Skocz do zawartości

[ZAPISY][GRA] Hogwart (Human)(Fantasty)(Całkowicie zrewitalizowany silnik gry)


Recommended Posts

- No właśnie zdążyłem zauważyć, że moja MP3 zwariowała jak tu przyjechaliśmy i nici z słuchania muzyki - westchnął i na ułamek sekundy uśmiech zniknął z jego twarzy, jednak zaraz wrócił. - Ale jeśli tu będą różne stwory i machanie różdżkami i inne takie to jestem w stanie wybaczyć tą niedogodność. - Wyciągnął rękę, by poczęstować się fasolką, przyglądając się jej uważnie, po czym włożył ją do ust, tylko po to by zaraz skrzywić się z niesmakiem. - Macie słodycze o smaku wątróbki? - zapytał zdziwiony. Jemu słodycze kojarzyły się tylko tradycyjnie. Z rzeczami SŁODKIMI. 

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 259
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- Mi pasuje, będzie można zobaczyć co tam jest ciekawego - stwierdził z błyskiem w oku. A potem naszła go dziwna myśl. - Ej, jak uważasz, czy jakbym poprosił jakąś taką istotę żeby pozwoliła mi się narysować to się zgodzi? - zapytał, serio nad tym myśląc. To by było dopiero coś! Rysować centaury, jednorożce i inne takie... Mamusia byłaby dumna z synka. - A za kolejną fasolkę podziękuję na razie, wolę nie ryzykować - dodał z uśmiechem. 

Przeciągnął się na fotelu, uznając, że niebawem zbierze się do dormitorium, bo potrzebuje solidnej dawki snu.

Link do komentarza

Amy przeciągnęła się i opadła na oparcie fotela.

- To są dzikie stworzenia. Na przykład jednorożce... Hmm... - mruknęła i zastanowiła się przez dłuższą chwilę. - Jednorożce trudno jest złapać, ale są spokojne. Może jeśli znajdzie się jakiś młody będziesz miał nawet szansę. Nie są płoche jak te dorosłe. - powiedziała i minę miała znów niczym ekspert. - Ale wiesz... Sam rozumiesz, to zależy tylko od stwora.

Link do komentarza

- Hmmm... czy jednorożce lubią słodycze? Kostki cukru jak koń, czy coś? - zapytał tak totalnie z innej beczki. W głowie miał dziwny plan żeby zostawić coś takiego jakiemuś takowemu stworzonku, a ono zajęte jedzeniem by było idealne do rysowania. - A jak z centaurami? Faunami? Są w tym zakazanym lesie w ogóle? Bo wiesz, zawsze rysowałem jak byłem mały takie z wyobraźni, a w sumie to mama nawet niektóre wieszała na lodówce, zresztą wszędzie w domu są różne takie rysunki. Zresztą moja siostra też rysuje takie stworzenia i ostatnio to nawet miała wystawę... Nawet znani artyści malowali czasem takie stworzenia. - Z jego ust zaczął lecieć coraz bardziej odbiegający od tematu potok słów. Cały Alderamin. Czasem zaczynał gadać od rzeczy.

Link do komentarza

- Niestety nie wiem co lubią jednorożce. - powiedziała przerywając mu w którymś momencie i śmiejąc się. - Ale nie powinno być z tym problemu, od czegoś jest ta biblioteka. A co do reszty stworzeń, to tata mi opowiadał, że są tam fauny i centaury. Ogólnie mnóstwo gatunków... Ale nie są zbyt... No ten... Rozmowne... Są spokojne, ale nie wiem czy pozwolą się narysować. Taka ich natura. Mają te swoje paplaniny o gwiazdach i takie tam. - powiedziała i wzruszyła ramionami. - Musisz fajnie rysować. Pokażesz kiedyś?

Edytowano przez Szeregowa Rainboww Dash
Link do komentarza

Dobrze, że mu przerwała, bo sam z siebie zacząłby zapewne odlatywać jeszcze bardziej. Na pytanie o rysunki na jego piegowatych policzkach pojawiły się lekkie rumieńce.

- Mogę ci kiedyś pokazać jakieś szkice, ale jak nie będziesz się śmiać - stwierdził, a potem zaraz pomyślał o bibliotece. - W takim razie pewnie tam czegoś poszukam w najbliższym czasie o tych różnych zwierzakach. - Uśmiechnął się szeroko, po czym ziewnął. - A teraz wybacz, ale padam, zresztą Leo też już zasnął - stwierdził wskazując na zwiniętą jaszczurkę, po czym zdjął ją ostrożnie ze swojego ramienia, chowając do kieszeni. Sam też wstał. - Jutro też jest dzień, dobranoc - dodał, kłaniając się na pożegnanie, co poskutkowało tym, że jego melonik spadł na podłogę, ale on niczym niezrażony go podniósł i wetknął na głowę. - Cześć Amy - dodał i poszedł w kierunku dormitorium chłopców. 

Link do komentarza

Po wszystkich lekcjach Amy była lekko zmęczona, ale dostali wypracowanie na transmutację. Musiała więc iść do biblioteki. Przemknęła wzrokiem po korytarzu i dostrzegła Alderamina. Pobiegła w tamtą stronę.

