-
Zawartość
2133 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
34
Wszystko napisane przez Airlick
-
Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.
-
Czyli regulamin działu Inne Postacie. Będzie krótko. W dziale obowiązuje regulamin forum, z kilkoma dodatkami. 1. Jest to dział przeznaczony dla postaci, które występują w serialu. To znaczy, że nie dajemy tu OCków, jak np. Nyx. 2. Nie zakładamy tematów o kucykach, które pojawiły się w tle na sekundę w jednym odcinku i nic więcej nie robiły. Jeśli są z nimi związane jakieś ciekawostki, jeśli nie miały oka albo miały 5 nóg, to jest temat, w którym możecie dzielić się nimi z ludem: http://mlppolska.pl/watek/8962-ciekawostki-o-kucykach-z-tła/ Osoby mimo wszystko zakładające tematy kucykom, które nie miały ŻADNEJ roli w serialu poza tym, że pojawiły się w tle, będą odpowiednio nagradzane. 3. Tematy pozostające nieaktywne przez 6 miesięcy mogą zostać przeniesione do archiwum bez ostrzeżenia. Regulamin ostatecznie wchodzi w życie 20 stycznia Roku Pańskiego 2014, tak więc jeśli chcecie ściągnąć arty, przenieść ciekawostki do odpowiedniego tematu, czy cokolwiek innego, to teraz jest właściwy moment.
-
Czyli miejsce, w którym możecie dzielić się ciekawymi informacjami o kucykach z tła, które nie zasługują na własny temat. Jakiś kucyk nie ma oka? Ma znaczek innego kucyka? Robi coś ciekawego? O tym właśnie możecie pisać tutaj.
-
Jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział, kucyki to materiał skończony. Innymi słowy, nie samymi kucami człowiek żyje. I tak jak napisał Generałek, idąc dalej powinniśmy skasować połowę forum, bo nie ma związku z gadającymi osiołkami. Forum jest dla FANÓW, nie dla kucyków, myślę, że taborety nie obrażą się, jeśli dyskusje o historii/motoryzacji/wuteva jednak pozostaną na forum, a autorzy ficów nie obrażą się, jeśli pojawią się też opowiadanie nie-kucykowe.
-
Zawsze możesz wrzucić status, ogłosić to parę razy na SB, raz-dwa znajdzie się te 10-15 osób wymagane do stworzenia działu.
-
Zaiste. Jeśli fabuła będzie tego wymagała. Szczerze mówiąc, ja postacie wymyślam na bieżąco, więc nawet nie wiem, ile ich będzie, a co za tym idzie, nie wiem, czy będę miał kogo mordować. Eee, kręcisz, jest pisany dokładnie tak, jak poprzednie rozdziały. Wstydliwa prawda jest taka, że pisałem ten rozdział w dużej mierze pod wpływem. W tym zapewne należy się dopatrywać przyczyny niższego poziomu. Widziałem dwa z tych powtórzeń, które zaznaczyłeś, ale jakoś się złożyło, że nie poprawiłem, trzecie faktycznie przeoczyłem. A ty się utop, o! Pozwolisz, że pominę pierwszą część twojego posta. Wszystko będzie wyjaśnione w przyszłości (a także w przeszłości ). Co do Rising Star, to także tyczy się jej to, co napisałem wcześniej - wymyśliłem ją w kilka minut i nie zagłębiałem się zbytnio w kwestię pochodzenia jej rodziny. Być może każdy jednorożec pochodzi ze starożytnej szlachty, ale wiemy, że pierwsza Wigilia Serdeczności miała miejsce jeszcze przed pojawieniem się Celestyny i Luny, a więc ponad tysiąc lat przed wydarzeniami z serialu - do tego dochodzi jeszcze 150 lat do czasów z fica. Wystarczy spojrzeć na rodzinę Rarity, żeby wiedzieć, że krew jednorożców musi być bardzo rozrzedzona. Co do Manehattanu, to możesz mieć rację, ale w sumie mogę tu przytoczyć te argumenty, które już wymieniłem.
-
Mogłoby być.
-
Bardzo dobrze, WIĘCEJ HEJTU!
-
Ahem. Udało mi się napisać kolejny rozdział. Myślałem, że będzie dłuższy, ale postanowiłem ograniczyć go do balu. W sumie kilka pierwszych rozdziałów zaplanowałem jako swoiste przedstawienie większości ważnych postaci i świata - chociaż na razie ograniczam się tylko do sugestii na temat świata przedstawionego. Właściwie to doszedłem do wniosku, że krótsze rozdziały lepiej się pisze; widać, że jest jakiś postęp, a i czytelnikowi powinno być łatwiej się odnaleźć. Mnie osobiście przytłaczają rozdziały na 40 stron czytane na komputerze. Tylko oczy bolą. W każdym razie, mam nadzieję, że spodoba się nie mniej, niż pierwsze rozdziały, bo w moim odczuciu jest o wiele lepszy. https://docs.google.com/document/d/1hwOsQ5IdI1-PmMgomCtGidkL483YPcm_1arL5jSqTls/edit?usp=sharing
-
Myślałem, żeby zacząć nosić jakiś znak rozpoznawczy, ale jakoś nigdy nie urzeczywistniłem tego planu. Właściwie jest mi to zbędne, bo po pierwsze, w mojej mieścinie nie ma innych bronies, a do Warszawy na szczęście nie wybieram się często, po drugie - gdyby jednak zdarzyło mi się napotkać na swojej drodze innego kucofila, to i tak szybko uciąłbym rozmowę. W sumie i tak chciałem nosić coś takiego tylko dla siebie. Chyba zamówię skądś naszyjnik z CM Rarci. Jedni noszą krzyżyk, ja będę nosił ze sobą pamiątkę swojego afektu.
