Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Musiała pojechać do Canterlot, wróciła godzinę temu - powiedziała nie odwracając się w twoją stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Przepraszam... okey? - powiedziałem prosto, lecz ze smutkiem. - Skoro to niszczy moje relacje z tobą, to już nie pomogę nikomu... kłódka padła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Nie o to mi choooodziii... Ale byś zabierał mnie ze sobą - powiedziała i cię przytuliła. Foch zakopany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Obejmuje. Potem opowiadam jej o całym przebiegu. A WIADOMO Jakie sprawy staram się powiedzieć tak by nie zabolało jej. Potem spoglądam na nią i oczekuje... albo pochwały... albo liścia... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Opuściła uszka. Teraz czuje się jak puszka konserw. Jak jesteś najedzony to niepotrzebna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Podchodzę i ją całuje... - A kto powiedział, że muszę być głodny? - spytałem ją z uśmiechem. Całuje ją w nosek i zobaczymy jak nas los poniesie. Dzisiaj będę miał wolne, a potem wracam do pracy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Pocałowała i wtuliła się w ciebie. Jesteś przejedzony... Za dużo całusów. Może lepiej poróbcie coś innego. Jak spanie? Jest czwarta nad ranem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Na następną misję cię wezmę - powiedziałem i się położyłem... - Aha... i muszę ci coś powiedzieć. Pamiętasz jak ci mówiłem, że Twilight jest napastowana przez idiotów takich jak Blueblood? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Kiwnęła. - I? - zapytała. Zieeew... Zastanawia cię ta dziwna klacz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Oby dotrzymała obietnicy. - No i by nie była napastowana... no cóż... nie obraz się, ale fikcyjnie jesteśmy parą... tylko do czasu, aż nie zrezygnują z niej. Potem wszystko wróci do starego porządku... tylko ty... i ja... - całuje ją w nosek. - Dlatego trochę boje się cię zabrać na następną misje... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Przytuliła cię. Jak słodko... Piąta nad ranem, wszyscy jeszcze śpią a wy odstawiaxie teletubisie... Tuliiiimyyyyyy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Ja nie zasnę... śpij moja perełko - powiedziałem. Cały czas jestem w postaci podmieńca... głaskam ją po grzywie. Ah... jakie to szczęście, że trafiła mi się taka klacz jak Night. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Zasnęła w twoich kopytach. Jak słodko. Ślicznie razem wyglądacie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Uśmiecham się. Poza tym... mam mętlik w głowie. Troszczę się o Twilight trochę bardziej niż powinienem... mam obawy co z tego wyjść może. Leże i czekam do rana, aż ona się obudzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Przez sen ułożyła się na kanapie i zaczęła mruczeć coś, co będzie jej książką. Czyli największy sekret. Zatkać uszy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Wieeeeesz... spojlerek nie zaszkodzi. Ale mam do niej szacunek, więc zatykam uszy. Potem jak już skończy gadać, to czekam, aż wstanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Raczej jeszcze pośpi... W końcu czekała na ciebie długo. I chyba zamiera wygadać całą książkę. Na ucho tak z trzysta stron już mruczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Tak czy siak wstaję i przygotowuje jej kolacje jeśli będzie koło godziny 10... następnie udaje się podszkolić trochę w magii... biorę do pomocy Twilight jeśli ma czas. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Siedzisz z Twilight. A tu nagle wpada do was zapłakana, żółta pegazica z różową grzywą. Zaczęła mówić coś do Twilight przez łzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Fluttershy... to chyba ona. - Uspokój się... powiedz powoli i wyraźnie. Co się stało? - spytałem się starając się dojść do sedna sprawy. Cholera co się dzieje? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Piszczy coś o swoim domku, zwierzakach i lesie. Chce żebyście tam szli. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Więc natychmiast tam lecimy... cholera, jeśli to gryfy to kurwa mam przesrane... JA NIE CHCE TRACIĆ KOPYT. Ale to nie zmienia faktu... że było warto. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Nie gryfy. Pegazica ma domek na skraju lasu. Za domkiem leżała pogryziona niedźwiedzica z martwym młodym. Skądś znasz te ugryzienia. - Jeszcze.. W domku... Trucizna... Bolesna... Zwierzaki... - piszczała. Dostała czkawki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 O kurwa... - O kurwa... - Tamta klacz... muszę z nią pogadać. - Zajmę się tym sam... dobrze? - spytałem się spoglądając na nie... powiedziałem to moim tonem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Kiwnęły. Twilight poszła z Fluttershy szzukać odtrutki na jad. Więc co zrobisz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts