Skocz do zawartości

Małe łowy [zapisy][gra]


Recommended Posts

Eden rozglądał się, po chwili coś złapało go za szyje i podniosło na kilkanaście centymetrów do góry.

- No cześć, wyjść z budynku się zachciało? O nie, nie po tym jak zrobiłem sobie tu wygodne leże. - powiedział stwór. Spojrzał na Exerę. - Oo, drugi łowca, ciekawe. - zaśmiał się. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[A tak serio to co mu zrobił? xd]

Exera jeszcze nigdy w życiu nie była tak wściekła. Temperatura w pomieszczeniu drastycznie wzrosła. Skierowała ręce w stronę stwora, z których zaczął lecieć na niego strumień magmy.

[błagam, nic innego nie wymyślę :v ]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((Może))

Demon przysunął pysk do twarzy dziewczyny ale po chwili odskoczył, spojrzał na stojącego już Edena. Chłopak był bardzo blady, oczy były przekrwione, na szyi były widoczne ślady zaciśnięcia no i cienie pod oczami. Miał w dłoni miecz, podszedł do demona który wycofywał się w kąt, Eden stanął przed nim, powiedział coś po łacinie a demon zmienił się w popiół. Eden spojrzał na dziewczynę.

- Możesz iść. - powiedział a po chwili oparł się o ścianę i osunął się na ziemie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna przez całą... walkę siedziała w kącie przerażona. Dopiero, gdy zobaczyła osuwającego się na ziemię Edena ocknęła się. Podbiegła do niego i klęknęła przy nim.

- E-Eden..? - szepnęła, a jej oczach zaczęły zbierać się łzy. Cała wcześniejsza złość na niego wyparowała. Co jak co, ale gdyby nie on już byłaby martwa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Exera gwałtownie wstała i wzięła swój plecak. Gdy była przy drzwiach odwróciła się szepcząc "przepraszam", po czym wybiegła z piwnicy. Drzwi do klatki tym razem były otwarte, więc szybko wyszła na zewnątrz przy okazji potykając się o próg.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...