Takie małe wprowadzenie co do postaci:
(Ten po lewej stronie z lokiem zwróconym w dół to Tuborg, a drugi Ottimo)
Pewnego dnia Ottoborg dostaje nakaz od Quatera (to jest coś w rodzaju Celesti w uniwersum NH). Jego zadaniem w przeciągu 2 lat jest znalezienie godnego następcy tronu (na wypadek jego śmierci). Wtedy królewskie małżeństwo wpada w panikę, bo oprócz "unikatowego" Williego para nie ma do zaoferowania innego, żyjącego potomka Ottoborga. Po wielu namysłach jednak Otto próbuje namówić Williego na kandydaturę dziedzica tronu.....jednak jego derpowaty syn nie zgadza się, ponieważ woli kontynuować swoje sielskie życie bez obowiązków. Zdesperowany król buduje robota z nadzieją, że to maszyna będzie mogła odziedziczyć jego stanowisko. Jednak zostaje naruszony tutaj jeden konkrety punkt: Istota ma być z tz. "krwi i kości" i kolejny plan ulega w gruzach.
Małżeństwo miało ogromny problem z powodu nakazu sporządzonego przez Quatera, jednak z czasem doszły dodatkowe problemy takie jak niewyjaśniona choroba Caline. Klaywoman odczuwała takie dolegliwości jak mdłości, zmęczenie oraz huśtawki nastrojów i jej mąż nie wiedział czym to jest spowodowane, Otto z czasem stwierdził, że musi być to dolegliwość spowodowana stresem. Co jest zabawne kobiecie z czasem odwrócił się zmysł smaku (np sol dla niej była słodka itp.) i ten symptom wykluczył całkowicie komplikacje zdrowotne spowodowane stresem. Z czasem stan królowej tylko się pogarszał, a Ottoborg oczekiwał najczarniejszego scenariusza...jednak po kilku miesiącach męczarni Caline znajduje w swoim ciele (Hoodians maja coś w rodzaju otwieranych półek w swoich ciałach…nie noszą plecaków, w grze klaymen chował wszystkie przedmioty do kieszeni w brzuchu.) Nasionko życia! Co się okazuje? To nie była tajemnicza choroba tylko po prostu klaywoman spodziewała się potomstwa i tutaj pokazuje się przełom ponieważ to swiadczy o tym ,że hoodians mogą sami się rozmnażać bez pomocy władcy NH Hoborga. * Małe wyjaśnienie dla ludzi spoza fandomu NH..na temat rozmnażania się hoodiansów napisze na samym końcu tego posta.
Z jednego nasionka pojawiają się dwie maleńkie istotki chłopcy, bliźniaki i to własnie one ocalają "cztery litery" swoim królewskim rodzicom. Blizianki budzą kontrowersje ponieważ ..po pierwsze to są maleńkie dzieciaczki, nieświadome wielu rzeczy, a po drugie obydwoje chłopcy zostali zgłoszeni jaka jedna osoba (z powodu wspólnej daty urodzenia). Pomimo wielkiej fali krytyki i sprzeciwu Quater zgadza się na taką nowość i akceptuje zgłoszenie dzieci jako następców tronu Ottoborga...pod warunkiem ,że rodzice godnie przygotują swoje dzieci do przyszłej roli królów.
Ottimo i Tuborg to są typowe bliźniaki z jedną duszą...oni są bardzo żywiołowymi istotami i razem potrafią dokonać rzeczy niemożliwych, kochają się wydurniać i dzielić pasję z ojcem (dlatego oni są ich oczkiem w głowie), a dzięki nadzorowi matki i pomocy innych członków ich "rodziny"... chłopcy są idealnie przygotowani na wielki, pisemny egzamin "dojrzałości" u Quatera. Jednak większość ludzi i tak nie zmieniła zdania i uważają wybór Caline i Ottoborga nadal jako kontrowersyjny pomysł...poza tym żywiołowe zachowanie bliźniaków też im często nie pomaga i przez to ocierają się z większą falą krytyki "takie niepoważne osoby jak oni.... nie powinny mieć takiego stanowiska w przyszłości".
