-
Zawartość
2997 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Shine Star
-
- Wydaje się być bardzo... oschły - powiedziała z zastanowieniem w głosie. - I przez to zamknięty w sobie - dodała po chwili. - Ale nie znam go zbyt dobrze, więc moje przypuszczenia mogą nie być trafne.
-
- Iść z tobą? - spytała z pokrzepiającym uśmiechem. - Ale jeśli chcesz pobyć sam to nic złego - dodała spokojnie.
-
- Serio? - spytała z uśmiechem. - To kim on dla ciebie jest, że z nim mieszkasz? - dodała zaciekawiona.
-
Dziewczyna odwróciła się do źródła głosu. - Oh, hej - uśmiechnęła się do dziewczynki. - Gdzie twój brat? - spytała mając na mysli Acceleratora.
-
- Wierzę, że kiedyś go znajdziesz. I resztę rodziny też - powiedziała z uśmiechem.
-
Exera odwróciła głowę i zobaczyła.. Edena? Nie, to niemożliwe. - Ja mam halucynacje - mruknęła kręcąc głową.
-
Dziewczyna zaczęła oglądać wystawy sklepowe, na jej ustach rozkwitł lekki uśmiech.
-
- Masz brata? - spytała kładąc się obok Rammesteina.
-
Samera po dość długim czasie wstała, ostrzepała się i zaczęła iść śladem Rammesteina. Szybko go znalazła, ku jej uciesze wraz z Cielem. Podeszła do nich i usiadła. - O czym rozmawiacie? - spytała z uśmiechem.
-
Gdzieś po dziesięciu minutach bezczynnego siedzenia na łóżku z kolanami pod brodą Exera postanowiła się przejść. W końcu pogoda nie była zła, a do szkoły nie poszła. Ubrała cienką kurtkę, wzięła torebkę do której schowała telefon, pieniądze i wyszła z domu chowając klucze. Zeszła po schodach i skierowała się w stronę centrum.
-
Dziewczyna odłożyła ścierkę na krzesło do wyschnięcia i usiadła na swoim łóżku. Podkuliła kolana pod brodę.
-
- To wynoś się stąd. - wycedziła przez zęby zatrzaskując mu drzwi przed nosem. - Cholerny romantyk - mruknęła.
-
- I myślisz, że ja w to uwierzę? - spytała sarkastycznie opierając się o framugę drzwi. - Najpierw mnie... "uwodzisz" a potem... - zatrzymała się i odwróciła wzrok. Położyła dłoń na klamce. - Masz jeszcze jakąś wymówkę?
-
Dziewczyna słysząc głos Edena ocknęła się i otworzyła oczy. Jak on ją znalazł?! - Serio? - spytała sarkastycznie przekładając sobie lód do drugiej skroni.
-
Exera wzięła lód z zamrażarki, owinęła go w ścierkę i przyłożyła sobie do skroni. Jęknęła i podeszła do drzwi, otworzyła je.
-
Samera położyła się na boku i schowała pysk w przednich łapach. Gdyby była człowiekiem jej twarz byłaby mocno czerwona.
-
Dziewczyna obudziła się z powodu potwornego bólu głowy. Wstała, wzięła prysznic i przebrała się w czyste ubrania. Nalała sobie wody do szklanki i połknęła tabletkę przeciwbólową.
-
Dziewczyna odsunęła się z rumieńcem. - Emm.. - mruknęła.
-
- Aż tak ci się nudzi? - spytała. Przewróciła ich tak, że teraz on leżał pod nią. - Haha! - zaśmiała się tryumfalnie
-
Dziewczyna po kilkunastu długich minutach wstała spod drzwi. Weszła do swojego pokoju i zmęczona płaczem zasnęła.
-
Samera pisnęła zaskoczona i spojrzała na niego. - Co robisz? - spytała
-
Rukola Chili Cynamon (tak z 3kg )
-
- Nie przejmuj się - powiedziała podchodząc do niego.
-
Samera czekała, aż Rammestein wciągnie Ciela na górę. Gdy wilk byl już na powierzchni podeszła do niego.