Ja rozumiem na pogrzeb ubrać się na czarno, no ale teraz mama przesadziła. Zaczęła się mnie pytać jakie kolory ma moja kurtka, rękawiczki, czapka.... bo oczywiście nie na jasno. Uważacie, że takie szczegóły są jeszcze ważne, czy to już lekka przesada?