Skocz do zawartości

PrinceKeith

Brony
  • Zawartość

    1481
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez PrinceKeith

  1. Jednak zanim wszedł do bloku dziewczyna przybiła go do ściany w zaułku i liznęła go po szyi.
  2. PrinceKeith

    [Zabawa] Wąż słowny

    Xin Zhao! //Nie chcę się kłucić, ale tego nie uznaję
  3. PrinceKeith

    [Zabawa] Wąż słowny

    Ezreal! Yoł mój monsz (i jedyny przystojny facet w grze).
  4. Lisica prychnęła. - Chcieli mnie złapać, to ich zabiłam. To chyba, proste. - stwierdziła.
  5. - Ale jesteś nudny... - usłyszałeś tylko zza drzwi. Usiadłeś z powrotem na kanapie. Nagle usłyszałeś strzał. Niechętnie wyjrzałeś przez okno. Na żurawiu stała lisica. A pod nią tłum laborantów, znaleźli ją. Mimo tego doskonale sobie radziła. Strzeliła do jednego, zrobiła salto w powiwtrzu znowu strzeliła. Zabiła wszystkich, była na krawędzi. Zaczęła spadać. Nie była pewna czy przeżyje, ale...
  6. - Stać! Policja! - postać która stała przed drzwiami wyciągnęła w twoją stronę pistolet. Ubrana była w mundur, co ciekawe z pod czapki policyjnej nie widziałeś twarzy osoby przed którą stałeś. Jednak z pod spódnicy munduru wystawał ogon.
  7. Postać po chwili zniknęła. Usłyszałeś pukanie do drzwi.
  8. Kobieta zaśmiała się cicho po czym pstryknięciem palca zniknęła mmicz Johna. Podeszła do niego i szepnęła mu na ucho. - Twojej... Duszy.
  9. Postać prychnęła podchodząc do ciebie. - Masz całkiem dziwne podejście do świata. - powiedziała przejeżdzając palcem po twoim torsie.
  10. PrinceKeith

    [Gra]初恋[Clocky]

    - Z rodzicami? Po prostu ignoruj, jak ja. A nie... Ty chyba nie czujesz się czarnym kotem. Koty chodzą własnymi drogami, wiesz? - zapytała.
  11. Kobieta skrzywiła się i ustała przed nim kładąc mu dłoń na policzku. - Na pewno jest coś, czego byś chciał. Zastanów się...
  12. PrinceKeith

    [Gra]初恋[Clocky]

    Madoka szła radośnie. Lubiła ciemność, od zawsze była jej przyjaciółką.
  13. Nic w nim nie było. - Proponuję, układ... - powiedział głos. - Dam ci to czego pragniesz, w zamian za... - tu wypowiedź się urwała. Za tobą stała chyba kobieta, choć bardziej wyglądała jak zjawa. Wokół niej krążył wąż z niebieskiej materii. //wygląd:
  14. PrinceKeith

    [Gra]初恋[Clocky]

    Madoka poszła za nim do domu.
  15. Czułeś się jakoś niesfojo, tak, jakby ktoś tu był, ktoś cię opserwował. Nigdy się tak nie czułeś. Czyżbyś nabawił się schizofremii? Może. Wokooło była cisza, którą po chwili przerwał cichy, lekko zachrypnięty głos. - Witaj... - pomimo iż coś słyszałeś, nic nie widziałeś.
  16. PrinceKeith

    [Gra]初恋[Clocky]

    - Zawsze będę niczym twój anioł stróż. - powiedziała. - Nie pozwolę, by coś ci się stało. - powiedziała.
×
×
  • Utwórz nowe...