-
Zawartość
2960 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
12
Wszystko napisane przez Dead Radio Man
-
- Coś się stało Sophie? - zapytałem - Wszystko ok ? Podszedłem do niej. - Możesz mi zaufać, ja jeden wiem co cię dręczy. Możemy sobie nawzajem pomóc.
-
- Ja nie chce żeby moi podkomendni cierpieli przez zachcianki wyżej postawionych. Raz byłem w takim położeniu i nigdy więcej nie zamierzam tego przeżywać. Wież mi, pod moimi skrzydłami nic ci nie grozi. - Więc tak - zacząłem opowiadanie od mojej powolnej agonie kończąc na ostatnim śnie - Potem wyszedłem na zewnątrz i wszystko się zaczęło. Sophie pod wpływem demona weszła do kajuty kapitana i przeszukiwała jego rzeczy. Kapitan chciał ją zabić ale darował jej, sam się zastanawiam dla czego. I dostałem ją pod opiekę, no tak w skróćcie. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~` Nie wiem czy się cieszyć
-
Celem gry jest zdobycie w ustalonym czasie większej liczby punktów od drużyny przeciwnej. Piłkę można przemieszczać wykopując, niosąc, rzucając lub przekazując ją z rąk do rąk między zawodnikami. W wielu krajach Europy i Azji obowiązują te same zasady gry w football. Główną zasadą jest rzucanie piłki ręką. Punkty zdobywa się na wiele sposobów, na przykład przez przeniesienie piłki przez linię punktową (goal line), rzucenie piłki do zawodnika stojącego za tą linią – czyli w polu punktowym (end zone) – lub przez kop na bramkę przeciwnika (field goal). Wygrywa drużyna z większą liczbą punktów w momencie, gdy upływa czas meczu i kończy się ostatnia akcja. W razie remisu w czasie regulaminowym stosuje się dogrywki z zasadą "nagłej śmierci" – odpowiednik "złotego gola" w piłce nożnej. Niekiedy mecz może zakończyć się remisem, jeśli dogrywka nie wyłoni zwycięzcy. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie sport ten nazywany jest po prostu futbolem (football). Poza tymi krajami dyscyplina określana jest niemal zawsze jako futbol amerykański dla odróżnienia od innych gier piłkarskich – szczególnie piłki nożnej (piłka nożna natomiast przez Amerykanów nazywana jest soccer). W krajach anglojęzycznych futbol amerykański niekiedy określa się jako "futbol rusztowy" (od ang. gridiron, ruszt) z racji podobieństwa boiska do kratki rusztu. Uwaga: na potrzeby tego artykułu, dalej w tekście, dyscyplinę nazywać się będzie futbolem. Historia Poza Stanami Zjednoczonymi Pod auspicjami NFL w 1991 zbudowano ligę NFL Europa, w której grało ostatnio 5 drużyn niemieckich i jedna holenderska, po zakończeniu edycji 2007 liga ta przestała istnieć. W Kanadzie działa Canadian Football League, grająca według przepisów kanadyjskich. Futbol amatorski cieszy się popularnością w Meksyku i na wyspach Terytorium Samoa Amerykańskiego oraz w mniejszym stopniu w Japonii, Korei, Nowej Zelandii, Australii i w państwach europejskich. Od 1983 rozgrywane są mistrzostwa Europy, od 2000 mistrzostwa Europy juniorów, a od 1999 mistrzostwa świata. Mimo tego, w krajach, gdzie piłka nożna wiedzie prym popularności, futbolowi trudno się przebić. W Polsce Od listopada 2004 roku działa w Polsce stowarzyszenie Polski Związek Futbolu Amerykańskiego, utworzone z inicjatywy dwóch drużyn: Warsaw Eagles i 1. KFA Wielkopolska. W sezonie 2006 rozegrano mecze Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego, w której grały 4 zespoły, oprócz wyżej wymienionych The Crew Wrocław i Pomorze Seahawks, na których mecze przychodziło do kilku tysięcy osób (najwięcej we Wrocławiu – ponad 3000 widzów)[5]. Mistrzem została drużyna Warsaw Eagles. W kwietniu 2006 r. powstaje pierwsza w Małopolsce drużyna futbolu amerykańskiego Kraków Tigers i pierwsza na Śląsku Silesia Miners, które rozpoczynają propagowanie tego sportu w południowej Polsce. W sezonie 2007 Polska Liga Futbolu Amerykańskiego liczy 9 drużyn. Poza wymienionymi wyżej grają w niej Kozły Poznań, Devils Wrocław oraz Husaria Szczecin. W 2008 roku zostaje utworzona druga liga rozgrywkowa PLFA II. W obydwu ligach gra łącznie 17 drużyn. W 2011 roku zostaje utworzona liga ósemek PLFA 8. W trzech ligach jest łącznie 31 zespołów. W sezonie 2012, po utworzeniu TOPLIGI, najwyższej klasy rozgrywkowej, w polskiej lidze występują 34 drużyny w 4 klasach. W 2011 i 2012 roku powstały takie zespoły jak: Leszno Hunters, Wolverines Opole, Bydgoszcz Raiders, Przemyśl Bears, Crusaders Warszawa, Giants Wrocław, Kraków Kings i Gorzów Guardians. Dla mnie ten sport jest fascynujący. Chciał bym sobie pograć kiedyś.