Jednak po paru latach...nagle wydarzyła się niekontrolowana tragedia w rodzinie....rodzice ich i pozostałego rodzeństwa zostają pojmani. Ottimo i Tuborg muszą podsumować całą niezbędną wiedzę jaką ich nauczano przez prawie cale życie i musza teraz większość teorii użyć w praktyce. Bliźniaki mają za zadanie ocalić swoich rodziców, i tutaj pojawią się ich nieoficjalny, "prawdziwy" egzamin dojrzałości. Mają przed sobą podejmowanie bardzo trudnych i dojrzałych decyzji.....i nawet zdarzają się miedzy nimi dość poważne kłótnie podczas wyprawy "odbicia" rodziców. Historia na szczęście kończy się dobrze i dzięki temu chłopcy udowadniają innym ,ze pomimo ich "roztrzepanych" charakterów są dojrzali, potrafią podejmować dobre decyzje, że potrafią się poświęcić i, że wybór ich rodziców jednak był dobry.
Moce:
Ottimo i Tuborg mają podział mocy od ojca, każdy odziedziczył po konkretniej części od niego. Powiedzmy ,ze Ottoborg posiada w prawej ręce "X" a w lewej "Y" i dzięki temu uzupełnieniu król jest w stanie stworzyć w pełni sprawną istotę. Tak jak już wspomniałam oni mają podział tego i Ottimo posiada tylko moc "X" która np jest w stanie stworzyć tylko ciało ,a Tuborg pozsiada uzupełniacz "Y" który w ciało stworzone przez brata może "wsadzić" życie.
Ciekawostki na ich temat:
-Ottimo to ósmy, a Tuborg to już dziewiąty syn króla ,ale są pierwszymi owocami miłości związku Ottoborg i Caline.
-Bliźniaki różnią się miedzy sobą tylko dwoma cechami, górnymi lokami na głowach oraz rodzajem mocy.
-Ottimo i Tuborg klasyfikują się do bliźniaków "jednojajowych"
-Ottoborg ma sześć kolców na klatce piersiowej, Ottimo i Tuborg mają po trzy.
-Bliźniaki dzielą pasje z ojcem czyli robotykę, ich ulubioną dziedziną jest robotyka przemysłowa oraz mechatronika.
-Ich "piętą achillesową" jest taka błaha sprawa jak rozdzielenie ich na jakiś okres czasu. Bez siebie czują się bardzo zagubieni.
-Patrząc na ich życiową pasje można stwierdzić ,ze Ottimo i Tuborg na pewno muszą być mistrzami z takich dziedzin nauki jak fizyka, matematyka oraz informatyka.
-Ottimo i Tuborg uznają chyba najstarszą zasadę wobec młodszego rodzeństwa czyli "my z was możemy się nabijać ,ale jak ktoś inny was skrzywdzi to biada im". Sytuacja z ich starszym bratem przyrodnim wygląda trochę inaczej...często nie biorą Williego na poważnie przez jego styl życia i zamiłowanie do kanapek.
*W Neverhood wykluczony jest sex ponieważ te istoty nie posiadają narządów płciowych. Kanonicznie jedyną istotą w NH która stwarzała nowych obywateli jest Hoborg, bo to on posiada tzw "life seeds". Jednak posiadam headcanon który twierdzi, że gliniane kobiety (na całą kraine jest ich tylko cztery, ale o.k xD) są w stanie same bez pomocy króla "wyprodukować" z partnerem własne nasionko. Postawą wyhodowania nasionka w ciele klaywoman jest odwzajemniona i szczera miłość pomiędzy nią a wybrankiem.
Ottoborg jest istotą boską i sam beż pomocy Caline mógłby stworzyć kolejne dziecko jednak...tak jak wielu ludzi twierdzi..Ottoborg nie jest bystrą postacią, a jego potężna moc jaką mógłby władać tylko się marnuje ,bo szczerze mówiąc Król nie umie jej używać i tutaj przykładem z canonu jest to ,ze jego pierwsi synowie byli upośledzeni oraz, że świat musiał stwarzać przez roboty (Hoborg nie używał maszyn to tworzenia Neverhood tylko król w porównaniu do Ottoborga używał magii)....Otto nie chciał ryzykować i stwarzać kolejnego dziecka...on po podróży zupełnie już zapomniał podstaw stwarzania nowych istot i po prostu obawiał się ,ze stworzy jeszcze bardziej upośledzone dziecko...które w przyszłości mogłoby być nieszczęśliwe.