Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. Dead Radio Man

    Disturbed

    Wpisany. Dla mnie piosenka nr 1 jest "Down with the Sickness" od niej się zaczęła moja przygoda z Disturbed ;D .
  2. - Aj. Co mu się stało?- Popatrzył po kapitanie - No nic idę do swoich zajęć.
  3. Podchodzi do kapitana Spinobrodego. - Kapitanie co się stało. Wie coś kapitan o tej łódce? Cała załoga się niecierpliwi.
  4. - Ja? Nie, może chcesz koc. Możesz mi zaufać, nie zostawię swoich na łaskę losu. Patrzy na Sophie. - Widzę że dygocesz cała. Przyniosę ci ten koc.
  5. Spojrzał po Sophie, chyba z nią też jest coś nie tak. Postanowiłem podejść i zapytać. - Czy wszystko w porządku? Nie wyglądasz najlepiej?
  6. - Dobranoc załogo idę się kimnąć do kajuty. Wchodząc do kajuty rozebrałem się i umyłem w misce wody. Położyłem się na hamaku i zamkolem oczy. Zacząłem śnic. Sen ~~ Szedłem powoli spokojna droga przez las, widziałem ze droga się kończy i w ziemi jest wyrwa. Postanowiłem podejść bliżej i przyjrzeć się. Gdy podszedłem zobaczyłem w dole płynące rzeki lawy. Nagle się pośliznąłem i zacząłem spadać wprost do jednej z rzek. Sen się zmienił. Teraz bylem przytwierdzony do ściany w dziwnym miejscu, wszędzie panowała ciemność i płynące powoli rzeki lawy, nagle zauważyłem chodząca wokoło mnie dziwna postać. Była czerwona, miała rogi i kły. Nie balem się jej ale wydawała się złowieszcza. - Już nie długo cie posiądę człowieku, jeszcze kilka elementów hahahaa. - Nigdy - wrzasnąwszy i spróbowałem się uwolnić, bezskutecznie. - To, człowieku nie zależy od ciebie. Sen się zmienił. Stałem sam na małej skale przede mną stal Kraken. Walczyłem z i przegrywałem. Nagle zauważyłem odpływający statek poczułem smutek jakiego jeszcze nigdy nie czułem. był to Pijany Pegaz. - Nie - Powiedziałem prawie szeptem bo więcej nie mogłem z siebie wydusić. I w tym momencie kraken przygniótł mnie 1 ze swoich macek. - AAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - obudziłem się nagle zdyszany i zalany potem - Dziwny sen. Nie mogę nikomu powiedzieć. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Wyszedłem na pokład spłoszony. - Muszę się przewietrzyć. Idąc rozmyślałem nad moim snem. - Niby nikt tu mnie nie potrzebuje, tylko ta rękawica mnie trzyma na tym statku. Kurcze nie moge tak myśleć. Nie chcę ich zawiesc tak jak mojej załogi z początków mojej przygody z morzem. Nie powiem nic nikomu o tym śnie.
  7. Angażuje się bardzo w dział Pinkie.
  8. Dead Radio Man

    Znaki Zodiaku.

    Brohoof ziom kolejny strzelec. Ja z 14 grudnia . Z chińskiego mam Pieska.
  9. - Kapitanie rozkazy. Zatopić ścierwo? Czy przyjąć na pokładzie. Chętnie bym ich poćwiartował.
  10. Ma ten swój płomień życzeń. Może zamienić się w dużego smoka.
  11. - Kapitanie musimy nadrobić przynajmniej 2 dni podroży inaczej nie będzie za ciekawa sytuacja dla naszego Pijanego Pegaza. Może by tak smok nas pociągnął?
  12. - Ja nie jestem kapitanem tylko 1 oficerem. Rozwinąć żagle, wyciągnąć kotwice i wyprać szmaty do podłogi. Trzeba brać się do roboty bo inaczej skończycie w łańcuchach a ja z kapitanem na stryczku.
  13. Patrz na wszystko z małą dezaprobatą. Echhh już ich się nie zmieni. To tak utrzymujemy kurs. Mamy kilka dni do nadrobienia załogo i musimy to zrobić teraz bo nas flota królewska złapie. ALE JUŻ DO ROBOTY!!!
  14. - Kotku mam dla ciebie coś pysznego. Choć ze mną to ci pokarze.
  15. - O fanie. A ostre te zębiska. Im ostrzejsze tym lepiej.
  16. - Hmm powiadasz w męczarniach. To jeszcze lepiej. Już nie mogę się doczekać
  17. - Tak kapitanie. Mam nadzieje ze walka z Krakenem będzie zabawna. Czeka mnie fajna przeprawa.
  18. - Ale się teraz ludzi zaroiło na naszym statku co nie kapitanie? - spogląda na załogę - A pomyśleć ze wypływaliśmy w 8-10 osób xD.
  19. Zaczyna się xD. No dalej kapitanie.
  20. Hehe ok to płyniemy dalej. Co tym razem nas czeka kapitanie?
  21. Także dziękuje pani profesor. Mam nadzieje że będę dobrym uczniem. *Po czym siada w ławce*
×
×
  • Utwórz nowe...