Skocz do zawartości

Ihnes

Brony
  • Zawartość

    446
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Ihnes

  1. Gdy Mordimer z nowym wilkiem odeszli do szpitala Ihnes zwrócił się ponownie do Raindrops:

    - To oni? To te wilki? Ich miałem poznać? Nie mogę sie doczekać aż wrócą! Może polezę tutaj. - kładzie sie na kilka sekund i wstaje - A może pomogę Mordimerowi? Ciekawe co teraz robi? Da sobie radę? Jak myślisz?

  2. Z racji, że pogubiłem się we wszystkim - napiszę cokolwiek, żeby nie było, że się od załogi odłączam.

    Ihnes stojąc za sterem, przypomniał sobie o pewnym wydarzeniu, w którym stał się posiadaczem kamienia. Zamyślił się i wyglądał jakby w ogóle był w innym świecie. Po chwili jednak postanowił znów podejść do swojej kajuty. Tym razem przeglądał różne mapy i notatki.

  3. - Jest was więcej?! Suuuper! Chcę ich poznać!

    Znów zwraca się do Raindrops:

    - Moje stado? Hmmm... Stado jak stado! Całkiem fajnie mi się tam żyło, ale przyjaciele postanowili zwiedzać świat i ja też chciałem. Po tym spotkałem was! Lubię was! Jesteście fajni! Myślę, że będziemy dobrymi przyjaciółmi!

    I znów zaczął podskakiwać z radości.

  4. Zatrzymuje się i dostrzega kogoś nowego. Podbiega i zaczyna mówić:

    - Cześć! Nazywają mnie Ihnes! A ty jak sie nazywasz? Co robisz? Jesteś dentystą? A może lekarzem? Widziałem kiedyś wilka, który był lekarzem. Mówił, że mi nie pomoże... Ciekawe, bo ja nie chciałem jego pomocy. Powiedz coś o sobie!

    Teraz Ihnes zaczął skakać wokół Mordimera.

  5. - Leżeć? Jasne! Leżenie jest fajne! Każdy je lubi!

    Ihnes kładzie się, i spokojnie leży dosłownie kilka sekund, po czym zrywa się i zabiera się za jagody.

    - No nie powiem... Smaczne! A co myślicie o leżeniu w jagodach? To smaczne leżenie! Weee!

    Po chwili wstaje.

    - Ice Wnd? Miło mi cię poznać! - skacze wokół niego - Nazywają mnie Ihnes... W sumie nie wiem czemu akurat tak... Moje stado znajduje się... Nie mam pojęcia gdzie... Wyruszyłem, bo chciałem poznać inne wilki. W swoim stadzie poznałem już wszystkich. - kładzie się na ziemi i patrzy na wilka z uśmiechem na pysku.

    Up: Jestem ułomny i dopiero do mnie dotarło że to nie było do mnie, mimo że czytałem co się dzieje. xD Uznajmy że mojej wypowiedzi do ciebie nie było. xD

  6. Też chcę się bawić! :rainderp:

    Ok, imię niech będzie Ihnes. (Nie chce mi się wymyślać xD)

    Wilk nieco nadpobudliwy, prawie zawsze wesoły, sprawia wrażenie nie umiejącego zachować powagi i większość rzeczy niemożliwych jest na porządku dziennym.

    Wygląd:

    Mocne, twarde, białe i ostre kły, które częściej są wykorzystywane do głupkowatego szczerzenia się niż do polowania. Jasnoszare futro z ciemnymi uszami i plamą na lewym oku oraz łapami i połową ogona w kolorze białym.

    Tak... Psychola tutaj nie macie. :rainderp:

    Ihnes wpada między inne wilki i biega wokół nich. Do każdego podbiega i powtarza:

    - Cześć! Cześć! Cześć!... Co robicie? Mogę też? Macie jedzenie? Cześć!

  7. Uhuhuhu! Mikstury wychodzą coraz lepiej! Yay!

    Tak, coraz lepiej ci się udają,

    choć problemy także się pojawiają.