-
- Skończone - Popatrzyłem na efekty swojej pracy - Może coś przegryziesz ? - zapytałem Podszedłem do szafki i wyjąłem kawałek zostawionego suszonego mięsa, na specjalną okazje > - Masz, musisz się najeść do syta i trochę wyspać. Ja trochę nad tobą poczuwam. Nagle do mojej kajuty wparował smok, zemdlał. - No nie, teraz jeszcze tą muszę się zająć? Podszedłem do smoczycy i próbowałem jakoś docucić.
-
- Kapitanie, będę ją pilnował, przyrzekam nie spuszczać jej z oczu. Wyprowadziłem Sophie w kierunku mojej własnej kajuty. - Myślę że to będzie dobre miejsce. Szkoda że to tak się potoczyło, a nie inaczej, no wiesz mogliśmy przecież żyć spokojnie w jakimś mieście. Zacząłem robić opatrunek na kolanie, myślę że będzie dobrze.
-
Wybiegł za kapitanem w celu zatrzymania Sophie i osłonięciem jej własnym ciałem. - Nie pozwolę na to nie teraz.
-
- Kapitanie ale przecież to będzie złe. - Wspomnienia ze statku Imperialnego stawały sie coraz bardziej rzeczywiste. - Jeśli kapitan ją zabije to ja nie wybaczę tego panu do końca naszej wyprawy.
-
Wszedłem do kajuty kapitana. - Kapitanie proszę zostaw ją. Przecież nie panuję nad sobą. Trzeba jej pomóc i to szybko.
-
- Smoczyco gdzie byłaś. - Zaczął zajmować się smokiem - Chcesz coś do jedzenia?
-
A no właśnie. Dobra to co dalej? Bo znowu coś napiszę nie taki i będą na mnie wszyscy wściekli oczywiście.
-
Przecie ciebie nic opętało. Tera cała załoga opętana :ming ?
-
Ty też gadałaś
-
Wtf czy coś nie tak napisałem. Nie rozumiem was ludzie i obrażam się na ciebie Spin
-
Może jak byś się dał opętać. Ale wtedy byś nie miał własnej woli, czyli raczej nie możliwe.
-
Obudziłem się. Czułem się silniejszy niż kiedykolwiek. Wyszedłem na pokład i wciągnąłem morskie powietrze. Poszedłem prosto do kapitana porozmawiać z nim. - Kapitanie, przepraszam za to. To przez tą rękawice i tylko przez nią. Ale teraz już jest w porządku. - Po czym - Kapitanie czemu pan nic mi nie chce powiedzieć o tym dziwnym zjawisku z łódką na otwartym morzu. Przecież jestem 1'oficerem i mam prawo wiedzieć co się wokoło nas dzieje!
-
Remington Smith > Zależy od gustu. Ja tam wole oryginalny.
-
Ok * Daje zapasowe Katherine* Chodź
-
Moją ulubioną marką jest BMW. Już od małego chciałem mieć czarną B'emke . Ogólnie firma ma jedne z lepszych i fajniejszych samochodów . Coś o firmie - http://pl.wikipedia.org/wiki/BMW Trochę zdjęć xD :
-
Jak ładnie rysujesz księżniczko
-
Wiem że po francusku jest na Files Tube a czy po polsku będzie to nie wiem. Jeszcze masz Chomikuj.pl . A tak BTW na forum nie można mówić o piractwie Ja drugą sesje oglądałem na tylko po francusku i powiem wam że jest lepsza niż ta polska. Jak dla mnie oczywiście.
-
*robi papierowe skrzydła i z aureole z drutu* jestę aniołę
-
Eee a da się stać takim pół aniołem pół człekiem?
-
- Sam nie wiem. Trudno się to kontroluje. Jak już coś powie to nie mam wyboru. Usłyszał trzaśnięcie drzwiami. - Chmmm kto to mógł być? Dziękuje ale na razie mi wystarczy to co mam. Żałuje że nie jestem odporniejszy na to coś, i będę musiał sam z tym walczyć. - Teraz zrozumiałem ostatni obraz mojego snu, to co i tak już zawisło nade mną - Przynajmniej mam teraz chwile spokoju. Dziękuje ci Sophie. ~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~``
-
Obudzony szarpaniem za koszule ziewnąłem. - Moja głowa. O Sophie. Dzięki za pomoc i w ogóle. Usiadł na pryczy i zaczął powoli zjadać suszoną pomarańczę - Może wiesz co się ze mną dzieje. Dręczy mnie coś w snach i w ogóle. To coś kazało mi się zranić i pić krew. Nie wiem ile wytrzymam. Spojrzałem po małym pokoiku. Nie było w nim nic podejrzanego. - Nie wiem nawet jak z tym walczyć, jak się oprzeć temu potworowi. Nikt go nawet chyba nie widzi. To jest nie możliwe.... i nie jestem obłąkany ~~~~~~~~~~~ Nie ma za co Animal
-
Nagle zmaterializował się przede mną postać dziwnego stworzenia z moich snów. Byłem sam zamknięty w pokoiku z tym czymś. Podchodził do mnie a ja nie miałem nawet jak się bronić. - Nie tylko nie ty - zdołałem wyszeptać i zemdlałem.