Skocz do zawartości

Shine Star

Brony
  • Zawartość

    2997
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Shine Star

  1. Alysse gwałtownie się odwróciła i zrobiła się jeszcze bardziej czerwona. - To...może ja...ja już pójdę. - poprawiła plecak i zaczęła iść w stronę głównego korytarza
  2. Alysse zdziwiona obecnością Dastana cofnęła się o krok. - Czerwona? - zawinęła za ucho kosmyk włosów. - Nie mam...pojęcia. - spojrzała na ziemię
  3. Alysse zrobiła się czerwona jak burak. - My... eee... - zaczęła się jąkać. Po tym jak Dastan wyszedł ze stołówki dziewczyna po chwili zrobiła to samo. "Boże to się nie dzieje. Jeśli to sen to nie chcę się budzić." myślała
  4. Shine Star

    Quiz CMC V 2.0

    Na początku zwyczajnie go zebrała. Potem gdy przypomniała sobie historię bała się i szybko wzięła kilka pierwszych lepszych gałązek
  5. Alysse spojrzała zdziwiona na Dastana. - Co mu napisałeś? - spytała
  6. - Uuh... - spojrzała na cmokającego na nią chłopaka. - Mam go dosyć! - założyła ręce na piersi i przybrała złą minę
  7. - Nie mam pojęcia. - uśmiechnęła się.
  8. - Miło mi. - spojrzała na Curt'a z uśmiechem.
  9. Dziewczyna uśmiechnęła się do nowych znajomych. - Jestem Alysse, jakby ktoś nie widział. - zaśmiała się lekko
  10. - W moim przypadku to raczej będzie ich śmieszyło. - dokończyła sok. - Tamten chłopak próbuje ze mną flirtować od jakiegoś czasu. I mam już go powoli dość. - założyła nogę na nogę i podparła głowę rękami
  11. - Cześć, jestem Alysse. - uśmiechnęła się. Usłyszała gwizdy i spojrzała w tamtą stronę. Ten sam chłopak co wcześniej puścił jej całusa. - Uuh... jak on mnie denerwuje! - jęknęła
  12. Alysse jedynie uśmiechnęła się lekko do Dastana. Spojrzała na Marry. - Nie zwracaj na nich uwagi. Traktuj ich jak powietrze. - spojrzała się na grupkę chłopaków, którzy śmiali się z Marry i rzuciła im mordercze spojrzenie. Ci jedynie puścili jej oczko, na co Alysse przewróciła oczami i wróciła do jedzenia kanapki.
  13. Alysse spojrzała na Dastana. - Ty jesz tylko jabłko? - wzięła łyka soku
  14. Alysse wzięła jabłko, kanapkę i sok jabłkowy. Usiadła przy wolnym stoliku. - Siadajcie. - uśmiechnęła się
  15. "Boże on jest niesamowity" pomyślała. - Em...co bierzecie do jedzenia? - spytała biorąc tacę
  16. - jasne, czemu nie. - uśmiechnęła sie. - zjadłabym coś
  17. - Marry, czemu kazał ci zostać? - spytała zmartwiona
  18. Alysse odwróciła wzrok, gdy spostrzegła, że Dastan przyłapał ją na przyglądaniu się mu. "To się nie dzieje naprawdę." pomyślała - Marry! Czekaj! - poszła za dziewczyną. - Ja też mam muzykę. Jesteśmy razem w klasie. - uśmiechnęła się do niej
  19. - Pewnie poszedł już wcześniej i nie zauważyłaś tego. - ukradkiem spojrzała na Dastana i lekko się uśmiechnęła
  20. Alysse spojrzała w stronę wskazywaną przez dziewczynę. - Tam stał pan Morison, ten od chemii. - powiedziała
  21. - Co się stało Marry? - podała jej kolejną chusteczkę. - Czemu chcieli oblać cię farbą?
  22. - Jestem Alysse. - uśmiechnęła się.
  23. Alysse szła korytarzem, gdy nagle usłyszała śmiechy. "Co tam się dzieje?" pomyślała. Zobaczyła grupkę chłopaków, których wszyscy znali w tej szkole, lecz nikt kogo znała nie odważył się im przeciwstawić. Dziewczyna pajała do nich nienawiścią. Nagle zobaczyła ofiarę ich kolejnego czynu. Podeszła do niej szybkim krokiem. - Boże nic ci nie jest? - wyjęła z torby paczkę chusteczek i podała dziewczynie. Nagle obok niej "wyrósł" chłopak. Spojrzała na niego i zamurowało ją. "To on...Dastan Sparda.." pomyślała. Od początku szkoły pokryjomu pokochiwała się w nim, lecz nikomu o tym nie mówiła.
×
×
  • Utwórz nowe...