OttonandPooky

Alberich powinien być na pierwszym miejscu...audiobook, uznanie u polskich krytyków, dobre i dokończone opowiadania, pierwszy otrzymał na forum tag "EPIC" ..czego chcieć więcej?

Ja mam nową czesaną Rarity

Super i mam nadzieje ,że następnym razem uda się zrobić dwudniowy konwent

...Te uczucie kiedy ludzie parują nie kanonicze postacie ,ale Twoje OC....to dopiero jest czasami cios w plecy

Na przeciwną ......taka zmiana charakteru (bez konkretnego powodu) ,że aż oczy bolą od czytania. Taki przykład ...Z jednego FF które upadło. Fluttershy która strasznie jest nieśmiałą istotką.... podchodzi do "faceta" którego pierwszy raz na oczy widziała i mówi śmiałym tonem coś w stylu "a cóż to za przystojny ogier?".

Jego tematy są dobre (popieram je) ...jednak radze Tobie Talar troszeczkę się uspokoić i pisać czasami łagodniej (chociaż sama wiem ,że to jest trudne...przy zszarpanych nerwach). Popieram autora tych tematów ,bo teraz "trudne" dyskusje idą na wierzch ,a zazwyczaj to wyglądało tak ,że mówiło się tylko poszczególnym, zaufanym osobą... bo obawiało się totalnego hejtu.

Spoko...mi jedna osoba powiedziała ,że nie mam swojego prywatnego życia Ja podziwiam osobiście kolesia ,bo porusza trudne tematy jednak fakt ,faktem powinien być trochę bardziej obiektywny ..no ale cóż ..nie dziwie mu się teraz ,że tak a nie inaczej pisze.

Przyznaje szczerze ,że sama dostawałam obrazki "saucy"....z moją najulubieńszą postacią i OC itp ...jednak na widok tych obrazków (a uwierzcie mi ,że ta artystka ma świetnego skilla) ...nie podnieciłam się (no ludzie...litości to są postacie fikcyjne!) ...tylko wybuchłam śmiechem Na szczęście moja złota zasada się trzyma..czyli jak ktoś sobie coś takiego rysuje to nie publikuje. Po prostu szanujemy ludzi którzy nie tolerują tego.

A ja podziwiam Talara za to ,że ma odwagę tworzyć dość "trudne" tematy tutaj. Sama tworze czasami kontrowersyjne pairingi ,ale to wszystko skupia się tylko do "wtajemniczonych" osób i nie publikuje wszystkiego ,bo nie każdemu to się spodoba. Ostatnio miałam dość specyficzną sytuacje gdy jedna dziewczyna ...niezrozumiała pojęcia BROotp ..i narysowała dwie postacie (bracia) .....w erotycznych skórzanych strojach ...jedna była zawiązana,zakneblowana i drugi wylewał na niego gorący wosk ze świeczki...masakra niech sobie coś takiego robi ,ale niech nie pokazuje wszystkim. W fandomie MLP moim ulubionym BROotp są Flim i Flam (mam bzika na punkcie bliźniaków z idealnymi relacjami).

Wczoraj rozmawiałam z moją koleżanką o fenomenie "pustych" postaci..i stwierdziłyśmy takie fakty ,że ludzie patrzą konkretnymi kategoriami....w takich przypadkach. 1.Uwielbianie postaci przez jej styl życia lub jej zainteresowanie. 2.Uwielbianie postaci przez jej charakter 3.Uwielbianie postaci przez jej wygląd 4.Uwielbianie postaci ,bo pani "x" też ją lubi ...i chce się podlizać, pokazać ....że istnieje 5.Utożsamianie się z postacią...zauważenie kilku wspólnych cech. Oczywiście w tych przypadkach trzeba brać pod uwagę najpopularniejsze fanowskie hedadcanony...pomimo tego czy są dobre...czy nawet bezsensowne ,ale są popularne i napędzają fanbaze. W każdym środowisku dominują inne podpunkty. Na takich portalach jak DeviantArt dominuje podpunkt 3 oraz 4 ,a na takich stronach jak FanFiction net będą brane pod uwagę podpunkty 1,2 oraz 5...ale na pewno też tam występuje zjawisko podlizania.

