Skocz do zawartości

Lucjan

Brony
  • Zawartość

    696
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Lucjan

  1. ( Martwy Radio Człowieczku i Szeregowa poprawić posty. )

     

    Krąg od Effy nie został Jednak aktywowany a Arii nie pojawiły się skrzydła. Greed pomyślał i zablokował moce na czas dojścia na szczyt. Pierwszy na szczyt dotarł Jojima. - Brawo. Ale wiesz, że nie potrzebnie wzywałeś taksówkę? - zapytał go Greed dając mu 1 500 jenów. - To za bycie sprytnym. - powiedział z uśmiechem. Daiki był drugi. - Widzę, że jednak dobrze zrobiłem wybierając cię na wieżę. Jesteś wytrzymały. - powiedział z uśmiechem. Satoshi był trzeci. - Widzę, że tu tylko same chłopy doszły z Yuu jako prowadzącym. A dziewczyny? Ja widzę, że muszę je zaznajomić z Koneko. - stwierdził zrezygnowany.

    - Teraz idźcie do swoich pokoi. Yuu was zaprowadzi. - powiedział Greed i zapalił papierosa.

     

    Pierwszy pokój był Jojimy. Duże łóżko koloru granatowego, zaraz obok łóżka szafka nocna. Okna były zasłonięte więc w pokoju panował półmrok. Teraz można było zauważyć, że w pokoju było pełno konsol, gier a na ścianie wisiał olbrzymi telewizor.

    - Miłej zabawy. - powiedział Yuu i poprowadził resztę dalej.

     

    Kolejny pokój należał do Diki. Prosto urządzony. Na stoliku obok łóżka które miało kolor brązowy leżał laptop a na przeciw były regały pełne książek. Na łóżku leżał czarny kot.

    Yuu powtórzył tekst z prędzej i poprowadził ostatniego z przebywających z nim diabłów do ostatniego pokoju na piętrze.

     

    Pokój Satoshi. No to tu miał full wypas. Odwalony komputer z trzema ekranami, pełno gier i dekoder obok kompa, łóżko z herbem LoL`a oraz poduszka z uroczą no i wiadomo tylko w bikini Morganą. Yuu westchnął, powtórzył tekst i wyszedł.

    • +1 1
  2. Greed wszedł do pokoju z papierosem w ustach. - Widzę, że wszyscy są. Wiem. Spóźniony jestem. Ale to wy macie przerąbane. - stwierdził z uśmiechem. Wszyscy wyszli przed szkołę. - Widzicie tamtą górę? - zapytał wskazując wielką górę. - Macie wejść na jej szczyt. Gdy tam dotrzecie to rozpoczniemy trening. - powiedział z uśmiechem. Obok niego stanęła Teen. - Miłej zabawy. - powiedziała z uśmiechem. - Yuu! Ty idziesz z nimi. - powiedział Greed gdy ten staną przed wejściem do szkoły. Pod Greedem i Teen pojawił się krąg teleportacyjny. - Do zobaczenia. - powiedział mężczyzn i zniknął razem z dziewczyną.

     

    Yuu spojrzał na grupę diabłów. - Ruszajmy. - stwierdził i ruszył w stronę góry.

