Shine Star

- Pewnie. - uśmiechnęła się siadając przy stole. - Kim jest twój brat? - spytała patrząc na chłopaka

- Nie jestem wybredna. - uśmiechnęła się i razem z chłopakiem przeszła do kuchni

- Hej. - wstała z łóżka. - Czy... mogę liczyć na śniadanie? - uśmiechnęła się

- Ta... - zaśmiała się. 1 hour later Alysse ziewnęła. Obudziła się głową na brzuchu śpiącego Curt'a. Zawstydziła się i usiadła.

Alysse zrobiła facepalm'a i zażenowana opadła na poduszkę. - Twój brat jest... lekko irytujący

Alysse miała coś powiedzieć gdy do pokoju ponownie wszedł brat Curt'a.

Alysse uśmiechnęła się i oparła głowę o jego ramię. - Nie rozumiem go. - westchnęła

- Serio? - zdziwiona słowami Curt'a spojrzała mu w oczy

- Jakbyś zareagował... gdybym została twoją dziewczyną? Bo nie wiem co mam o nim myśleć. Postąpiłbyś tak samo? - spojrzała mu się w oczy

- Kiedy zgodziłam się żeby z nim być ten tylko się uśmiechnął. - spojrzała na Curt'a. - Nie sądzisz że wieść o tym że ma się dziewczynę powinna wzbudzić jakieś emocje?

- Może tylko udaje. Może tak naprawdę wcale mu na mnie nie zależy. Może... - pojedyncza łza popłyneła jej po policzku

Alysse jedynie potwierdziła to ruchem głowy. - I naprawdę mi przykro z tego powodu. - mruknęła i spojrzała się na Curt'a

Dziewczyna odwróciła wzrok. - Dastan nigdy nie powiedział mi czegoś takiego. - powiedziała raczej sama do siebie

Alysse zaczerwieniła się lekko. - Jestem ładna? - spojrzała na chłopaka ((buzi buzi xD))

Alysse jedynie wybuchnęła śmiechem.

- To śpijmy razem. - zaśmiała się. - Ej... o której wstaje twój bra- - nie zdążyła dokończyć bo brat Curt'a wparował do pokoju

Alysse ziewnęła krótko. - A ty? - spytała zaspana

-Okey. - uśmiechnęła się i ponownie położyła. - Ja jeszcze nie wstaję.

- Uuh... - jęknęła siadając powoli na łóżku. - Martwię się o Dastana... - mruknęła

- Mhm. - mruknęła nie otwierając oczu. - A potem do mnie do domu, muszę wziąć sobie ubrania i tak dalej. - otworzyła oczy i uśmiechnęła się lekko

- Tak. Ale jakoś... - złapała się za brzuch. - Brzuch mnie znowu boli... - mruknęła i zamknęła oczy

Alysse obudziła się i otworzyła oczy. Napotkała wzrok Curt'a i ziewnęła. - Hej. - uśmiechnęła się. - Która godzina?

Alysse niczego nieświadoma przysunęła się do Curt'a. Trochę się uspokoiła i oddech jej się unormował.

Alysse miała inny sen, w którym spadała w przepaść. Zaczęła cicho jęczeć przez sen jednak się nie obudziła. ((Nie koszmar, po prostu denny zły sen :3))

- Może wreszcie mi się uda... - mruknęła. - Położyła się twarzą do Curt'a i zamknęła oczy. Po chwili spała spokojnie.