Skocz do zawartości

[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]


Dean Ambrows

Recommended Posts

- Ehhh, a to kto - Rin spojrzał na dziewczynę pytającym wzrokiem.

- Ja, ja jestem Aya, były pół człowiek pół nekomanta a teraz demon na usługach tego tu - Wskazała na Dante.  

- Witaj w rodzinie, ja jestem Rin Yatogami a to moja piękna małżonka Elesis i dzieci Charlotte i Lazarus - Wskazywał kolejno.

- Ciekawe nazwisko, Yato Kami to bóg wojny, heh. Tak czy inaczej witajcie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Zapowiada się kolejny fajowy dzień, tak w sumie. - powiedziała Emily z uśmiechem. Popatrzyła na swój talerz. - Wczoraj częściowo też było super fajnie, bo ten Jonathan, no wiesz ten chłopak Lorence wrócił i ona będzie teraz naprawdę szczęśliwa i wszystko im się ułoży i w ogóle. Tyle że on nie wiele pamięta i ciekawa jestem czy wie o tej drugiej jaźni Lorence, bo właściwie mimo wszystko powinien uważać. - powiedziała i zaśmiała się. - Meh meh, ale się rozgadałam~

 

Lorence kilka myśli przebiegło przez głowę. Gdy skończyła jeść odniosła swój talerz do zlewu.

Właśnie... Ciekawe czy to też pamięta... - pomyślała i uśmiechnęła się pod nosem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- W sumie nie rozgadałaś się aż tak. - stwierdził Law. - Ale fakt, musiałby uważać... - dodał po chwili. 

 

 

 

Jonathan siedział przez chwilę przy stole samotnie. Lorence była jedyną osobą którą pamiętał bardzo dobrze. A racze odzyskał o niej pamięć bardzo dobrze. Pamiętał o jej drugiej jaźni ale wolał na razie nie pytać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- No ale w każdym bąć razie Lorence pewnie będzie teraz się starać kontrolować ją za wszelką cenę, aleee nigdy nic nie wiadomo. - powiedziała Emily.

 

Lorence popatrzyła na Jonathana i niemal natychmiast do niego podeszła. Usiadła na krześle obok i przytuliła się do niego.

- Pamiętaj proszę, że kocham cię z całego serca. - powiedziała. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Fakt. Ale w sumie powinno być dobrze. A przynajmniej miejmy nadzieję że tak będzie~ - powiedziała Emily i zaczęła się bujać na krześle.

- Ale proszę cie... Nie zostawiaj mnie więcej.... - powiedziała Lorence i przytuliła się do niego jeszcze mocniej.

Edytowano przez Szeregowa WWhite Fox
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieci skończyły jeść. 

- Dante, obiecałem wczoraj dzieciom że pójdziemy do wesołego miasteczka. Nie wiem, jak chcecie możecie skorzystać z nie używanych pokoju i placu treningowego. Elesis spakujesz rzeczy dla dzieci? 

Aya przyglądała się Rin'owi.

- Ej wiesz że ma mało energii życiowej w sobie - Zapytała Ophiuchus - Możesz mu z tym pomóc.

- Taa - Aya rozmawiała ze swoim darem w myślach. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
×
×
  • Utwórz nowe...