  3. Greed westchnął i zniknął z miejsca a przed nauczycielem pojawił się krąg teleportacyjny rodziny Phoenix. W samym jego środku pojawił się właśnie Greed. - Teraz mi wierzysz Jojima? - zapytał mężczyznę po czym wrócił na miejsce z uśmiechem. - Aby udowodnić wam wszystkim, że jestem diabłem bo są tu te niedowiarki to proszę popatrzeć. - powiedział do zebranych. Na jego plecach pojawiły się skrzydła a jego ręka pokryła się czymś czarnym. - No teraz powinniście mi wierzyć. - stwierdził ze śmiechem. - A teraz odpowiadając na twoje pytanie Nikolai. Po pierwsze w stosunku do mnie nie korzystaj z sarkazmu. Po drugie. Jako diabły walczymy z innymi rodzinami w sparingach aby pokazać kto jest silniejszy. Wykonujemy zadania dla zwykłych ludzi, którzy korzystając z nich podlegają naszej rodzinie. Oczywiście jeździmy na spotkania rodzin. Oraz na treningi. I na właśnie taki 2 dniowy trening jedziemy właśnie dziś. Spokojnie. Wasi rodzice o wszystkim wiedzą. To tylko wyjazd integracyjny.  I nie chcę słyszeć sprzeciwu. - warknął a w sali zrobiło się ciemniej choć słońce dość mocno waliło przez okna. Gdy mężczyzna stwierdził, że już wszyscy zrozumieli co miał do przekazania uśmiechnął się, wstał i spojrzał po zebranych. - Idźcie się pakować. za godzinę was tu widzę. I NIKT nie ma prawa się spóźnić. - powiedział i wyszedł na balkon. Odpalił papierosa i gdzieś zaczął dzwonić.

  4. Yuu wprowadził wszystkich do wielkiego salonu i wskazał ręka by usiedli. Greed nadal siedział na krześle z Teen na kolanach.

    Ta oburzona spojrzała na Effy i powiedziała do Greeda. - Czemu ta dziewczyna Ci się przygląda? To nie ładnie. - powiedziała pokazując jej język. Greed tylko westchnął i dopił kawę z kubka z MLP. - A więc witajcie moi drodzy na pierwszym spotkaniu Klubu Okultystycznego. - powiedział Greed. - A dokładnie jesteście teraz diabłami i należycie do mojej rodziny. Tobie Effy nic nie muszę tłumaczyć. Za to reszcie muszę. Wczoraj wieczorem co dziwne ale i zrozumiałem każdego z was zabił upadły anioł. Posiadacie w sobie Boskie Dary a one się ich boją bo tylko one są w stanie je zabić. Tyle z tłumaczenia. Teraz inna sprawa. Każdy z was w mojej rodzinie jest figura szachową. Effy jest królową bo jest jedn z najpotężniejszych diabłów w naszej rodzinie.

    Josuke co zaskakujące jest pionem lecz ma on w sobie 8 pionów. W skrócie masz lekko porąbane te moce. Nikolai jest skoczkiem. Twój Sacret Gear jest mieczem  a skoczki w diabelskich szachach używaj miecza. Daiki jest wieżą czyli naszym rodzinnym tankiem. Nie ma tutaj jeszcze dwóch osób ale one się zawsze spóźniają. - wytłumaczył wszystkim Greed. -  Jakieś pytania? - zapytał.

  5. Greed siedział w pokoju znajdującym się w budynku opuszczonej szkoły. Palił papierosa i pił kawę z kubka MLP. Pokój był dość schludny. Dwie kanapy na środku pokoju. Pomiędzy nimi stół, a w najdalszej części pokoju stało biurko za którym siedział. Był ubrany tak jak ostatnio pod szkołą rozdając ulotki.

     

    Gdy tak sobie rozmyślał jak powitać nowe postacie w rodzinie do pokoju wbiegła mała dziewczynka. Taka klasyczna loli. Niska, małe piersi, długie, fioletowe włosy, uszy takie choćby u elfa i,,,,,, ,,Co jest do cholery?!" pomyślał Greed. Biegła w jego stronę w pidżamie w kucyki.

    - Obudziłam się w łóżku a Ciebie nie było!- krzyknęła wskakując mu na kolana.

    - Teen, kiciu. Ubierz się normalnie. Dziś mamy gości. I zachowuj się grzecznie. To, że śpimy razem nie znaczy, że jesteśmy parą. - stwierdził Greed z rezygnacją.

    - Yuu!!! - ryknął w stronę korytarza. - Masz robić za odźwiernego i ich wprowadzić tutaj do pokoju. Grzecznie!- upomniał go Greed.

