Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Chciał bym ci pomóc - Powiedziałem ze smutkiem - Dusze masz całą, widziałem ją ale twoja psychika uległa zatraceniu. - Zerknąłem w stronę kąpiących się - Nie wiem jak tu ci pomóc. Nie chcesz iść do wody. Nie musimy się nimi przejmować. - Nagle wpadliśmy do wody. - No nic, raczej nie porozmawiamy sobie na osobności. Co tam u ciebie Wave.
  2. Dead Radio Man

    Co mówi sygna?

    Lece bo chce!!!
  3. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Chce poznać ciebie, nie opinie innych - Nie patrzyłem na resztę grupy. - Interesujesz mnie i chciał bym wiedzeć o tobie więcej - Spojrzałem w gwiazdy. Zawszę lubiłem patrzyć na nie - Jakie one ładne.
  4. W pierwszej walce Satan był poniewierany przez Miki a w druga wydawała się jakoś tak bardziej wyrównana. Nie wiem może to moje urojenie
  5. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Ja nie idę - Powiedziałem szybko - Nie chce przybywać z kimś kto mnie nie lubi. - Spojrzałem na Dearme - Ty chcesz iść ? - Zapytałem.
  6. Dead Radio Man

    Sekta Boskiego Avana

    Nie wiem czy chcę dołączyć. Chociaż ciekawa religia z tym cudzołożeniem i zabijaniem. Dobra dopisz
  7. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Szkoda - Powiedziałem - Chciał bym ciebie lepiej poznać, jesteś wartościową osobą. - Siedziałem tak z Dearme na ławce, noc robiła się coraz ciemniejsza.
  8. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - A co, najbardziej teraz byś chciała zrobić - Znowu zapytałem, przytulając się do towarzyszki.
  9. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Dojrzałem kiwnięcie i objąłem Dearme przytulając się do niej. - Co lubisz najbardziej robić - Spytałem zaciekawiony.
  10. Ja bym przeszedł do snu mojej dziewczyny. Estherenn nadchodzę!!!
  11. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Czy mógł bym ciebie objąć - Zapytałem niepewnie Dearme - I spędzić cały ten czas z tobą.
  12. Rób serwer z kucykami. Mapy, jakieś skiny, odgłosy. Coś ala serwer TF2 Pony.
  13. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Jestem przeklęty - Powiedziałem - Jest w mojej duszy demon. Staram się z tym walczyć, być dobry dla innych. Cała moja przeszłość to przelewanie krwi. Chciał bym spędzić jeden dzień normalnie, z kimś kto by mnie rozumiał i odwzajemniał moje uczucia. - Popatrzyłem w dół - Nie wiem czy ja nie o za dużo proszę? A co do tego jak siebie widzę. Może nie jestem zły ale dobry tym bardziej.
  14. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Nie musisz - Powiedziałem - Nikt mi nie może pomóc. Jestem skazany na siebie.
  15. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Nie - Po prostu nie chce przebywać przy kimś kto mnie nie docenia i nie szanuje - Ładna jesteś - Powiedziałem szybko i umilkłem popatrzyłem szybko w dół. - Przepraszam za to... Jestem taki roztrzęsiony.
  16. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Szedłem nadal smucąc się przez ogród. Było tu tak ładnie że przez chwile pomyślałem że mógł bym zamieszkać, ale szybko odrzuciłem tą myśl. Usiadłem na ławce i nagle zauważyłem Dearme. Popatrzyłem na nią, przeszła mi przez głowę nagle myśl dość nieposkromiona ale postanowiłem zachować ją dla siebie. - Co tam - Powiedziałem ze smutkiem do Klaczy. Zobaczyłem jeszcze Wave'a - Nic - Powiedziałem cicho nie patrząc na niego.
