Shine Star

"We are a trio, work as a team" - w reprise. Ogólnie śpiewa razem z przyjaciółkami

- Oj, przecież nie umieram... - mruknęła patrząc na Ann

Alysse spojrzała na Ann. - Siadaj, nie siedź na podłodze. - uśmiechnęła się słabo

- Uuh... - jęknęła i opadła na sofę. - Mam nadzieję że to nic poważnego. - mruknęła

Alysse westchnęła ciężko. - Kiedy przyjdzie lekarz? - spojrzała na Curt'a

- To jest koszmar... - mruknęła i usiadła powoli.

- Na razie tak. - powiedziała cicho.

Alysse otworzyła oczy. Ból na chwilę ustąpił.

Alysse po raz kolejny jęknęła z bólu zwijając się na sofie.

Jestem dziewczyną! +18 Wódka Wanilia Natychmiast poprawiam Triste

- Strasznie... boli... - syknęła - Aah~ - zamknęła oczy

- Okey. - powiedziała i skierowała się do salonu. Jednak w połowie drogi złapał ją straszny ból brzucha i uklękła na podłodze trzymając się za bolące miejsce. - Aah... - syknęła

Alysse podniosła głowę. - Mam taką nadzieję. - mruknęła i skończyła jeść

- Ty to potrafisz pocieszyć ludzi... - mruknęła i położyła czoło na blacie stołu

- Aha... - mruknęła i zaczęła jeść. - Boję się że zrobi coś, czego będzie żałował

- Jak czuje się Dastan? - spytała się Ann po chwili ciszy

- Nie, nic. - uśmiechnęła się słabo

- Żartujesz. - opadła jej szczęka. - Chyba wszyscy myślą że chcesz. Boże, to nie ma sensu. - powiedziała cicho

- To powiedz że chcesz z nią być. Wtedy będę pewna. - wytarła policzki ciągle patrząc się na Curt'a

- Ale będziecie. Ona tego chce. - spojrzała na niego. - I jestem prawie pewna że ty też.

- No bo... - poprawiła się na krześle. - Ann... i ty... - zaszkliły jej się oczy. - Chyba niepotrzebnie ci tu zawadzam. - Opuściła głowę i przygryzła wargę starając się nie rozpłakać

- Nic, naprawdę. - spojrzała na Curt'a

- Nic. - wymusiła uśmiech i unikała jego wzroku

Alysse dopadły wyrzuty sumienia, gdy pomyślała o Ann. Skuliła się na krześle i nic nic mówiła.

- Curt? Telefon ci dzwoni. - powiedziała do chłopaka