Skocz do zawartości

Mattia Magna L

Brony
  • Zawartość

    252
  • Rejestracja

Wszystko napisane przez Mattia Magna L

  1. 1.Jak odnosicie się do shipów z AJ? Żadne mnie do końca nie przekonują (nie mam żadnego OTP dla Applejack), ale też raczej nie denerwują. Nie mam niczego do lesbijskich shipów - nie do końca rozumiem, dlaczego ludzie mają z tym problem z ich istnieniem (chociaż, gdy jest ich dużo, tracą na wiarygodności). Jedyne, czego na prawdę nie cierpię w paringach, to incest i shipy pomiędzy postaciami o dużej różnicy wieku, ale takie rzeczy nie zdarzają się często. Nie przepadam też za shipowaniem Applejack z zupełnie losowymi kucykami tła bez kanonicznej osobowości, ale mogę polubić prawie wszystko, jeśli ktoś mi da do tego dobre wytłumaczenie. 2. Czy Applejack ciężej zshipować niż inne kucyki z Mane 6? Dla mnie osobiście jest to pewien problem. W serialu nie widzieliśmy kucyków, które wydawałyby mi się w przynajmniej 90% w jej typie (na pewno znalazłyby się tu takie cechy jak rodzinność, ciężka praca i szczerość), a uważam, że klacz taka jak Applejack nie powinna być shipowana z byle kim. Nie mamy też zbyt dużo fundamentów w serialu, zwłaszcza, jeśli chcemy znaleźć jej ogiera. W dodatku czuję, że większość shipów jest dosyć naciąganych (to opis moich uczuć). 3. Z kim byście ewentualnie zshipowali Applejack? Jeśli musiałabym wybrać - Rarity. Mają trochę korzeni w kanonie, nawet jeśli nie widzę ich w dłuższej relacji romantycznej. Pięknie przyjaźnią się mimo różnic, zawsze, gdy Mane6 rozdziela się na pary, są razem, mają wiele wspólnych odcinków (zwłaszcza ujmują ich momenty w "Trade Ya" i "Simple Ways"), więc dobrze widać, jak dbają o siebie, a poza tym ładnie wyglądają koło siebie. Poza tym ten ship jakoś mi jakoś "klika" bardziej, niż pozostałe. Oprócz tego może SoarinJack. Tak naprawdę nie do końca wiem dlaczego, Soarin po prostu jest miły i lubi ciasto jabłkowe.
  2. Starswirl był wielkim magiem, a wiemy, że potężne jednorożce mogą rzucać zaklęcie wieku. Według mnie źycie Starswirla było niesamowicie długie. Popatrzmy na dowody z serialu - wiemy, że Starswirl urodził się przed odkryciem Equestrii i już w tym okresie posiadał całkiem dużą wiedzę, szkolił uczniów. Jednocześnie jest pokazane, że żył po pokonaniu Discorda - zaprzyjaźnił się ze Scorpanem w czasie, gdy Tirek planował zabranie magii kucykom, a księżniczki były już księżniczkami. W dodatku zdziwienie Tireka na wiadomość o wolności Discorda każe nam podejrzewać, że trafił on do Tartaru po tym, jak Discord został dekoracją w Ogrodach Królewskich Celestii. A więc Starswirl żył od czasów przedequestriańskich do czasów po pokonaniu Discorda. Komiksy (które dla mnie nie są kanoniczne, ale niektórzy je uznają) mówią nawet, że przetrwał nawet do czasów po wygnaniu Luny. Więc albo Starswirl żył bardzo długo (dzięki magii), albo od odkrycia Equestrii do uwięzienia Tireka minęło bardzo mało lat (jak dla mnie niezbyt prawdopodobne). Ok, koniec off-topicu. Syreny straciły nieśmiertelność oraz swoje moce (i pewnie środki do życia). Wszystko przez te wścibskie dzieciaki i magię muzyki/przyjaźni. Myślę, że spróbują się wspólnie zemścić. Z portalu wycieka magia, co jest dla nich dobrą okolicznością. W końcu syreny zorientują się, co gra, i spróbują użyć mocy do zemsty na Humane6/7. Pewnie spróbują zrobić też coś złego na dużo większą skalę niż poprzednio i prawie im się uda, ale zostaną pokonane przez przyjaźń i jakąś postać trzecioplanową (Vinyl, chłopak którejś Twilight albo Trixie) (główne bohaterki dostaną nowe super stroje) i wtedy zostaną sprowadzone do odpowiedzialności, a w końcu nawrócone pod czujnym okiem Sunset i reszty. Może staną się nawet ważnymi postaciami drugoplanowymi. Nie sądzę, żeby powróciły do Equestrii - od ich wygnania minęło tam co najmniej kilkaset lat, nie umiałyby się przystosować, a Sunset pewnie i tak by ich nie puściła. Pogodzą się ze swoim losem, nauczą się śpiewać i zostaną na Ziemii. Ewentualna wyprawa kogokolwiek do świata kucyków odbędzie się offscreen i nie będzie miała wpływu na serial. A, i na końcu filmu wszyscy będą śpiewać i/lub tańczyć.To moja teoria na temat ewentualnego powrotu syren. Gdyby Dazzlings jednak nie powróciły, czułabym się nieco zawiedziona. Hasbro zmarnowałoby całkiem niezły temat na film i naturalną konsekwencję długiej części EQG.
  3. Czyli podmieńce potrafią wytwarzać uczucia, ale wcześniej nikt z roju nie wpadł na to, żeby pokochać bliźniego i stać się żywieniowym perpetum mobile. Może to głupota, może to spiseeg... Odcinek oceniam bardzo dobrze. Fajny morał, fajny Spajk, fajna piosenka. 9/10 #ChangelingLiveMatters
  4. ... tym, że wszystko zostało obsiadnięte przez mrówki, które zmutowały przez Ziemowita w parówko-mrówki. Obsiadły one kocią Rarity, która w panice zaczęła się rzucać jak opętana. Swoimi pazurami Wolverina...
  5. ... i promował segregację... śmieci...
  6. Miała pazury i nie wachała się ich użyć. A że najbliżej niej spała Rarity...
  7. Deathmaster skamieniał że wstydu, dołączając tym samym do ogródkowej kolekcji księżniczki Celestii. A Niemki były zmuszone odejść w ciemne kraje, z których przybyły. Przyjęcie dobiegło końca, goście wrócili do swoich domów. Zapytała noc. Ale zło nigdy nie śpi. Nad Ponyville zawisły ciemne chmury w postaci...
×
×
  • Utwórz nowe...