - Poradnik" -
Ostatnie Starcie [Human&Pony] [Trzecia część trylogii Wojny]
temat napisał nowy post w Galeria Chwały
Zapach pszenicznego piwa roznosił się po karczmie. Klacz wciągała go płytkimi wdechami. Usiedli, zamówili. Po wypiciu kolejnego, i kolejnego kufla zaczęło im się robić nieco "wesoło". Nie tylko klaczy, ale i jej towarzyszowi, który był znany z roztropności nad wszelkimi trunkami. Siedziała opierając się o niego plecami. - Wiesz... - zaczęła. - Bycie pogromcą potworów nie jest takie proste jak się wydaje. Zapewne bycie bardem tak samo. Jednak staram się, i co dostaje? Nieufne spojrzenia... Kiedyś pewna klacz nastraszyła mną źrebie Powiedziała, że jak nie będzie grzeczne to zetnę je mieczem. A wiesz przecież, że źrebaka bym nie ruszyła... Mówię ci, dziwne to czasy nadchodzą... - powiedziała, po czym westchnęła, upiła kolejnego łyka z kufla. *** Dziewczyna wydawała się niepewna, jednak nie miała, co długo się zastanawiać. Wiedziała, co będzie dla niej dobre i najlepsze. - Uważam, iż posada ochroniarza będzie dla mnie korzystniejsza. - stwierdziła. [Jennefer Hunt] Wpatrywała się w ekran komputera, normalnie, apatycznie. Z dziką wręcz niechęcią. Ale cóż... Trzeba było wiedzieć, co się dzieje. Zaczęła przeglądać losowe strony, aż wreszcie doszła do czegoś interesującego dla niej. Był to post jakiejś kobiety, dawnej Equestrianki, na jej stronie. Nie było w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie jej osiągnięcia. Cóż zrobiła sporo. Jen otworzyła okienko do dodawania komentarzy: "No, no. Całkiem niezłe osiągnięcia, przynajmniej ja tak uważam. Coś już zrobiłaś, możesz zrobić więcej, jeśli masz, choć odrobinę determinacji. Jeśli szukasz sojusznika, wiesz gdzie się zgłosić C;". Wysłała komentarz klikając enter. -
Bo ma uroxzy avatar.
-
- Ja tylko udaję Termo w japońskim samolocie!
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
- Karabin i na wojnę panowie!
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Bo kiedyś wygłupiał się ze mną i Śilver w grze słownej Co mówi avatar poprzednika.
-
Niektórzy z Ateistów których znam (a znam kilku z 3 się przyjaźnię) mówią, że nie wierzą w żdnego boga bo to głupie. Uważają za idiotyzm to, że ludzie oczekują w bogu poparcia, modlą się do niego, proszą go. Ale według mnie, osoby bardzo wierzącej od dziecka ludziom potrzebny jest ktoś kto będzie dla nich oparciem nawet jeśli nigdy go nie widzieli. Ludzie modlą się do boga w trudnych dla nich chwilach, wiem to, bo zdarzało się, że sama tak robiłam, są wstanie prawie wszystko mu powiedzieć. A wy, co o tym sądzicie? Bóg jest ludzią potrzebny? Ktoś z fandomu wierzy? Ale nie tak, że po prostu wie kto to Jezus?
-
Hybrid rozejrzała się dookoła. - Te czary są ekstra. - powiedziała, jej oczy wręcz iskrzyły od entuzjazmu.
-
- Rozumiem twoją frystrację. - powiedziała Madoka.
-
Dziewczyna przyłożyła mu palec do ust. - Ciii... - zwróciła się do ciebie po czym cię rozczochrała.