    - No dobra, dobra. - usłyszał w odpowiedzi.

    ,, To teraz czekamy na aktorów." pomyślał mężczyzna z uśmiechem.

  6. Dzień jak co dzień w szkole. Nudno. Wszyscy uczniowie w napięciu czekają na dzwonek na zakończenie lekcji. W tym pewien nauczyciel angielskiego o imieniu Josuke. No cóż lvl sam się nie wbije nie prawdasz?

     

    W końcu upragniony dzwonek zadzwonił. Wszystkie dzieciaki, chociaż już pełnoletnie wybiegły z rykiem ze szkoły potrącając słabszych i ich wyzywając. W końcu mogą sobie na to pozwolić. Są silniejsi i jest weekend.

     

    Wychodziliście spokojnie ze szkoły gdy po kolei do każdego z  was podszedł mężczyzna w czarnym płaszczu bez rękawów, czarnych spodniach oraz trampkach i w spiętych czarnych włosach i wręczył wam kartki z zaproszeniem do Klubu Okultystycznego którego spotkania organizowane są w starym budynku szkoły. No cóż..  Może coś jednak ciekawego przeżyjecie w ten weekend?

     

    [Wiadomo opis powrotu do domu. Oczywiście nie zapomnijcie o postoju ;) ]

  7. Arekeen przyjęty. Fajne kp ;)

     

    DvDeal1221 przyjęty. Co do tej niezniszczalności. Masz ograniczony czas czyli max 10 do 15 minut. Oczywiście z czasem czas się zwiększy ale to dzięki treningom ;)

     

    Szeregowa...... moja droga..... nosz cholera oczywiście! Trudno żebym nie zgodził się na członków starej ekipy!

  8. Rok 2020. Świat wygląda całkowicie normalnie. Ludzie cieszą się dostatkiem, brakiem wojen i ogólnym spokojem na ziemi. Czego nie można powiedzieć o drugiej stronie, czyli tej nadprzyrodzonej.

     

    Świat aniołów, diabłów i upadłych aniołów wygląda całkowicie inaczej. Po wielkiej wojnie frakcja aniołów i diabłów zmalała a upadli zniknęli całkowicie. Ale czy na pewno? Kilkadziesiąt z tych plugawych stworzeń się ukryło i zaczęło eksperymentować nad genami diabłów, aniołów oraz również nad swoimi. Wszystkie możliwe kombinacje wszczepiali ludziom którzy byli ich królikami doświadczalnym. W końcu pewnego dnia nowy genotyp został zaakceptowany przez ciało człowieka i powstała nowa, potężna frakcja współpracująca z padłymi aniołami. Nifilimowie. Byli oni połączeniem człowieka i zwierzęcia, ponieważ ciało zmutowało po wszczepieniu genów. Było to obrzydliwe lecz trudne do pokonania plemię. Diabłom i aniołom atakowanym przez te plugawe stwory nie pozostało nic innego jak ponowne połączenie sił i kolejne rozpoczęcie Partii Szachowych.

     

     

    Więc witam w trzeciej odsłonie zabawy Hoghschool DXD a po raz drugi prowadzonej przeze mnie. Mam nadzieję, że akcja będzie przyjemna a fabuła będzie szła do przodu.

     

    Kilka zasad na dzień dobry:

    - Nie przeklinamy ( Inaczej, można ale rzadko )

    - seksy opisywane z cenzurą a najlepiej jeśli w ogóle ich nie będzie ;)

    - MG ma zawsze rację

    - nigdy samemu nie prowadzimy fabuły dalej no chyba, że MG na to pozwoli

     

     

    Jeszcze jedno wytłumaczenie. Szachy jak szachy, mają pionki a pionki n czymś się skupiają:

    - Wieża - silna, ma pierdzielnięcia, taki tank rodzinny,

    - Skoczek - rodzinny rycerz skupiony na używaniu broni białej (miecz, lanca itp)

