Skocz do zawartości

Obłęd [Oneshot][Dark][Crossover][Horror]


Verlax

Recommended Posts

Od autora kupy fanfików, takich jak Downfall, Mroczna Wieża, Judgment of Carrion, Gold Wins Wars, Golden Armour Win Wars, 2986 Steps, Pierwszy i Jedyny z Equestrii itd. itp.

 

Zapomniane opowiadanie z którejś edycji Konkursu Literackiego

 

 

36b45d436e.jpg

 

Obłęd

 

Opis Opowiadania :

 

####### Połączenie przychodzące #######

 

Miejsce - Twierdza Brickfort, Północna Equestria

Czas - 27 stycznia, 1022 AoS

 

Status :

 

Nic się nie dzieje. Częste zamiecie. Załoga kompletna. Nieliczne problemy ze sprzętem. Paliwo oraz żywność skończą się dopiero za dwa tygodnie. Okolica spokojna.

 

Załoga Brickfort, bez odbioru.

 

####### Połączenie zerwane #######

 
 
 
 
 
 
Od Autora :
 
Napisałem kiedyś to opowiadanie na którąś Edycję Konkursu Literackiego (prawdopodobnie to z tematyką "Zły Bohater"). Nie zdobyło ono żadnego miejsca, za to dostało od Dolara jednocześnie wielką pochwałę od Dolara za ideę, za to ostry pojazd po technikaliach i innych moich znanych angielskich duperelach. Obiecałem sobie, że poprawię ten fanfik i go opublikuję, po czym... brawo ja... zapomniałem o nim przez 8 miesięcy. Teraz przypadkiem go odnalazłem, więc zamieszczam go w tej formie jaki był w trakcie konkursu. Możecie więc się spodziewać typowych dla mnie anglicyzmów, dziwnej składni i różnych innych przeszkadzajek, ale liczę, że fabuła oraz sama idea wam się spodoba na tyle, że o wadach zapomnicie.
 
 Tag [Crossover] nic nie znaczy, można czytać to opowiadanie bez znania "inspiracji". Ale serio, nie uwierzę, że nie znacie TEJ inspiracji. Miłego czytania!
 
 
 
Epic: 1/10
Legendary: 1/50
Edytowano przez Dolar84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytane. Nie znam się na recenzjach, ale według mnie to jest bardzo przyzwoity fanfic.

Trzyma dobre tępo akcji, a sam pomysł jest po prostu fantastic! Masz także punkt za tajemniczość. Po prostu wyczuwasz, kiedy dana część ma zostać odtajniona, a to mi się podoba. Kreacje bohaterów są dobre z każdej strony, co wzmacnia z nimi więź czytelnika.

Rozumiem, że musiałeś dać tekst o dolnie, jednakże się świetnie komponuje w rangę sytuacji.

Teraz to gorsze info.

Nieco błędów, czysto nie istotnych, ale to lekko brudzi Twój kunszt. W pewnych miejscach na siłę wpychałeś tytułowe uczucie oraz lekko się gubiłem w dialogach, ale to moja wina.

Nie czytałem Twoich innych tekstów, ale ten oceniam na 8,8/10. Jeżeli wogóle zależało Ci na ocenie. Byłbym nawet chętny na dopisanie do tego opowiadania Epic, ale nie wiem jak.

Ja to polecam (a jestem nikim) i mówię "Wiesz jak zrobić kucowi wodę z mózgu" hehe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To była ta edycja.

 

A propo ,,Obłędu" czytałem jakiś czas temu, a swoje uwagi wystawię z pamięci.

 

Przygotujcie się na bardzo poważny minus: ciągle powtarzające się jak jedynki z matematyki czasowniki ,,było". Jest to nad wyraz chorobliwe słowo i winno się go używać jedynie w ostateczności. Po wpisaniu do wyszukiwania frazy ,,był" otrzymujemy 145 rezultatów. To powinno dać autorowi do pomyślunku. Czasem lepiej przebudować całą konstrukcję zdania, niż go użyć. Dlaczego? Chodzi o podświadomość. Jeżeli mówimy, że coś było, dla naszego mózgu w istocie oznacza to, że to było, czyli nie jest, więc nie odgrywa dużej roli. Dla umysłu historia staje się mniej ciekawa, ponieważ nie dotyczy go już bezpośrednio. Poza tym często powtarzające się słowo, jakie by nie było, staje się denerwujące.