- Hej idziemy do biblioteki? - zapytała. - W końcu wczoraj chciałeś tam iść, a ja muszę poszukać wiadomości na wypracowanie z transmutacji.

Link do komentarza

Spojrzał w stronę znajomej dziewczyny, gdy jej głos wyrwał go z zamyślenia.

- O cześć - przywitał się. - W porządku, mogę tam iść - przytaknął, po czym stanął na palcach, dziwnie się za czymś rozglądając, ale potem znów spojrzał na Amy. - Wypracowanie? Też muszę swoje napisać - stwierdził, ale zaraz machnął ręką. - Ale najpierw i tak poszukam książek o magicznych stworzeniach. - Oj tak, chłopak wychodził z założenia, że choćby zadano mu pracę domową rok wcześniej, to i tak zrobi ją ostatniego dnia wieczorem. Z domu takie dziwne podejście wyniósł. 

Link do komentarza

- Ja wolę zrobić to wcześniej, bo potem będę miała spokój i będę mogła się lenić. - powiedziała i zaśmiała się. - Jak coś to mogę ci pomóc szukać tych książek, bo jest jeszcze trochę czasu na napisanie. - po chwili sama rozejrzała się na około i zbadała korytarz wzrokiem. - Ale żebym ja wiedziała którędy mamy iść. - mruknęła i wzruszyła ramionami.

[xd jak fajnie]

Edytowano przez Szeregowa Rainboww Dash
Link do komentarza

- Idźmy przed siebie, może tam trafimy - oznajmił wesoło, jakby to było takie proste i oczywiste. - A jak nie to zaczepimy kogoś po drodze i zapytamy. Albo pójdziemy za kimś kto będzie wyglądał na takiego co lubi biblioteki. - Ruszył przed siebie pełen entuzjazmu i dobrych myśli. No przecież nie może tak być, że nigdzie nie trafią. - Może przy okazji poznamy kogoś nowego. Fajnie by było.

Link do komentarza

- Dobry pomysł. - powiedziała i uśmiechnęła się szeroko. Ruszyła za kolegą co jakiś czas rozglądając się z zaciekawieniem. Zaczęli schodzić po schodach. Amy po raz pierwszy znalazła się w tej części zamku. W którymś momencie musiała stanąć w miejscu gdzie była pułapka, bo kawałek schodka pod jej nogą stał się dziurą. Dziewczyna upadła, ale nie przejęła się tym i zaśmiała się.

Link do komentarza

- A to podstępne schody - stwierdził, zaraz pomagając jej wstać, ale zaraz roześmiał się. - Moja mama mi kiedyś opowiadała, że w jej szkole wszystko było takie zniszczone i w ogóle, popękane okna i te sprawy. - Zaczął dziwnie gestykulować, jakby chciał to narysować palcem w powietrzu. - Ale ten Zamek też jest chyba nieźle stary, co nie? - Rozejrzał się wokół, gdy zeszli ze schodów. - A swoją drogą, gdzie my możemy być? 

Link do komentarza

- Jesteście w zachodnim skrzydle na drugim piętrze - powiedział spokojnie Nick, który podleciał do nich od tyłu. - Biblioteka jest na piątym, jest tam bibliotekarka Hieronime Peakes. Na pewno pomoże wam z doborem książek - dodał z uśmiechem. 

 

(Informacja, dla tych, co ich nie ma. Nie daję za dużo zadań jak was nie ma. :). Troszkę wcześniej macie pierwszą część do Transmutacji. Jest dobrze.)

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza

- Nie ma sprawy - odpowiedział dziewczynie, po czym stanął na jednej nodze i wyciągnął szyję patrząc za Nickiem, chwiejąc się lekko przy tym. - Dzięki! - rzucił za duchem, a zaraz potem stanął normalnie, patrząc na Amy. - Rodzice padną jak im powiem, że tu są duchy. Ale z tego co powiedział wnioskuję, że musimy iść do góry, zamiast w dół - stwwierdził zaraz i znów się do niej uśmiechnął.

Link do komentarza

On również ruszył idąc spokojnie, znów bujając w obłokach. Ten świat był taki inny niż ten z którym miał zawsze styczność, ale wcale mu to nie przeszkadzało. Nawet w świecie mugoli wcale źle się nie czuł, bo jego rodzina nie należała do typowych i normalnych. Raczej do tych stukniętych. 

- Mam nadzieję, że znajdzie się tam coś ciekawego - stwierdził, w odniesieniu do książek, gdy byli coraz bliżej biblioteki.

Link do komentarza

Hieronime delikatnie zmarszczyła jasne brwi.

- Przykro mi dziecino. Wszyscyście teraz z pierwszej klasy chcecie to wypożyczać i już ni ma, ale tak czy siak nic tam nie znajdziesz. Te pierwsze referaty to bardziej na rozum, teoria tu nie pomoże. Jak zaczniecie się uczyć zaklęć, to na pewno ci dopomogę - powiedziała z dziwnym akcentem - A ty, chłopcze?

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...