-
Zawartość
2997 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Shine Star
-
Dziewczyna skuliła się jeszcze bardziej i schowała twarz w dłoniach. Nie chciała, żeby Eden znów widział jej łez. Nawet bez patrzenia na niego wiedziała, że to on. Wszędzie poznałaby ten głos.
-
Shhh.. :3
- 41 odpowiedzi
-
- ZombieWalka
- Przetrwanie
- (i 2 więcej)
-
Imię i nazwisko: Alysse Savir Przezwisko: Allie Płeć: kobieta Wiek: 24 Wygląd: wysoka, młoda kobieta, lecz mimo swoich kształtów naprawdę szczupła. Brązowe falowane włosy, intensywnie zielone oczy. Przynależność: miasto Profesja: biegacz Charakter postaci: mimo innych osób ona bardziej ufa wojsku. Wie, że tak jak reszta chcą pomóc. Często pomocna, w miarę potrzeby agresywna. Umie się postawić. Powód: by inni ludzie nie musieli cierpieć, dla niej każda możliwa pomoc się liczy Dodatkowe informacje: boi się, gdy zbyt długo znajduje się w ciemnym miejscu; zna każdy zaułek w mieście; pragnie znaleźć kogoś, kogo pokocha.
- 41 odpowiedzi
-
- ZombieWalka
- Przetrwanie
- (i 2 więcej)
-
Dziewczyna od zawsze bała die takich sytuacji. Jej oczy zaszły łzami i skuliła się na ziemi cicho łkając.
-
Samera uśmiechnęła się, lecz krótką chwilę potem zasnęła przytulona do niego.
-
- Kocham cię - powiedziała ledwo słyszalnym głosem, po czym przytuliła się do niego leżąc na kocu.
-
Dziewczyna pisnęła wystraszona. Przed oczami pojawiła jej się wczorajsza noc i dzisiejszy ranek. Burza, ciemność, strach, demon. I Eden. Nie wiedziała czemu, ale w tamtym momencie pragnęła, by ją przytulił i szeptał kojące słowa tak, jak wcześniej. - Co się dzieje? - krzyknęła. Zaczęła panikować.
-
Dziewczyna położyła głowę na jego torsie i zamknęła oczy. Uśmiechnęła się i westchnęła cicho.
-
Samera odstawiła swój kubek i spojrzała na chłopaka z uśmiechem.
-
Dziewczyna nie oddała mu pionka. Sama nie wiedziała dlaczego. Gdy Ciel już sobie poszedł Samera spojrzała na Rammesteina. - Teraz chyba będzie spokojnie, co? - spytała cicho.
-
Dziewczyna schowała swój pionek [jaki?] do kieszeni i uśmiechnęła się do Rammesteina. - Nie przejmuj się - powiedziała biorąc od niego kubek.
-
[ Chyba kakaa a nie kakała xD ] Dziewczyna uśmiechnęła się i pokiwała głową. Weszła za drzewo i za chwilę wróciła do niego w ludzkim ciele. Usiadła na trawie, jednak poczuła coś twardego. Wzięła to do rąk. - Pionek szachowy? - spytała sama siebie wyraźnie zdziwiona.
-
Dziewczyna zaskomlała domagając się uwagi i zamerdała lekko ogonem.
-
Samera ułożyła się pod jego łapami i wtuliła się w niego. - Kocham patrzeć na księżyc... - szepnęła.
-
Dziewczyna obudziła się zdziwiona tak późną godziną. Rozejrzała się za Rammesteinem, ale nigdzie go nie widziała. Zaczęła iść jego tropem, aż w końcu znalazła go na skraju urwiska wpatrującego się w księżyc. Podeszła do niego powoli i usiadła obok. - Jest piękny, prawda? - szepnęła patrząc na wielką białą kulę na niebie.
-
Samera wtuliła się w jego ciepłą sierść i po chwili zasnęła zmęczona.
-
Samera spojrzała na Rammesteina, po czym podeszła do niego i przytuliła się. Westchnęła cicho i zamknęła oczy.
-
Eragon333 punkt
- 3675 odpowiedzi
-
- AJ
- Best Background Pony
- (i 2 więcej)
-
- Ehh... - mruknęła i padła na ziemię. Położyła sobie łeb na przednich łapach i zaczęła patrzeć w dal.
-
Mam brązowe włosy
- 3675 odpowiedzi
-
- AJ
- Best Background Pony
- (i 2 więcej)
-
- Jakie dwa pionki?! - krzyknęła za nim. Spojrzała zmartwiona na Rammesteina. - Czy jestem aż tak głupia, dlatego nie zrozumiałam o co mu chodziło? - spytała
-
- Co? Jakie dwa pionki? Już nic z tego nie rozumiem... - mruknęła
-
- Jaka taktyka? Ja nie mam przecież żadnej taktyki - powiedziała zdziwiona
-
- Co? Dlaczego? - spytała sfrustrowana. - Niby w jaki sposób tracę jakąkolwiek kontrolę? - spojrzała na niego.
-
- Przykro mi - powiedziała cicho i usiadła. Zamknęła oczy i przytuliła się do Rammesteina.