    No wiem, wiem... Ale mam zaciesz z tego, że jednak potrafię coś wytworzyć z tych roślin! Z tej radości prawie zapomniałęm o zadanych pytaniach.

    Witaj Zecoro xD

    Mam kilka pytań dla Ciebie :)

    1. Czy potrafisz się zezłościć, czy też zawsze jesteś spokojna i opanowana?

    2. Czy jest jakaś rzecz, za którą dałabyś wszystko?

    3. Czego najbardziej pragniesz?

    4. Co sądzisz, o kodeksie smoków?

    Pozdrawiam BiP :enjoy:

    Zezłościłam się, gdy mój dom mi zdemolowano,

    a na dodatek o złe rzeczy mnie oskarżano.

    Na ogół emocje staram się kontrolować,

    ale nie zawsze potrafię się pohamować.

    W pierwszym odcinku z Zecorą kucyki zdemolowały jej dom. Taka podpowiedź. ^^

    Żadne rzeczy nie mają większej wartości

    od przyjaźni, dobroci oraz miłości.

    Pragnę, by harmonia zawsze panowała,

    wzajemna dobroć nigdy nie ustawała,

    tolerancja u innych się pojawiła

    i bym pomóc kucykom też potrafiła.

    Dobrze, że zasady jakieś panują.

    Przecież one też wartości budują.

    Chociaż nigdy kodeksu tego nie czytałam -

    mam nadzieję, że dobrze się wypowiedziałam...

    To tyle. Czekamy na Wasze pytania drodzy przyjaciele!

  8. Dobra, nie ma się nad czym zastanawiać. xD Opis jest naprawdę świetny, szkoda, że pojawił się tylko jeden. Zaraz go wpiszemy. A tymczasem Zecora Wam poda następną... rzecz... miksturę... roślinę... Nie mam pojęcia.

    Nie pamiętam czy tekst w notatce był długi.

    Wiem, że dotyczył on Rubinowej Smugi.

    Czy to roślina, mikstura, czy owoc?

    Nie wiemy sami, prosimy o pomoc.

  9. Wpatrywał się długo w kamień i wspominał jak to go zdobył. "Wtedy nie wiedziałem, że skończę tutaj... Oni byli ze mną, a teraz?" Pojawiła się łza w jego oku, gdy wspominał dwójkę przyjaciół - zawsze wiernego towarzysza i ich oddaną przyjaciółkę. "Nie zapomnę was..." Ihnes przewiązał kamień i zawiesił sobie na szyi. Potem wyszedł z kajuty i wrócił za ster. Stał sam, nie zwracał na innych uwagi. Musiał przemyśleć kilka spraw.

  10. No mamy jedno pytanko jeszcze, a właściwie prośbę...

    Jestem hory i nie mogę przez to pojechać na ponymeet :rapidash: wylecz mnie.

    Nawet jeśli wyzdrowieć ci pomogę,

    to łamać praw natury przecież nie mogę.

    Przyśpieszyć leczenie mogę spróbować,

    lecz i tak w domu musisz się kurować.

    Oboje życzymy ci powrotu do zdrowia. Trzymaj się!

  11. Ihnes czuł się zrezygnowany. Chciał coś zrobić i.. nie może? "Czemu? Musi być jakiś sposób!" Sprawdził kierunek, w którym płynęli i zajrzał do swojej kajuty. Było pełno różnych map, jakaś broń (głównie biała) i dużo różnych klejnotów, które w większości miały duże znaczenie sentymentalne. Bardzo lubił zdobywać skarby, ale nie bez powodu. Każdy skarb coś dla niego znaczył. Podniósł czarny kamień z małym purpurowym kryształkiem we wgłębieniu. Usiadł i myślał. "Co ja właściwie tu robię?"

  12. Świetnie się spisaliście, naprawdę!

    Zecoro, kilka notatek się pojawiło. Która jest ta właściwa? :discord2:

    BiP, skąd o tej Łusce tyle wiedziałeś?