    - Goniec - taki rodzinny medyk, zwykle mile widziany

    - Królowa - druga najpotężniejsza postać w rodzinie, bez różnicy jakiej mocy używa, czy to magia, czy to broń, ważne, że król nadaje moc każdej figurze z osobna

    - Król - najpotężniejszy w rodzinie, zwykle mag, zajmuje się interesami rodziny w świecie aniołów i diabłów, głównodowodzący w rodzinie

    - Pion - co dziwne trzeci najpotężniejsza osoba w rodzinie, gdy dojdzie do miejsca w czasie walki szachowej gdzie przebywa król przeciwnej grupy może użyć mocy wybranej figury, czyli jak w szachach. Dochodzisz do końca? Wybierz figurę ;)

     

    Macie tworzyć postacie pod daną figurę. Oczywiście mogą być po dwie wieże, dwa skoczki itd, ale może być tylko jeden król i królowa. Z czego j jestem królem.

     

    Oczywiście. Każdy z was posiada Sacred Geara czyli broń lub moc którą otrzymaliście od Boga.

    Oczywiście możecie wymyślać co robi wasz Sacred Gear i jak wygląda. Im ciekawsze moce tym lepiej :)

     

    Tu macie linka z dodatkowymi informacjami

    http://anime-wiki.pl/wiki/Sacred_Gear

     

     

    Wgląd KP

     

     


    Imię:

    Nazwisko:

    Przynależność do rodziny: [wszyscy] Rodzina Phoenix

    Rodzaj figury: [wiadome co nie?]

    Sacread Gear: [na czym polega i jak wygląda]

    Łamacz ładu; [na czym polega i jak wygląda]

    Wiek: [macie po 19 lat]

    Wygląd:

    Krótka historia: [info dodatkowe akcja jest prowadzona w Japonii, czyli jak się tam dostaliście tp]

    Informacje dodatkowe:

    Ciekawostki: [można, nie trzeba]
     

     

     

     

    Moje Kp:

     

     


    Imię: Greed

    Nazwisko: Phoenix

    Przynależność do rodziny: Rodzina Phoenix

    Rodzaj figury: Król

    Sacread Gear: Jego sacred gear to przemiana dowolnej części ciała w ołów ( jak na obrazku wyglądu ) oraz przywoływanie różnych rzeczy ale maksymalnie może to być miecz jednoręczny

    Łamacz ładu; Wygląd Greeda zmienia się całkowicie. Ale najważniejsze Jego Łamacz Ładu to dwie bronie.

    Pierwszy to pistolet (Yuu) - Strzela on czarną energią która po uderzeniu w przeciwnika zaczyna go trawić. Problem jest taki, że maksymalnie w czasie przemiany ma tylko 10 takich pocisków i nie może mieć więcej.

    Drugą bronią jest topór dwuręczny ( Teen ) - Wielki do walki w zwarciu. Nie jest on zwykły lecz przy potężnej furii posiadacza wypucza z siebie czarny płomień sięgający 5 metrów i pożerający przeciwników czym wzmacnia siły witalne jak i swego posiadacza.

     

    Wygląd Greeda po aktywowaniu Łamacza Ładu

     

     

     

     

     

     

    Wygląd Topora czyli Teen

     



    2db09bd5e43926e22ed444a8f109b9764422e3b9
     

     

    Wygląd Pistoletu czyli Yuu

     



    owari_no_serpah__yuichiro_hyakuya_by_syn
     

    Juggernaut Drive: Full Destroyer

    Greed zamienia swoje ciało w ołów przez co jest nietykalny tylko przez pewien czas. Dodatkowo w tym trybie  całym swoim ciałem wchłania siłę z przeciwnika z którym walczy, osłabiając go  na końcu wchłania jego duszę i zabija. W tym momencie czyli miej więcej po 10 minutach Greed wraca do normalnej postaci. Lecz jest strasznie osłabiony.