  17. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Przeszedłem przez kolejne drzwi. Nagle znalazłem się w tej restauracji zobaczyłem moich nowych przyjaciół jak sądziłem. Podszedłem bliżej żeby usiąść. Nikt nie zwrócił na mnie uwagi, ale było to dla mnie normalne. - Najważniejsze - wydostać się stąd.Przy okazji spróbuję coś wykombinować w sprawie Dearme. Victo mnie nie obchodzi.Najważniejsze jest to żebyśmy przeżyli.Ja,ty i Moonlight znaczy się. - Powiedziała Socks i nagle coś we mnie pękło. Pojawiłem się przy wejściu do jaskinie cały zalany potem. Zacząłem płakać. - Nikt mnie tu nie potrzebuje - Powiedziałem patrząc na restauracje i ciągle płacząc. Podszedłem do drzewa i usiadłem - Nikogo nie obchodzę, chciałem jak najlepiej. - Po czy odwróciłem się i wszedłem do parku.
  18. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Wstałem i dotknąłem ścianę. Otworzył się mały tunel w którym na końcu było widać światło. Wszedłem i powoli zacząłem iść tunelem który z każdym krokiem robił się coraz większy i większy, gdy dotarłem do końca korytarza zauważyłem klamkę którą przekręciłem. Ponownie ujrzałem straszną scenę. Bitwa pomiędzy demonami Erola i moimi przyjaciółmi. Wszyscy walczyli dzielnie i mężnie, wspierając się nawzajem. Lecz przeciwników nie ubywało a wręcz przeciwnie, ciągle przybywało ich coraz więcej. Moi przyjaciele padali jeden po drugim. Nagle zobaczyłem światło ze strony przeciwległych gór. To byłem młodszy ja, wbiłem się w miejsce w którym był mój ostatni żywy przyjaciel. - Czemu!!!! - Młodszy ja krzyczał ze smutku, wrogie demony stały i śmiały się ze mnie. Po chwili młodszy Victo wstał podniósł miecz i wyszeptał mroczne zaklęcie dawno temu zakazane. W demoniego władce wbiła się dość duża kometa niszcząc przy tym sługusy Erola. Młodszy ja płakał trzymając przyjaciela i gładzą jego włosy. Nie mogłem wytrzymać i znowu podszedłem do ściany i przytrzymałem rękę. Ponownie otworzył się tunel do którego wszedłem.
  19. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Zostałem sam. Poszedłem w stronę bramy. Gdy przeszedłem przez nią, poczułem dziwny smutek i melancholie mojego całego życia. Przed oczami stanęły mi sceny tak krwawe, złe i zawstydzające że skuliłem się i leżałem na ziemi. - Nie ja już nie chcę - Cicho powiedziałem, lecz obrazy nie przestawały mnie nawiedzać. Wstałem powoli z zdrętwiałymi kopytami i poszedłem dalej. Nagle wszedłem do jakiejś jaskini. - Nikt na pewno nie zwrócił na mnie uwagi - Wszedłem do środka, wszystko było takie znajome - Nie to nie może być... - Szepnąłem i zobaczyłem Wielkiego Demona trzymającego klacz. Próbowała się wyrwać, płakała i krzyczała a ja nic nie mogłem zrobić. Strach ogarnął moje całe ciało. Wyjąłem powoli Ariel i znowu zamieniłem się w dziwną postać na dwóch niby kopytach. Szedłem dalej, zaczynałem biec. Demon nic sobie z tego nic i tak nadal nie robił. Skoczyłem i nagle odbiłem się od ściany. - Co to jest - Popatrzyłem na ścianę ze strachem.
  20. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Podszedłem do Dearme. - Mogę się oprzeć o ciebie - Zapytałem roztrzęsionym głosem.
  21. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Tak, nie może wyjść poza okrąg filarów - Powiedziałem spokojnie.
  22. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Przypominasz mi przyjaciółkę która nauczyła mnie dobra, i współczucia dla innych. Wiele razy ocaliła mnie przed śmiercią.
  23. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Jak już mówiłem przypominasz mi kogoś - Powiedziałem nie odwracając się - A poza tym nie chce niepotrzebnie krzywdzić innych. A wiem że w końcu ona - Wskazałem na Ruff - By tego żałowała.
×
×
  • Utwórz nowe...