    Bardzo piękną notatkę napisałeś.

    Kolejny składnik rozpoznany

    został przeze mnie zapisany.

    Świetnie! Teraz wykorzystamy pomysł Nightmare. Kilka wskazówek możecie znaleźć w jej fic'u, aczkolwiek zachęcam do wykazania się kreatywnością. Opiszcie nam Gryfi Kwiat.

  13. Gdy cała ta akcja się odgrywała, Ihnes spał przy ustawionym i zablokowanym sterze. Obudziły go dopiero krzyki i strzały. Odruchowy dorwał broń i zaczął się rozglądać co się stało. "Nie! Mam dość!" Upewnił się, że kierunek, w którym płyną jest dobry, po czym postanowił udać się do kapitana. Zapukał do kajuty i wszedł. - Kapitanie, przepraszam, ale nie mogę na to wszystko tak patrzeć. Widzę, że coś jest nie tak i chcę wiedzieć co. Jeżeli mogę coś zrobić, jakoś pomóc to chcę to zrobić!

  14. Ufff... Poprzednie zadanie zrobiłem jak należy! Sukces!

    Cieszę się, że cały i zdrowy wróciłeś.

    Mam nadzieję, że nic sobie nie zrobiłeś.

    Bardzo poważnie cię potraktowałam,

    nowe zadanie ci uszykowałam.

    Nowe? Jakie?

    Pomóż mi, proszę odpowiedzieć na pytania,

    a potem wrócimy do twojego zadania.

    No dobrze...

    Witaj Zecoro xD

    Trochę czasu mnie już nie było, ale wracam znowu.

    1. Czy Zebry świętują nowy rok?

    2. Czy spotykasz w lesie Timberwolf?

    3. Poznałaś jakieś nowe zioła, lub składniki?

    4. Myślisz o jakiś wakacjach?

    Wiem trochę mało, ale jest późno...pozdrawiam BiP :enjoy:

    Oczywiście, że nowy rok obchodzimy.

    Wśród rodziny i przyjaciół się bawimy.

    Parę razy spotkać mi się je zdarzyło,

    ale nic strasznego się nie wydarzyło.

    Jak postępować się kiedyś nauczyłam.

    Razu pewnego sama je przegoniłam.

    Tak, kilka nowych składników zdobyłam,

    lecz nie wszystkie właściwości odkryłam.

    Wakacje? No może i bym się wybrała.

    Bardzo chętnie bym nowe miejsca poznała.

    Może wybierzemy się gdzieś razem? ^^

    Następne pytanie:

    Nowy Rok nastał, więc tutaj wracamy.

    I kolejne pytania dawać zaczynamy.

    Odpowiedz więc mi na coś, co mnie intryguje,

    Czy ilość pytań od BiP-a Cię nie irytuje? :crazytwi:

    Rzadko pytania tutaj padają,

    więc szanuję tych co je zadają.

    Pytaniami nigdy się nie irytuję,

    Za waszą aktywność bardzo Wam dziekuję!

    No, naprawdę Wam dziękujemy! W sumie to obecnie tylko Wy utrzymujecie ten temat przy życiu.

    Na teraz kończymy pytań turę.

    Dziś pierwszy raz zrobisz sam miksturę!

    Ale ja... Ehhh...

  15. Ihnes ze swojego miejsca przyglądał się zdarzeniu. Widząc tłum nie chciał się tam na siłę pchać, tym bardziej, że kapitanowi wyraźnie coś nie dawało spokoju. Jednak ciekawość i chęć zrobienia czegokolwiek dla załogi nie pozwalała sternikowi tak po prostu wrócić do swoich zajęć. Gdy już wszyscy się rozeszli, jak rozkazał kapitan, odszedł na chwilę od steru i podszedł do smoka. - Wiesz może co tu się dzieje? Nie podoba mi się to. (Nie żeby mi to nie pasowało, ale to śmiesznie wygląda. Gadam ze smokiem! xD)

×
×
  • Utwórz nowe...