Major

Stoje sobie dziś pod biedronką pije picie(nie alkohol jak coś xd) a tu dwóch łepków próbuje mnie okraść.Jeden coś się mnie pyta o drugi rękę wsadza mi z tyłu do kieszeni O_o Ale ja zaraz rękę mu lekko wykręciłem z pytaniem czy mleczaki już mu się znudziły, aż 5 razy przepraszał.Z takimi trzeba ostro umie kraść to znaczy że już kozaczek.I tak ma szczęście że jestem normalny bo jakby trafił na porypańca to napewno stracił by mleczaki.