Istnieje nawet tz "BroOTP" ,ale to jest nic niebezpiecznego..To są normalne zwykłe,dobre relacje (nie jakieś pairingi) pomiędzy rodzeństwem.

A ja ciągle czekam na tego Ottoborga na moje urodziny Co do samych obrazków ...cieszy mnie sam fakt ,ze widzę taką dużą poprawę ...gdy byłam w Twoim wieku to mogłam sobie pomarzyć jeszcze o takim skillu .

Ship? Tak ,ale na takiej zasadzie ,że wszystko dzieje się powoli (coś w stylu pierwsze spotkanie -> poznanie się -> zauroczenie itp.) ,a nie gwałtownie....poza tym nie trawie jak na rzecz shipów ...ktoś zmienia osobowość kanonicznej postaci.

Zdjęcie z aktualnym stanem mojej kolekcji ...jeżeli zastanawiacie się skąd mam te małe maskotki ..napisałam o tym w wątku "gadżety MLP"

W Tesco ( W Katowicach w SCC) oraz w Smyku pojawiają się małe maskotki (14cm) Z My little pony. W Tesco maskotki kosztują 23.99zł ,a w Smyku (byłam w Plejadzie w Sosnowcu) te same są za 36.99zł.(plus Smyk jest czasami wyposażony o małe pluszowe breloczki) http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/61/16/33/3561163381 Do wyboru jest Fluttershy, Twilight, RD, oraz Pinkie Pie. Dystrybutorem tych pluszaków jest firma Trefl znana z puzzli i z gier planszowych. No cóż te pluszaki mają swoje plusy i minusy...mają milusi materiał i lepiej są wykonane oczy jeżeli chodzi o szew ....jednak gorszy mają wykrój....ich kopyta są krzywe, nierówne, rożne długości....i często ,bardzo często można trafić na zniekształcone pyszczki. Nie radze zamawiać ich przez internet ,bo nigdy nie wiadomo jakiego nam wyślą Jednak te z Trefla są mniejsze i na pewno trudniej jest wykonać małą maskotkę. Zrobiłam też zdjęcia z porównaniem obu maskotek (Trefl vs FAB starpoint) http://fc02.deviantart.net/fs71/f/2013/274/d/b/untitled_by_ottonandpooky-d6ornup.jpg http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2013/274/8/b/untitled_by_ottonandpooky-d6ornvx.jpg http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2013/274/8/b/untitled_by_ottonandpooky-d6orny8.jpg http://fc08.deviantart.net/fs71/i/2013/274/5/0/untitled_by_ottonandpooky-d6ornx8.jpg

Jeżeli jesteśmy w temacie podróbek....kopia pudełka wzorowana na MLP FiM

Kolekcja nr 7 jest "licha" pod tym względem ,że dla większości konsumentów te figurki są mało atrakcyjne. W samym Auchanie była pomocna na nie (8zł i chyba.... do teraz się to trzyma) ...a 5 fala jest rozrabowana przez księżniczki Jeżeli chodzi o najmniejszą kradzież.....To uważam ,że w Smyku jest chyba najmniejsza frekwencja złodziejstwa .... chyba nikt nie jest taki odważny by tam nawet rozerwać paczkę....

Ile? Musisz kupić bilet na trzy miasta, normlany kosztuje 4,80zł a ulgowy 2,40zł. Rany wczoraj byłam przejazdem w Bytomiu..I jest okropnie (ulice jednokierunkowe) ...wole jechać tramwajem

W Realu w Sonsonwcu jak troszeczkę pogrzebiesz przy BB ....nagle wyskakuje dwóch ochroniarzy i kręcą się wokół Ciebie . Jednak rozumiem ich ,bo pewnie dostali taki rozkaz od kierownika i muszą wykonywać swoja prace..Jednak zastanawiam się czy przy grzebiącym dziecku też tak krążą? Ostatnio słyszałam kontrowersyjne zdanie "dzieci kradną? Nieeeee przecież ,to są takie niewinne istoty!" Ta niewinne.......

Teoretycznie nawet jeżeli otworzymy paczkę czipsów, rozerwane opakowanie zobowiązuje do zakupu ;D ..Jednak brawa dla kierowników sklepu za zainterweniowanie w tej sprawie BB