wiej007

-No to zobaczymy jak uda mi się z nim dogadać- wypiłem resztę drinka po czym wyszłem z baru i udałem się do wyznaczonego domu

-Nie wiem Felicjo... naprawdę... nie wiem... może po prostu powędruję po mieście, muszę zebrać myśli- założyłem na siebie kaptur z płaszcza po czym zacząłem wędrować po mieście

-Gdzie on mieszka?

-Z kim radzicie mi się najpierw dogadać?

Wziąłem kolejny łyk by zabić czas

-Zobaczymy na polowaniu

-Być może ale nie wiadomo co nas zawsze spotka w życiu

-Teoretycznie to zabiłem go dwa razy. Chociaż po części szkoda było mi go zabijać po raz drugi

-Poradziłem sobie z alicornem o potężnej mrocznej mocy... poradzę sobie też z orkami

-Jeśli ten patyk rzuciłoby mu się w oko a potem drugi patyl w drugie oko łatwo mu zabrać topór i skrócić nim go o głowę

-Nie mam go teraz przy sobie ale w kopytach Myśliwego wszystko jest bronią

-A żebyś wiedziała. Nie chce by mój sztylet ciągle siedział z szufladzie

Mimo że nie byłem przyzwyczajony tak mocno do alkoholu i miałem 1/4 butelki to nie był konkurs na czas lecz kto więcej. Po chwili wypiłem resztę butelki. -Pijemy dalej?

-Czekam tylko na ciebie- powiedziałem otwierając butelkę z lekkim uśmiechem

Podeszłem do Tree i jej kompanów. -Witaj Tree, co powiesz na mały konkurs? Kto więcej wypije?

Postanowiłem usiąść obok grupy by Tree mnie zauważyła. Nie byłem typem który podchodzi do grupy obcych kucyków i zaczyna rozmowę

Z nudów zacząłem rozglądać się za Smoothy lub Tree

-To zobaczymy co z tego wyjdzie- wypiłem resztę swojego drinka po czym zacząłem chodzić po barze

-Czemu nie, może szukam sposobu odciąć by odejść od wojny ale polowanie to życie Myśliwego

Zatrzymałem się przy drzwiach. -Nawet nie wiesz reagowali wszyscy inni jakich spotkałem na swojej drodze. Kiedy tylko ktoś się o tym dowiedział zwykle widziałem tłum kucyków mówiących coś w stylu "Zabić Nekromantę!". To bolesne uczucie kiedy wszyscy oceniają cię tylko dlatego że urodziłeś się z takim talentem...

Uwaga podany niżej link może wywołać: -Łzy z powodu słodkości -Cukrzycę -A nawet śmierć nazywana "HHHNNGGGG" Wiec przed wciśnięciem linka i zobaczenie "Cute over 9000!!!" proszę sie upewnić że masz przy sobie w razie czego apteczkę pierwszej pomocy Link nie działa, a serwera nie ma jak znaleźć. ~ Hoffman

-To już wiem że mój sztylet nie będzie dziś w szufladzie- powiedziałem z lekkim uśmiechem

-Dzięki- powiedziałem po czym wziąłem łyka- Sądzisz że powinienem coś zrobić czy jeszcze chwile tu posiedzieć?

Jak zostałeś kapitanem królewskiej straży?

-Tak, czemu nie.