-
Jak już jesteś w temacie, to pozwól, że zadam pytanie: czy możemy używać twojej pracy w ogłoszeniach?
-
Postać z najbardziej przereklamowanego fica po My Little Dashie.
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Herezja, idź się utop, bo na takich jak ty szkoda drewna na stos.- 2171 odpowiedzi
-
- 2
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Kontrowersyjne shipy? *klika w swoją sygnę* Wiem coś o nich. Lubię shippingi. Właściwie wszystkie, pomijając jeden z pewnym łuskowatym popychadłem. Nie przeszkadza mi, czy jest lesbijski czy "klasyczny", czy OC/OC czy ship między M6, jak np. AppleDash, o ile ma sens i jest romantyczny czy tragiczny albo śmieszny, tak długo jak autor potrafi przekazać emocje. Uważaj, żeby cię Tarreth nie usłyszał.- 2171 odpowiedzi
-
- Pisanie
- Tłumaczenie
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Forumowy składzik wpadek i wyjętych z kontekstu tekstów prosto z SB
temat napisał nowy post w Off-topic
I REGRET NOTHING! -
Hm, muszę uderzyć się w pierś. Ostatnio zagrałem znowu u znajomego i... Grafika poprawiła się niesamowicie. Chyba wywalili grafików odpowiedzialnych za pierwsze wersje bogów. Które były naprawdę odpychające. A teraz... Teraz faktycznie wyglądają jak bogowie, a nie karykatury. Co prawda dalej grafika jest trochę plastikowa, ale nie wygląda źle, chociaż kreskówkowa grafika LoLa na pewno dłużej zachowa świeżość. Menu też chyba zostało trochę wygładzone i nie straszy pikselami. Dźwięk też wydaje się znacznie poprawiony. Dalej pozostaje fakt, że część postaci to kopiuj/wklej z LoLa, ale gra się o niebo lepiej. Teraz można tą grę z czystym sumieniem polecić. Dla zmęczonych LoLem bardzo miła odmiana. Sam zacząłem grać.
-
Dokładnie taki jest mój zamysł. Ja nie chcę napisać kolejnego fica w stylu "gryfy atakują, M6 musi wygrać wojnę". Chcę, żeby było to prawdopodobne przedstawienie Equestrii, w której nie ma Księżniczek i Elementów. To nie będzie bajkowa Equestria, jaką znamy z serialu. Jeśli będzie bajkowa, to jakby pochodziła z bajki braci Grimm. Jednocześnie chcę trochę uściślić kwestię technologii w Equestrii, tak żeby zgadzała się z moją wizją. Przesunięcie akcji w przyszłość wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Nie jestem ograniczony charakterem głównych postaci. Nie jestem ograniczony nieścisłościami w kwestii poziomu technologicznego, od jakich roi się w serialu. Chcę stworzyć spójny świat, ale nie odcinam się zupełnie od przeszłości. Dlatego pojawią się też retrospekcje, które rzucą nieco światła na drogę Equestrii do chwili obecnej. Nie powiem "było tak i już, handlujcie z tym". Postaram się logicznie wytłumaczyć, dlaczego stało się tak, a nie inaczej.
-
Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.
-
Zakończenie w dwójce to nie jest typowe, sztampowo-epickie zakończenie rodem z pierwszego-lepszego fantasy, jakie zaserwowano nam w jedynce. Zakończenie pierwszej części w ogóle nie pasowało do stylu Wiedźmina. No, fajnie, Wyzima się pali, po ulicy biegają mutanty, a Geralt zabija Króla Gonu. Ale gdzie w tym klimat Wiedźmina? No właśnie, nie ma. Co innego dwójka. W dwójce mamy to, czym Geralt od zawsze się cechował - niechęć do walki i zwyczajne zmęczenie materiału. On nie chciał walczyć z Letho. I, Celestii niech będą dzięki, scenarzyści wpadli na pomysł, żeby go do tego nie zmuszać. To było genialne i zupełnie łamało standardy fantasy. Tak jak swego czasu książka. To w tym zakończeniu było piękne. Jedynka nie dawała żadnego wyboru w tej kwestii.
-
Pierwsza część oczywiście miała bez porównania lepszy system walki od dwójki. Co do fabuły... Bardziej podobała mi się fabuła dwójki. No i końcówka. Kto by się spodziewał, że można całkiem uniknąć ostatniej, epickiej walki, która w każdym RPGu MUSI być? Sama gra może i jest krótka, ale trzeba pamiętać, że w zależności od wyborów to są praktycznie dwie różne gry. To nie jedynka, gdzie wybór strony ma tylko taki wpływ, że biegamy z innym NPCem. Ogólnie dwójka jest lepsza pod każdym względem - poza tym fatalnym systemem walki. Nie mogę się doczekać premiery trójki.
-
Zapytaj Nightmare Rarity i wpisz się na listę fanów strasznej wersjii Rarity.
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum. -
Forumowy składzik wpadek i wyjętych z kontekstu tekstów prosto z SB
temat napisał nowy post w Off-topic
http://puu.sh/6giVR Śmiechłem. -
Są to ludzie, którzy ośmielili się choćby krzywo spojrzeć na Tarretha.
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends