Grupa doszła do wyniszczonej fabryki. Light zajrzał do środka i zobaczył że jej pusto.
- To już niedaleko - Powiedział Mag - Podkradniemy się do pól uprawnych i zaatakujemy. Ja wybiegnę pierwszy i zbiorę na sobie uwagę wszystkich mutantów. Wtedy wy zaatakujecie zgodnie z planem. Ruszajmy.
Light poprowadził grupę do wyrwy po drugiej stronie fabryki.
- Jesteśmy, dobra zaczynamy. Powodzenia - Lightning uśmiechnął się do reszty, wyjął miecze. - Ruszam - Light wybiegł na pole.
Było tam pełno zmutowanych wilków, 2 mutanty typu Demon, jedna Chimera, 2 mutanty typu Szaman i Nemezis. Light ruszył prosto na swój cel. Nie korzystał z swoich piorunów. Czekał też aż jego nowo poznani przyjaciele rozpoczną atak.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Chcecie się bawić dalej?
Tak BTW - o co chodzi z tymi psami co to macie w sygnach i avkach, z czego to?