Małe łowy [zapisy][gra]

[Mephisto The Undying]

- Siema tak w ogóle. - powiedział. - I ta, widziałem ją, - odwrócił się i wskazał kierunek. - W tamtą stronę była, ale mogła się ruszyć. - dodał. 

[Szeregowa WW]

- Yaaaay~ Jak milusio~- zaśmiała się Misaka. - A tak w ogóle to co tu robisz? - zapytała Exerę.

 

 

Accelerator kiwnął głową.

- Dzięki. - powiedział i poszedł we wskazanym kierunku.

[Shine Star]

- Przyszłam się zrelaksować. Zresztą nie chce mi się ciągle siedzieć w domu przed telewizorem. - wzruszyła ramionami. - Może nawet coś kupię. - dodała z uśmiechem.

[Mephisto The Undying]

- Heh, zgrywa kolesia który o nikogo się nie troszczy a jednak jej szuka. - powiedział pod nosem i poszedł po resztę zakupów. 

[Szeregowa WW]

- Racja, czasem dobrze wyjść z domu tak bez powodu i na spacer~ Szkoda tylko że tak samiutka chodzisz~ Nie masz jakiegoś chłopaka czy coś w tym stylu? - zapytała Misaka.

[Mephisto The Undying]

Eden włożył słuchawki, oszedł do kasy, zapłacił za wszystko i poszedł w stronę domu.

[Shine Star]

- Chłopaka? - spytała myśląc o Edenie. - Nie mam, w sumie nie wiem czy chcę mieć - stwierdziła wzruszając ramionami.

[Mephisto The Undying]

Eden minął Exere i Misake. Nie przejął się nimi, po prostu szedł do domu.

[Shine Star]

Dziewczyna spojrzała na mijającego je Edena.

- Czyli nie zdawało mi się - mruknęła do siebie.

[Mephisto The Undying]

Eden poczuł że dziewczyna na niego patrzy. Nie zareagował tylko szedł dalej ale nie poczuł jak mijał dziewczyny wypadły mu klucze.

[Szeregowa WW]

Misaka odwróciła się i spojrzała na Edena. Podniosła z ziemi klucze które mu wypadły i pobiegła za nim.

- Hej hej! Czekaj! - zawołała ciągnąc go za rękaw.

[Mephisto The Undying]

Eden odwrócił się, wyciągnął słuchawki.

- Tak? - zapytał.

[Szeregowa WW]

- Zgubiłeś klucze. - powiedziała Misaka i wsadziła je Eden'owi do ręki. Uśmiechnęła się do niego.

[Mephisto The Undying]

- Och, dziękuje. - powiedział i uśmiechnął się. - A właśnie, Accelerator cię szukał. - powiedział.

[Szeregowa WW]

- Taak? O nie to ja może wrócę do domu... Na pewno będzie na mnie zły... - powiedziała i zaczęła się rozglądać. - Tylko... Którędy do domu.. Eee... - mruknęła. - A, nie ważne~ - zaśmiała się i pobiegła w przeciwnym kierunku niż powinna. - To pa paaa! - zawołała z szerokim uśmiechem i pomachała Edenowi i Exerze na pożegnanie.

[Shine Star]

- Na pewno wiesz, gdzie biegniesz? - zawołała do niej z uśmiechem poprawiając torebkę.

[Szeregowa WW]

- Eeemmm chyba tak~! Chociaż nie wiem... - zaśmiała się Misaka i pobiegła dalej znikając za zakrętem.

[Shine Star]

Dziewczyna pokręciła głową z uśmiechem. Odwróciła się i stanęła twarzą w twarz z Edenem. Automatycznie cały humor uleciał z niej jak za pomocą czarodziejskiej różdżki.

[Mephisto The Undying]

Eden spojrzał na dziewczynę. 

- O co chodzi? - zapytał. 

[Shine Star]

- Chciałabym przejść - powiedziała oschle i wskazała na zagrodzony przez niego chodnik.

[Mephisto The Undying]

- Masz dwa metry obok. - powiedział spokojnie. 

[Shine Star]

- Korona ci z głowy nie spadnie jeśli się odsuniesz - powiedziała z chytrym uśmieszkiem.

[Mephisto The Undying]

- A tobie nie spadnie jeśli zrobisz krok w lewo. - powiedział spokojnie ale minął ją i poszedł dalej, włożył słuchawki. 

Edytowano Luty 27, 2015 przez Mephisto

[Shine Star]

- Pff. - przewróciła oczami i zaczęła iść przed siebie.

[Mephisto The Undying]

Eden wrócił do domu, wrzucał po kolei produkty do lodówki. Potem poszedł do salonu i usiadł na fotelu.