Dzielna Do w Świątyni Maklatungi
"Mogła teraz przytulić te wszystkie wspomnienia w jednym czasie. Otworzyła jeszcze na chwile oczy, by ostatni raz zobaczyć, że dzieje się to naprawdę i później je znowu zamknęła. Przeklęła swoją nieuwagę w myślach. Czekała na koniec w milczeniu."
Od autora:
Dzielna Do spędzała właśnie miłe po południe u Twilight, gdy przyszedł do niej list. Było tam napisane, że jej rodzice zostali porwani przez Ahuizotla i zamierza ich zabić. Twilight i Rainbow postanawiają jej pomóc. Czy rodziców Dzielnej Do uda się uratować?
Uwagi końcowe:
Jako, że na swoim kanale opowiadałem o tym ficku to postanowiłem wystawić go również tutaj. Wystawiam go również dlatego, gdyż chce usłyszeć opinię ludzi, którzy prawdopodobnie wiedzą trochę więcej ode mnie. Tak, więc przyjmę każdą opinie, a co do posta to mam nadzieję, że wszystko jest dobrze.