    Wiek: 125 lat

    Wygląd:

     



    19679663_1172176302894433_504475377_n.jp
     

    Informacje dodatkowe: Pali, gra na basie, uwielbia grać w gry

    Ciekawostki: Udaje wielce mrocznego ale w rzeczywistości jest fajnym gościem.

    [historii nie pisałem bo będę głową rodziny. Ważne jest tylko tyle, że chce wymordować upadłych i Nefilimów oraz mieć najlepszą rodzinę w Piekle]

     
     


    19578055_1172176342894429_1039629201_n.j
     
     
    • +1 1
  9. Nie jestem zbytnim fanem porogresywnego rocka ale ten utwór jest niczego sobie. Rzadko się się zdarza żebym dał taką ocenę bo jestem wybredny ale ten utwór zasługuje na ocenę 10/10. Więcej dobrej muzyki w tym dziale a będę szczęśliwszy.

     

    A teraz przejdziemy do brutalniejszych brzmień. Przed państwem zespół deadcorowy z dodatkiem dobrego i potężnego breakdownu. Przedstawiam australijski zespół o nazwie Thy Art Is Murder!

     

     

  10. Samoel pogładził się po brodzie. - Jestem za. Lecz mam pytanie. Jeśli coś się nam nie uda co wtedy z nami? - zapytał mężczyzna odpalając kolejnego papierosa. Chciał mieć wszystko pod kontrolą. Lepiej patrzeć wszystkim na ręce.

  11. Samoel zamyślił się. Propozycja idealna. - Zgadzam się. - stwierdził. W jego głosie było słychać niemiecki akcent. Miał zamiar troszkę zarobić. Nawet jeśli inni mieliby na tym stracić. Uśmiechnął się odpalając kolejnego papierosa 

  12. Samoel wszedł do budynku spokojnym i miarowym krokiem. Jego irokez jak zwykle opadał na lewe oko.

    Wyglądał na wyluzowanego i niespieszącego się. Spojrzał na zegarek. O kurna. Zaraz 21. Znowu spóźniony. I pewnie ostatni.

    pomyślał i ruszył w stronę sali. Sprawdził jeszcze, czy dobrze wygląda. Płaszcz w idealnym stanie, czarne spodnie również, wysokie czarne buty wypastowane aż się świeciły. Zapukał i wszedł do pomieszczenia. Ku swojemu zaskoczeniu był trzeci. Kiwnął głową na powitanie i usiadł na jednym z krzeseł. Wyciągnął z kieszeni papierosy, jednego wyciągnął i zapalił. Na jego ustach pojawił się uśmiech.

  13. Naruto!

     

    Imię: Danate

    Nazwisko: Uchiha

    Wioska:  Konohagakure

    Klan: Uchiha

    Wiek: 16 lat

    Płeć: Mężczyzna

    Wygląd: ok 1,80 cm wzrostu. Od dołu ma takie czarne spodnie i te całe klasyczne buty

    koszulka z logiem klanu Uchiha.

     

    Spoiler

     

    Charakter:odwrotność Sasuke. Wesoły, radosny. Uwielbia srkazmy i walki

    Historia: Danate był dość bystrym dzieciakiem. Zdał spokojnie testy na Genina i Chunina. Szybko pojmował różne techniki. W ogóle był dość inteligentny. Oczywiście odziedziczył coś po swoich krewnych czyli Sharingan. Na początku miał dwie łezki lecz w czasie jednego sparingu gdy inny chłopak go wyśmiał uformował mu się pełny Sharingan. Nie lubi używać tej techniki. Woli proste rozwiązania w walce. Teraz chce zostać Joninem. To jego życiowy cel.

    Co ciekawe jego zmarły ojciec podarował mu swoje oczy czyli Danate może używać również Wiecznego Mangekou Sharingana. Nie wie o tym ponieważ uaktywni się on dopiero gdy Danate osiągnie 18 lat. 

    Czy wyrażasz zgodę na udział w Multisesji?: jop

     

×
×
  • Utwórz nowe...