Airlick

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Miejsce OCKÓW jest w dziale dla OCków. Przenoszę temat.

Button to praktycznie OCek, i w dziale dla OCków jest jego miejsce.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

http://mlppolska.pl/watek/549-hardkorowy-kucu-roid-rage/ - oto jego temat. Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

FANDOM nie jest delikatny, wręcz przeciwnie, myślę, że przetrwa jeszcze długo po zakończeniu produkcji MLP:FiM. Niestety jest w nim nieproporcjonalnie wysoka (w stosunku do innych fandomów) liczba ofiar losu, attention whore'ów i ludzi, którym wydaje się, że są pępkami świata, którzy startują z drama tematami po jakimkolwiek złym wydarzeniu w ich życiu, oczekując, że cały świat zbierze się, żeby ich pocieszać. Więc gdy jakiś nieczuły osobnik napisze im "weź się w garść", zaczynają krzyczeć, jaki ten fandom jest zły i że odchodzą. Nie byłaby to żadna strata, ale niestety oni po niedługim czasie zawsze wracają. Widziałem ten scenariusz wiele razy, i w sumie już po pierwszym wiedziałem, czego się spodziewać w następnych przypadkach.

Bo 95% samozwańczych redaktorów/korektorów/czego-tam-jeszcze nie ma zielonego pojęcia, co robi. Może być i 20 korektorów/pre-readerów, ale co z tego? Quality, not quantity. Jeśli komuś bardzo zależy na korektorze/pre-readerze, to powinien się zwrócić do znanych i cenionych, jak choćby Decaded.

Kto szacunku wymaga, najpierw sam powinien go okazywać. Dziękuję, dobranoc.

A wyobrażasz sobie, żeby Sowieci i Wehrmacht zrobili sobie tydzień przerwy od walk na czas świąt? Bo ja jakoś nie. Poza tym czytanie ze zrozumieniem widać u ciebie szwankuje, bo o tym szacunku pisałem tylko w przypadku oficerów. Wiesz, jak traktowali się nawzajem oficerowie w XVIII i XIX wieku? Celowo napisałem o "szacunku wobec przeciwników". Oni nawet nie uważali się za prawdziwych wrogów, wojna w tym okresie na Zachodzie to był sport dla arystokracji. No więc pierwsza wojna to ostatni konflikt, w którym można coś podobnego zaobserwować - już nie do takiego stopnia, jak wcześniej, ale coś z tego respektu pozostało. Chyba że według ciebie oficerowie "wpadali do okopów i rozłupywali czaszki saperkami", w takim razie gratuluję znajomości realiów. Szeregowcy widzieli w sobie nawzajem wrogów. Tak. Tak im wmówiono, wyszkolono ich do zabijania, byli zdolni zabijać się bez wahania. Ale nikt nie odczłowieczał celowo ich wrogów, tak jak robiono już podczas drugiej wojny. Co, myślisz, że ten rozejm wynikł z tego, że zachciało im się pograć w piłkę i polepić bałwany? Nie, wynikł z tego, że widzieli w sobie ludzi, równych sobie ludzi, i wiedzieli, że "tamci" też nie chcą zabijać i ginąć podczas świąt - wróć, nie chcieli ginąć wcale, ale szczególnie podczas świąt.

Takie sformułowanie sugeruje, że był to jakiś rozejm ustalony przez dowództwo, albo przynajmniej oficerów na danych odcinkach frontu. W rzeczywistości były to masowe akty fraternizacji pomiędzy szeregowymi żołnierzami, na które większość oficerów przymknęła oko, a tylko nieliczni próbowali powstrzymać. I W.Ś. to nie był piknik, ale też nie była to jeszcze barbarzyńska rzeź, którą od początku była druga wojna. Oficerowie byli wychowani w duchu szacunku do przeciwnika, jaki cechował konflikty w XVIII i XIX wieku. Szeregowcy też widzieli we wrogich żołnierzach ludzi, a nie tylko nazistów/faszystów/komunistów/zamorskich diabłów.

Dun dun dun... Oficjalnym hejterem naszego rasistowskiego i zbanowanego WA zostaje... Cassidy! Śmiechłem z jej hejta. Kogo by teraz wziąć na celownik? O, mam. Osobnikiem zdecydowanie zasługującym na hejt jest Nicolas Dominique, znany pod wieloma przydomkami, między innymi Miglas, a w bardziej elitarnych kręgach jako "ten hejter Rarci, na którego czeka najgłębszy kocioł w najniższym kręgu piekła". A więc hejcić mi go!

To ciągle nie jest wyjaśnienie. Sprzedaż czego? W każdym razie, nie istnieje, ani dział, ani temat.

Wyjaśnij sensownie, o co ci chodzi i nazwij ten temat po ludzku, w przeciwnym razie ognie pochłoną ten temat.

Dzień, w którym do M6 oficjalnie dołączy ogier, będzie zdecydowanie najlepszym dniem w życiu clopperów. On topic: pics or it didn't happen.

2 dni temu w końcu zdecydowałem się kupić HotS... Ta kampania! Kerrigan i tak była bez porównania najlepszą postacią w uniwersum SC i jedną z najlepszych w growej historii (subiektywna opinia ), w HotS jest jeszcze lepsza.

Swoich? Zero. Ale każdy czytał pewnie przynajmniej dziesiątki nie-kucykowych opowiadań, którymi chętnie się podzieli. Jeśli kryterium "oceny przydatności działu" jest jego aktywność, to dział dla anglojęzycznych opowiadań powinien już dawno zostać usunięty. Tam dobrze jest, jeśli pojawią się 2 POSTY, nie tematy na miesiąc. Tak samo powinien zniknąć dział NLR/SE, bo jak można zaobserwować, jedynym, co się tam dzieje, jest sesja PBF, którą równie dobrze można by było wrzucić do "Luźnego RP" w dziale PBF.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.

Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.