Shine Star

DNA człowieka DNA człowieka DNA człowieka Hueheueh :3

Ból lekko zelżał i dziewczyna mogła usiąść. - Nie wytrzymam tego... - mruknęła sama do siebie. Zauważyła, że Dastan nadal klęczy na podłodze przy sofie. Uśmiechnęła się lekko. - Nic ci nie jest? Martwiłam się o ciebie. - przytuliła się do niego

- Jak trochę mi... przejdzie... uuh... - jęknęła. - Teraz nawet... wstać nie... nie mogę... - otworzyła oczy

Dziewczyna wstała powoli i uśmiechnęła się do Curt'a. Łyknęła tabletkę i ponownie się położyła.

- Boli... - jęknęła cicho i otworzyła oczy, w których zebrały się łzy

Alysse dostała kolejną falę bólu brzucha. Zwinęła się na sofie.

- Trochę. - mruknęła i wróciła do salonu siadając obok Ann

Mephisto

Alysse słysząc szepty stanęła obok Curt'a. - Hej Marry. - uśmiechnęła się blado

Alysse wzięła trzy szklanki, postawiła je na stole i każdemu nalała. Wzięła swoją i upiła łyk

- Ann? - spojrzała na dziewczynę ze szklanką w ręku

- Dzięki. - poszła do kuchni i wzięła szklankę. - Chcecie? - spytała przyjaciół

Dziękuję :3 1. Neutral w tym temacie 2. Mam 3. Kocham ♥ 4. Pewnie :3

Wódka XD +18 XD Wódka XD

- Mi colę jeśli możesz. - podniosła głowę z lekkim uśmiechem

- Pewnie tak. - spojrzała na chłopaka i położyła się na sofie podkulając nogi.

Piszesz tak niezrozumiale że trudno cokolwiek ogarnąć ;-;

Alysse uśmiechnęła się smutno. - Myślałam że będzie gorzej. Ale to i tak źle. - spojrzała na Ann

?

Alysse ubrała bluzkę. - A czy to coś poważnego? - spytała patrząc się na lekarza

Alysse ostrożnie ściągnęła bluzkę.

- Ja... emm... - opuściła głowę. - Wczoraj zostałam... zgwałcona... - powiedziała cicho

Ból zelżał. Dziewczyna usiadła powoli. - Jeśli chcecie to możecie zostać. - uśmiechnęła się blado

Dziewczyna nie otwierała oczu, tylko mocniej złapała się za brzuch. - Aah~ - powiedziała cicho

Alysse ponownie złapała się za brzuch. - Boże.... zabicie mnie...n-nie wytrzymam... - wysyczała przez zęby