Polska w czasie II W.Ś., czyli jak być największym przegranym w wygranej wojnie. Smutne ale prawdziwe. Btw Major, logiczne że przyjezdni bawią się mocniej, no bo co im zostaje jeśli oni sami nie zostają? Pozdrawiam.
9. maja mój dziadek wraz ze swoim oddziałem rozbił posterunek MO i uwolnił przetrzymywanych tam działaczy podziemia niepodległościowego i kilku innych "wrogów Polski Ludowej". Tak więc jak można było świętować, gdy siedziało się w lesie jak za Niemca?