 

Zacząłem trochę krytycznie, od najpoważniejszego błędu. Fakt, że czepiam się tego typu rzeczy powinien już dać wam do myślenia. Po prostu ciężko znaleźć zgrzyty. Autor najwidoczniej nie zatrudnił cholerycznego chochlika, aby ten mu skakał po klawiaturze i pluł na ekran. O ile pierwsze zetknięcie z tym tekstem solidnie mnie roztroiło, aż miałem ochotę wyłączyć przeglądarkę i pójść poczytać coś godnego moich oczu, to po przełamaniu się odkryłem zupełnie inny świat. Przechodząc przez byłą bramę, trafiłem do ciemnej stacji, walcząc o przetrwanie, nie będąc niczego pewien, angażując się w opowiedzianą historię. Bohaterowie wydali mi się autentyczni, podobnie jak czyhające nad nimi zagrożenie. Autor dobrze zrealizował temat uwięzienia w stacji razem z monstrum, w pełni rozumiejąc jego problematykę, a także ją rozwijając. Moje emocje nieustannie otaczały przykuwających uwagę bohaterów, zmieniając się wraz z każdym zwrotem akcji, co autor dobrze przemyślał i zastosował, nie pozwalając się nudzić od pierwszej katastrofy (w żargonie literackim to moment, w którym zostaje przerwany rytuał dnia pojawieniem się bodźca zewnętrznego. U Tolkiena będzie to np. Gandalf zjawiający się w ogródku Bilba, u Verlaxa coś mniej przyjemnego) aż do ostatecznego finału.

 

Nienawidzę tracić czasu na kiepską lekturę, książki raczej doczytuję do końca, ale opowiadania wyrzucam przez okno, jeżeli tylko nie spełnią moich oczekiwań. Te doczytałem i nie żałuję poświęconego czasu. Polecam przeczytanie, będzie do doskonała lektura na którąś z zimnych i samotnych nocy.

 

Moja ocena: 8,75 - (ale nie podliczam ,,było", jeżeli was to razi tak jak mnie, odejmijcie sobie)

 

PS: google dziwnie podlicza słowa, poprzednio, jak sprawdzałem, było 136 ,,był".

Edytowano przez Sakitta
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne opowiadanie, moim zdaniem.
Jakoś nie miałem problemów z powodu wspomnianej składni tudzież strony technicznej, ale może to dlatego, iż w moich opowiadaniach te kwestie również kuleją :)
 
Co do fabuły:


Trochę dziwne jest, że Joust od razu nie zorientował się, iż to Hover Wing jest nie tym, za kogo się podaje. Trochę w zbyt oczywisty sposób było to ukazane podczas narady. Ale to tylko moje odczucie jest.


Ponadto, ciekawe jak kucyki nie będące jednorożcami posługiwały się rewolwerem :MJTQO:
Dobra, to jest narzekanie, dla samego narzekania. Kto powiedział, że kucyki nie mogą mieć ichniej wersji broni palnej :)
 
Bardzo dobry klimat opowiadania, powiadam. Błąd mój polegał na tym, iż nie wiedziałem, że powinno się to opowiadanie czytać podczas zamieci śnieżnej, pewnej mrocznej zimowej nocy :D
Duży plus za muzykę, zwłaszcza z "Amnesia...", bo to świetna gra jest. Szkoda tylko, że czytałem to wczoraj na telefonie, więc dopiero teraz przesłuchuję muzykę, jaką załączyłeś. Sporo straciłem na klimacie, jak widzę. Co jak co, ale muzyka i dźwięki, odpowiednio dobrane, potrafią niesamowicie spotęgować klimat.
Fajne jest także przedstawienie

podmieńców

A przynajmniej tego jednego. Intrygujące przedstawienie ich, że tak powiem.

Kolejny plus za inspirację, bo film "Coś", jest genialny dla mnie. Chociaż ja wolę film z 1982. Oglądałem to jako dzieciak, i mam sentyment do niego, aczkolwiek ten z 2011 też jest bardzo fajny. W Twoim opowiadaniu zaś jest sporo "czegoś" w tym "czymś", co nazywa się "coś" :crazytwi:

 

Polecam przeczytać miłośnikom takich klimatów i nie tylko :giggle:

 

Jedno tylko pytanie. Zaintrygował mnie ten wspominany Novigrad. Nie miałbyś nic przeciwko, gdybym wykorzystał tę koncepcję w jakimś opowiadaniu, kiedyś?

Edytowano przez Arkane Whisper
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years later...

Witam!

 

Technicznie brak myślników, czasem przecinków, dziwny zapis dialogów miejscami. No jest średnio. Styl mocno kreuje klimat i czyta się to bardzo przyjemnie.

 

Prawdę mówiąc nie mam pojęcia do czego fik nawiązuje, bo nie gustuje w horrorach. Fabuła opiera się na tym, że do placówki wojskowej położonej na zadupiu galaktyki, dostaje się podmieniec. Wśród załogi stopniowo narasta obłęd, niewielkiej załogi pragnę dodać. Wszystko krąży, aż do czasu, w próbach odgadnięcia kto jest nim.

 

Bardzo podoba mi się, jak w postaciach kreuje się obłęd i podejrzliwość wobec każdego. Oddanie działania postaci i ich odczuć to mocny plus tego fanfika.

 

Wszystko ma gęsty, coraz bardziej niepokojący klimat. Czuć w tym tą paranoje, jaka lepi się wszystkich, którzy znaleźli się w twierdzy.

 

Fika, jeśli lubicie takie klimaty, polecam. Osobiście do mnie nie trafia, ale doceniam starania autora. Po prostu nie jest to mój typ fanfika.

 

Pozdrawiam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...